#76

Milena (19l)

23 grudnia 2021

Milena spędzała tydzień w Holandii, korzystając z mieszkania dalszej krewnej, która wyjechała.
Pewnego razu, po kolacji, szukając zapasowej rolki ręcznika papierowego, trafiła ręką na pudło wysoko w szafce. Pierwszy wyjęty na ślepo przedmiot okazał się sztucznym penisem. W pierwszej chwili wywołało to osłupienie, ale gdy zaskoczenie przeszło, Milena zaczęła się trzeźwo obiektowi przyglądać i systematycznie badać. Jeszcze nigdy nie miała i nie używała zabawek erotycznych, ale wiedziała o nich i znalezienie tego u krewnej-singielki nie wywołało u niej specjalnego zdziwienie, czy emocji. Szokująca natomiast była wielkość zabawki. Milena przymierzyła sobie do łona, do ust i osłupiona odłożyła. - „Dutch size!” Roześmiała się w myśli.
Ciekawość kazała sprawdzić dokładniej zawartość. Przy wyciąganiu dużego i ciężkiego pudła z szafki, omal nie straciła równowagi i zawartość omal nie wylądowała na podłodze, ale ostatecznie udało się szczęśliwie donieść całość na kuchenny stół. Czego tam nie było! Cała masa sztucznych penisów, wibratory różnej wielkości, paski, klamry i klamerki, rurki, lejki, przedmioty bardziej medyczne niźli gadżety erotyczne i wiele innych.
- Cioteczko!
Milena, teraz już była naprawdę oszołomiona i musiało upłynąć trochę czasu, zanim wróciła do równowagi psychicznej. Zaczęła bardziej systematycznie przeglądać kolekcje gadżetów, ale co chwilę, popadała w kolejne osłupienie , ze względu na wielkość, lub kształt, lub myśli co do zastosowań badanego przedmiotu. Poczuła się oszołomiona i zmęczona, jednak wybrała sobie fioletowy wibrator z króliczkiem i dobrała ładowarkę, żeby, w razie czego, nie być podejrzaną o samowolne użycie i rozładowanie baterii. Pudło odstawiła pod stół, z postanowieniem dalszego zajęcia się tematem następnego dnia. Pobiegła podniecona do łazienki, nie dlatego, żeby wystąpiło napięcie seksualne, ale z dzikiej ciekawości. Co będzie? Gadżet wyglądał na jeden najmniejszych modeli kolekcji, jednak Milena miała spore problemy ze sprawdzeniem wszystkich opcji. Pomimo wstępnego rozluźnienia się wibrującym króliczkiem, miała duże problemy w umieszczeniu części zasadniczej w sobie. Ciekawość możliwości zabawki nie pozwoliła jednak odpuścić. Z trudnościami, determinacją oraz odkrytymi zasobami lubrykantów i innej chemii, w szafce pod umywalką, w końcu osiągnęła cel. Urządzenie okazało się bardzo skuteczne i Milena w szybkim czasie mogła zasnąć mocno zrelaksowana.
Z rana, po śniadaniu myślała co dalej z dniem. Z lodówki wyjęła do połowy pełną butelkę białego wina i napełniła kieliszek.
Wczorajsze gadżety, bez kontekstu partnera seksualnego, przestały wzbudzać jakiekolwiek zainteresowanie i same w sobie mogły być wręcz obrzydliwe. Jednak zapamiętane majtki zapinane z dwoma dziurkami. Strapon i świadomość zastosowań wywołały uczucie wypieków na twarzy. Milena rozpięła sukienkę i założyła czarne „majty”, dopasowując i spinając wszystkie paski i rzepy. Teraz czas na penisa. Wybrała tego, który się najbardziej podobał, przełożyła przez dziurkę i zapięła. Z przypiętym kutasem udała się do przedpokoju. Odbicie w lustrze bardzo podniecało. Włączyła radio, zrzuciła sukienkę, stanik i naga, ubrana jedynie w kutasa, zaczęła robić różne pozy do muzyki i fotki swojego odbicia. Przymierzyła jeszcze kilka penisów. Na końcu przyszła pora na monstrum, które wczoraj miała w ręku. Gigant wisiał ciężko, łbem do dołu, prawie do kolan. Sylwetka Mileny straciła na zmysłowości, na rzecz groteski. Ujęła dildo w dłonie. Teraz w lustrze widziała siebie ze sterczącym poziomo, tłustym penisem. Widok i wypity alkohol spowodowały, że zaniosła się głośnym, nie do powstrzymania śmiechem. Zakrzyknęła – „Hooolllaaaandia!!!” i zaczęła wymachiwać kutasem, imitować ruchy frykcyjne biodrami i tańczyć jakiś dziki taniec. Gdy Milena poczuła, że podstawa penisa, umieszczona w straponie mocno ją stymuluje, taniec i ruchy zaczęły mieć bardziej konkretny cel, a z czasem stały się kompulsywne. Z zamglonymi oczami i ograniczoną świadomością wpadła do łazienki, zrzucając gwałtownie strapon, dopadła fioletowego króliczka. Natychmiast prześliznęła wibratorem po mokrej cipce i przycisnęła do podbrzusza. Doznania pochodzące z rozwibrowanej łechtaczki zwaliły ją z nóg. Zwijająca się na podłodze, miała tak silny orgazm, że zaczęła całować się z szybą kabiny prysznicowej. Moc przeżycia była tak wielka, że rozedrgane i szarpane kolejnymi wstrząsami ciało, pozostało na podłodze. Gdy powróciła świadomość umożliwiająca cokolwiek, położyła się do łóżka. Milena leżała przytulona do poduszki. Czułą się spełniona i zrelaksowana. Świadomość, że ma możliwości przeżycia tak silnych doznań, napełniała ją szczęściem i poczuciem własnej wartości. Pierwszy raz przeżyła coś, o czym, do tej pory mogła tylko czytać w powieściach i widzieć w filmach. Odczuwała przyjemność, że jest atrakcyjną kobietą.

Jak Ci się podobało?

59
14
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (3)

Katarzyna

Katarzyna · 27 grudnia 2021

+4
0

Muszę skomentować, bo zwizualizowałam sobie Bridget Jones w akcji 😀

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?
Czytelnik_

Czytelnik_ · 3 kwietnia 2022

+2
0

Odczuwała przyjemność, że jest atrakcyjną kobietą. - zdanie kończące mnie rozwaliło, rozłożyło na łopatki czy jak kto woli rozbawiło do łez. Zabawa sex gadżetami jest miarą atrakcyjności kobiety? Porażka :-(

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?
Skrzywiona

Skrzywiona · 4 września 2023

0
-1

Wariatka, ale fajna 😉

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Inne wyznania:

#178

Anonimowe

Jestem masażystką erotyczną, wynajmuje mały lokal niedaleko swojego mieszkania, gdzie pełnię swoje usługi (oficjalnie tylko happy end dla stałych klientów, którzy odpowiadają mi aparycją robię wyjątek i są to masaże premium z różną formą seksu). Niedawno chciałam zainstalować w swoim mieszkaniu, którym mieszkam rolety zewnętrzne i klimatyzację niestety otrzymałam negatywną opinię od wspólnoty na montaż urządzeń na elewacji budynku. Nie odpuściłam i umówiłam się na spotkanie z dyrektorem do spraw…

21 listopada 2024

#177

Anonimowe

Swoją karierę zaczynałam jako fizjoterapeutka, niestety ogrom pracy, dojazdy i często ludzkie problemy spowodowały, że zdecydowałam się nieco na zmianę charakteru pracy. Obecnie wykonuje masaże erotyczne, mam spore grono stałych klientów, w oficjalnej ofercie mam tylko zakończenie z "happy endem" , polegające na zwaleniu konia po upojnym masażu. Dla stałych klientów decyduje się w większości na stosunek jeśli tego sobie zażyczą, nie mam z tym problemu zawsze lubiłam seks. Jeśli ktoś mi odpowiada…

20 listopada 2024

#176

Chameleon

Są takie chwile w naszym ponad dwudziestoletnim związku, że łapiemy chwilę oddechu i umawiamy się na randkę rezerwując czas tylko dla nas. W ubiegłym roku poszliśmy do restauracji włoskiej na Foksal w Warszawie. Żona była ubrana w zwiewną wiosenną sukienkę. Na wysokim obcasie wyglądała obłędnie. Jak weszliśmy do restauracji żona poprosiła o miejsce przy spokojnym stoliku aby można było spokojnie porozmawiać. Kelner za zaprowadził nas do stolika na końcu sali. Żona usadowiła się pod ścianą ma wygodnym…

18 listopada 2024
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.