#232

Konstanty Konstanty

27 kwietnia 2025

Witam czytelników, Iwona 39 lat, mężatka i mama, prowadzę przykładne życie rodzinne, pracuję w biurze, mąż lat 42, syn 18, jak się później okaże niepoprawny wielbiciel mamusi.
Warunki zacisza domowego nie pozwalają na zachowanie intymności ze względu na cienkie ścianki z regipsu sprawiają, że młodzieniec słyszy odgłosy naszej cielesnej miłości, a mianowicie jęki i klaskanie nie wspominając już o tak charakterycznym skrzypieniu łóżka. Oczywistym efektem jest poplamiona pościel mojej latorośli, albo plamy na panelach, które przynajmniej wyciera papierowym ręcznikiem, a raczej wycierał, gdyż od pewnego czasu przestał kamuflować swoje skłonności. Drzwi łazienki nie są zamykane od wewnątrz, co synuś chętnie wykorzystuje w taki sposób, że bez przerwy wchodzi kiedy biorę prysznic pod pretekstem szytym grubymi nićmi. Nie muszę chyba wspominać, że za każdym razem bacznie obserwowuje pupę, piersi i cipkę, co w końcu staje się irytujące. A trzeba by jeszcze wspomnieć, że niesforny synalek zaczął się do mnie przytulać nieco specyficznie, to znaczy tak, żeby dotknąć moich piersi przynajmniej klatką piersiową, a kilka razy psotne dłonie znalazły się na mojej pupie. Oczywiście od razu przerwałam zabawę.
Wczasy w kempingu nie dały niemal żadnej możliwości zachowania intymności, której resztki zakrywał jedynie koc. Zresztą mąż zachowywał się jakbyśmy byli tam całkiem sami i dawał upust swoim żądzom nie szczedząc mi niecenzuralnych określeń bogato obdarzonych epitetami. Poplamiona pościel synusia to w końcu żadna nowość.
Niedługo po powrocie w wyniku pewnych nieprzewidzianych okoliczności wpada mi w ręce notatnik, a w zasadzie pamiętnik syna. Zaczynam odszyfrować wzrokiem te jego bazgroły i wprost nie mogę uwierzyć. Każdą nieprzyzwoitą sytuację w łazience, odgłosy seksu, "sekscesy" na wczasach opisywał tak szczegółowo, jak tylko potrafił. Mało tego, odkrywam całe strony jego erotycznych fantazji oczywiście ze mną w roli głównej. To wszystko zostało opisane dosyć realistycznie. Można by się nawet tym podniecić, jednak złość bierze górę. Czy jego życie erotyczne sprowadza się tylko do podglądania, podsluchiwania swojej rodzicielki i snucia o niej fantazji? A może sama jestem temu winna? Tak czy owak trzeba działać i to bezwzględnie. Tutaj nie było już miejsca na subtelność i delikatność.
Przychodzi wieczór, idę pod prysznic i nie muszę długo czekać na "spontaniczną" wizytę mojego ancymona. Kiedy tylko jego wzrok zawiesił się na mojej kobiecości, zakręcam wodę, wychodzę z wanny i chwytam go za ramię. Nadchodzi czas na mocne słowa...
"Posłuchaj szczeniaku, zauważyłam niezdrowe zainteresowanie z twojej strony, no więc dobrze, popatrz sobie. To jest kobieca szpara, z której wyszedłeś. Twój tata włożył mi twardego kutasa i jebał, rżnął, pierdolił, ruchał aż się spuścił. I nadal tak robi. Cipa, z której wyszedłeś służy do uszczęśliwiania jego kutasa i mnie samej. To moje źródło rozkoszy, a zarazem moja najlepsza przyjaciółka. Zawdzięczam jej niemal wszystko co mam. Najlepiej będzie jak sobie znajdziesz jakiś inny obiekt pożądania, bo jej mieć nigdy nie będziesz. Czy postawiłam sprawę jasno?"
"Tak..."
"Wiesz co, szkoda, że nie wiesz jakie to jest uczucie pierdolić kobietę. Może gdybyś miał charakter to byś już wiedział."
Po tych słowach bardzo się zawstydził. Zapewne myśli dotyczące zakazanej miłości nie zniknęły, jednak nie wynikały już z nich żadne poczynania.

Jak Ci się podobało?

3
4
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Inne wyznania:

#231

Anonimowe

Fantazja.. Przede mną siedzi nagi nastoletni chłopak ze związanymi rękami. Na oczach ubrane ma okulary VR przez które będzie oglądał wybrane przez siebie porno. Jego sporych rozmiarów penis zwisa opierając się na pełnych od tygodniowej przerwy jądrach. Zaczyna oglądać swoją ulubioną kategorie filmu. Jego penis powoli zaczyna nabrzmiewać. Jądra wyraźnie odznaczają się w luźnej mosznie. Zaczyna się podniecać tym co widzi przed oczami w okularach. Jego penis który już w spoczynku był sporych rozmiarów…

25 kwietnia 2025

#230

Anonimowe

Jestem szefem małej firmy usługowo-transportowej, zatrudniam kilku mężczyzn oraz dwie pracownice biurowe. Często zostaję po godzinach, nie tylko dla pracy, a po to, żeby nie wracać do domu, ponieważ tam nie mam zbytnio prywatności, takiej jakbym chciał (dzielę dom z rodziną). Często podczas wypełniania tabel i przygotowania ofert zaczyna nachodzić mnie ochota na zwalenie konia po ciężkim dniu pracy, często odpalam jakiś ciekawy filmik porno albo jakiś live stream i jazda. Często w słuchawkach odpalonych…

24 kwietnia 2025

#229

Pan młody

Na moim wieczorze kawalerskim dowiedziałem się że mój brat jest bi a kolega z pracy gejem. Mieliśmy wynajęty domek na dwie doby, cały wieczór mój brat i kolega okupowali pokój na górze jak dowiedzieliśmy się wszyscy o ich preferencjach. Po wszystkim brat poszedł wycieńczony spać a mój najlepszy kumpel zszedł do nas przechwalając się że mój brat to wcale nie jest takie niewiniątko i był doskonale przygotowany. Zaskoczył wszystkich, dosłownie wszystkich. Zgodnie z zasadą co zostaje na kawalerskim…

24 kwietnia 2025
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.