#97

Noir Noir

18 stycznia 2023

Mam jeden, występujący od dłuższego czasu i powtarzający się sen.

Widzę w nim postać piękną i zadbaną, emanującą kobiecością. Jest ona dla mnie nieosiągalna, ale nie stroi od subtelnego flirtu. Traktuje mnie w taki sposób, jakby czasem sądziła, że jestem jej przyjaciółką, a nie facetem z natury pragnącym kobiety. Z początku próbuję ją zdobyć, przeciwstawiam się tym zagraniom i usiłuję uwieść ją swoją męskością. Szybko jednak uzależniam się od tej relacji, która z flirtu ewoluuje w stronę dziwnej, damsko-męskiej przyjaźni. Przez to zaczynam odczuwać, że działa na mnie Ona - zarówno Kobieta, jak i relacja - degradująco. Niweluje moje silnie zaakcentowane cechy męskie, których przecież nigdy się nie wyzbędę - jestem wysokim, postawnym brunetem z ciemnym, ładnie układającym się zarostem.

A jednak się zmieniam. Wczuwam się w jej sytuację, pragnę jej szczęścia - także tego fizycznego. Ciągle uderza mi do głowy zazdrość, ale jeśli ja nie mogę jej zdobyć, niech chociaż On będzie jak najlepszy, niech czuje się przy nim kobieco. Niech się spełnia, bo ja pozostanę w wiecznym niedosycie... chyba że wyzbędę się dla Niej większości dotychczasowych cech. Utożsamię się z jej sytuacją i będę czerpał z jej szczęścia na tyle, na ile się da, burząc swoje ułożone i z pozoru szczęśliwe życie.

I to ewoluuje. Doradzam jej w życiu codziennym, wysłuchuję, pomagam z facetami, a... a jestem w tym dobry. Bardzo dobrze potrafię wczuć się w psychikę faceta, nawet z tych kilku wiadomości od niego, które mi pokazuje. Wiem, co odpisać, żeby to na Niego działało. Czytam Jego myśli kotłujące się pomiędzy słowami. Jestem obok, kiedy Ona jest z Nim. Kiedy mi pisze, jaki jest dobry, co robią w łóżku. Umniejsza tym mojej męskości, chociaż niewinnie i podświadomie. Jej natura kusicielki nie usypia też do końca moich pragnień. Potem mogą zerwać, a ona może pójść do innego, ale ja ciągle jestem obok. Ciągle w cieniu czerpię satysfakcję z jej szczęścia i czekam aż zabije we mnie jeszcze te pozostałe okruchy męskości, bym mógł poświęcić się Niej bez reszty.

Śnię o Tobie?

Jak Ci się podobało?

9
7
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (1)

Rafal1984

Rafal1984 · 20 stycznia 2023

+2
-2

Co to ma być? Wypociny niespełnionego autora czy co?, bo czuje się jak bym czytał pastisz ksiazki "Cierpienia młodego Wrenera".
Zawsze myślałem że w dziale Wyznania jak nazwa wskazuje opisujmy swe małe grzeszki, a nie bolączki duszy.

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Inne wyznania:

#178

Anonimowe

Jestem masażystką erotyczną, wynajmuje mały lokal niedaleko swojego mieszkania, gdzie pełnię swoje usługi (oficjalnie tylko happy end dla stałych klientów, którzy odpowiadają mi aparycją robię wyjątek i są to masaże premium z różną formą seksu). Niedawno chciałam zainstalować w swoim mieszkaniu, którym mieszkam rolety zewnętrzne i klimatyzację niestety otrzymałam negatywną opinię od wspólnoty na montaż urządzeń na elewacji budynku. Nie odpuściłam i umówiłam się na spotkanie z dyrektorem do spraw…

21 listopada 2024

#177

Anonimowe

Swoją karierę zaczynałam jako fizjoterapeutka, niestety ogrom pracy, dojazdy i często ludzkie problemy spowodowały, że zdecydowałam się nieco na zmianę charakteru pracy. Obecnie wykonuje masaże erotyczne, mam spore grono stałych klientów, w oficjalnej ofercie mam tylko zakończenie z "happy endem" , polegające na zwaleniu konia po upojnym masażu. Dla stałych klientów decyduje się w większości na stosunek jeśli tego sobie zażyczą, nie mam z tym problemu zawsze lubiłam seks. Jeśli ktoś mi odpowiada…

20 listopada 2024

#176

Chameleon

Są takie chwile w naszym ponad dwudziestoletnim związku, że łapiemy chwilę oddechu i umawiamy się na randkę rezerwując czas tylko dla nas. W ubiegłym roku poszliśmy do restauracji włoskiej na Foksal w Warszawie. Żona była ubrana w zwiewną wiosenną sukienkę. Na wysokim obcasie wyglądała obłędnie. Jak weszliśmy do restauracji żona poprosiła o miejsce przy spokojnym stoliku aby można było spokojnie porozmawiać. Kelner za zaprowadził nas do stolika na końcu sali. Żona usadowiła się pod ścianą ma wygodnym…

18 listopada 2024
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.