#68
28 września 2021
28 września 2021
Cześć wszystkim! Opowiem wam jak z mojej perspektywy wyglądał mój najgorszy i zarazem najlepszy dzień z życia. Przenieśmy się do 2015r. Dyskoteka, 18 letnia ja wystrojona gotowa na balety oraz mój ówczesny chłopak. Każdy mój młodzieńczy weekend wyglądał tak samo, piątkowy lub sobotni (lub to i to) balet, zawsze po imprezie spałam u mojego chłopaka w domu lub na działce jego rodziców, w niedzielę kac i dochodzenie do siebie żeby na poniedziałek móc funkcjonować. Jeśli spaliśmy na działce, imprezę…
Nawiązując do wyznania #220 o anonimowej podglądaczce 😉 Dzięki za dobre rady! Postanowiłam napisać krótki list z podanym numerem telefonu. Specjalnie zakupiłam drugą kartę w razie czego jakby misja się nie udała, pozostałabym anonimowa. W liście nie przyznałam się do tego, że od jakiegoś czasu podglądam zabawy tego chłopaka, poprostu napisałam że wpadł mi w oko i bardzo chętnie spędziłabym z nim niezobowiązujący czas - tak w skrócie. Oczywiście przez wszystkie dni polowałam na czas, w którym zobaczę…
Kiedyś dawno temu zdarzało mi się nocować u kumpla, którego macocha była niezłym MILF-em. Często fantazjowałem po powrocie od niego, a nawet nocami, gdy zasnęliśmy o jej ciele. Wysoka i zgrabna blondynka na oko 45-latka była szczytem fantazji dla ówczesnego siedemnastolatka. Kiedyś zostaliśmy sami, bo tamci pojechali na jakieś wesele do sąsiedniego województwa. Po północy po zjedzeniu pizzy, ograniu gier na konsole, obejrzeniu filmu wpadliśmy na pomysł, żeby odpalić pornosa. Oglądając i powoli ugniatając…
Komentarze (8)
To. · 28 września 2021
Nie rób niczego wbrew sobie. Czasu nie cofniesz, a jeśli Cię to męczy, to będziesz żyć z tym cały czas, a nie daj Boże, jak przy kłótni mąż to będzie wyciągał, albo zapragnie "rewanżu"
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Mąż · 29 września 2021
Czy to pisała moja żona? Duża zbieżność w opisie i ostatnio o tym rozmawialiśmy.
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Zboy · 29 września 2021
Jeśli mąż sam z siebie Ci to proponuje to znaczy że musi Cię bardzo kochać. Jeśli masz takie fantazje, pragnienia to zrób to. Kiedy jak nie teraz?
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Łysy · 30 września 2021
Zboy - jeśli mąż sam wyszedł z taką propozycją, bez wcześniejszej inspiracji ze strony żony, to nie musi być dowód miłości.
Kierując się Twoim tokiem myślenia a contrario, jeśli mąż nie chce by żona kochała się z innym, to jest zaborczy i nie kocha....
Trzydziestolatka - proponuję rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać. Ustalić motywację Twoją, męża, wzajemne oczekiwania i podjąć próbę analizy konsekwencji, choć jak to w życiu .... nie wszystko się da przewidzieć. Jeśli się zdecydujecie to z góry ustalić zasady gry, by potem nie było wzajemnych pretensji.
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Oko · 30 września 2021
Skoro pytasz, to powiem Ci pocztaj sobie o CUCKOLD i wtedy zastanów się przetrwa to. W końcu to wam ma przyjemność sprawiać a skoro oboje o tym myślicie... Nikt wam ani nie zakaże, ani tym bardziej nie nakaże tego robić. Przemyśl, co jest za a co przeciw.
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
JaJacek · 1 października 2021
Sam proponowałem coś takiego żonie kilka lat temu. Byliśmy młodsi, atrakcyjni. Zawsze kreciło mnie to jak inni faceci ślinili sie do mojej żony. Na taki właśnie pomysł wpadłem na Sylwestra u znajomych, gdy obecny tam młokos podczas tańca obmacywał moją ukochaną. Reakcja mojego wacka była zaskakująca. Stał mi do samego rana. Niestety mój pomysł się jej nie spodobał i rozmowa zakończyła się awanturą. Szczerze mówiąc motywowała mnie moja przyjemność z patrzenia niż zaspokojenie pragnień zony, to nie miało znaczenia. Jeśli oboje tego chcecie może warto spróbować, tylko ustalcie zasady przed i możliwość powiedzenia stop bez podania przyczyny. No i dochodzi problem wybrania tej trzeciej osoby, którą oboje zaakceptujecie.
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
Tomp · 13 stycznia 2023
Nie wiem, dlaczego ta - bądź co bądź literacka - witryna, skłania do traktowania tego tekstu nie jako "dzieła artystycznego", a jak list do "Przyjaciółki". Mylicie fikcję z życiem?
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
caro51 · 26 stycznia 2024
zycie jesz zbyt krotkie zeby
nie korzystac z okazji
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?