#38

Anonimowe

2 lutego 2020

Zaprosiłem do siebie kumpla, Bogdana. Edyta go nienawidzi, ale nie bywa u nas często, więc raz na jakiś czas zgodziła się go znieść.

Bogdan to kumpel starej daty. Przeszliśmy razem niejedno. Jeszcze jako gówniarze dilowaliśmy prochami, potem samochodami, takie tam.

Ja byłem czysty, od kiedy ożeniłem się z Edytą. To było warunkiem. Spełniłem go, a ona wynagrodziła mnie za to dwójką dzieci i normalnym domem.

Tego wieczora jednak postanowiliśmy zarzucić z Bodziem po kwasie, tak z sentymentu.

Edyta przymknęła oko, za dobre sprawowanie przez tyle lat. Za to ją kochałem, za tę mądrość.

Był odlot. Bania odzwyczaiła mi się od dragów i piksy zmasakrowały nas bez litości.

Pamiętam, że z jakiegoś powodu przenieśliśmy się do garażu, szperaliśmy w kartonach ze starociami. Puszczaliśmy jakieś płyty, wizja zaczęła mi się rwać, ale odzyskałem ją w momencie, gdy zapinaliśmy Edytę na dwa baty. To było ruchanie wszechczasów. To już nie był orgazm, tylko normalna nirvana.


Obudziłem się na drugi dzień. Sam w naszym małżeńskim łóżku. Edyta kręciła się po domu, coś nucąc, a ja doskonale i jasno pamiętałem wczorajsze rżnięcie. Nie mogło być mowy o żadnej halucynacji.

Wreszcie wziąłem się na odwagę i zapytałem ją o to, bo owszem, było bosko, ale do kurwy nędzy, Edyta była moją żoną i jak dobrym kumplem nie byłby Bodziu, nie mogłem pojąć, jak mogło dojść do czegoś takiego. W jaki sposób udało nam się namówić ją do takiego wybryku, biorąc pod uwagę, że przecież tak go nienawidziła.

Była trochę zakłopotana, ale zaraz powiedziała mi, że nie mogła znaleźć innego sposobu, żeby przerwać nam darcie mordy na całą okolicę, tych zjebanych dyskopolowych piosenek.

Jak Ci się podobało?

71
17
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Inne wyznania:

#224

LadyB

Cześć wszystkim! Opowiem wam jak z mojej perspektywy wyglądał mój najgorszy i zarazem najlepszy dzień z życia. Przenieśmy się do 2015r. Dyskoteka, 18 letnia ja wystrojona gotowa na balety oraz mój ówczesny chłopak. Każdy mój młodzieńczy weekend wyglądał tak samo, piątkowy lub sobotni (lub to i to) balet, zawsze po imprezie spałam u mojego chłopaka w domu lub na działce jego rodziców, w niedzielę kac i dochodzenie do siebie żeby na poniedziałek móc funkcjonować. Jeśli spaliśmy na działce, imprezę…

3 kwietnia 2025

#223

Anonimowe

Nawiązując do wyznania #220 o anonimowej podglądaczce 😉 Dzięki za dobre rady! Postanowiłam napisać krótki list z podanym numerem telefonu. Specjalnie zakupiłam drugą kartę w razie czego jakby misja się nie udała, pozostałabym anonimowa. W liście nie przyznałam się do tego, że od jakiegoś czasu podglądam zabawy tego chłopaka, poprostu napisałam że wpadł mi w oko i bardzo chętnie spędziłabym z nim niezobowiązujący czas - tak w skrócie. Oczywiście przez wszystkie dni polowałam na czas, w którym zobaczę…

27 marca 2025

#222

Anonimowe

Kiedyś dawno temu zdarzało mi się nocować u kumpla, którego macocha była niezłym MILF-em. Często fantazjowałem po powrocie od niego, a nawet nocami, gdy zasnęliśmy o jej ciele. Wysoka i zgrabna blondynka na oko 45-latka była szczytem fantazji dla ówczesnego siedemnastolatka. Kiedyś zostaliśmy sami, bo tamci pojechali na jakieś wesele do sąsiedniego województwa. Po północy po zjedzeniu pizzy, ograniu gier na konsole, obejrzeniu filmu wpadliśmy na pomysł, żeby odpalić pornosa. Oglądając i powoli ugniatając…

25 marca 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.