#231
25 kwietnia 2025
Przede mną siedzi nagi nastoletni chłopak ze związanymi rękami. Na oczach ubrane ma okulary VR przez które będzie oglądał wybrane przez siebie porno.
Jego sporych rozmiarów penis zwisa opierając się na pełnych od tygodniowej przerwy jądrach. Zaczyna oglądać swoją ulubioną kategorie filmu. Jego penis powoli zaczyna nabrzmiewać. Jądra wyraźnie odznaczają się w luźnej mosznie. Zaczyna się podniecać tym co widzi przed oczami w okularach. Jego penis który już w spoczynku był sporych rozmiarów jest już w pełnym wzwodzie. Dotykam jego jąder. Są takie ciepłe i pełne spermy. Zsuwam powoli napletek. Z cewki moczowej wypływa kropla prejakulatu a za nią następna. Rozsmarowywuje go na główce która zaczyna lśnić. On cicho wzdycha. Jego penis jest na tyle duży że mogę objąć go obiema dłońmi na raz. Pulsuje wraz z tłoczącą się w nim krwią.
Moje ruchy są bardzo powolne. Powoli zsuwam i nasuwam jego napletek. On prosi abym przyspieszył ale ja stanowczo robię powolne ruchy chcąc kontrolować jego i tak zbliżający się z każdym ruchem orgazm. Gdy tylko widzę że jest bliski orgazmu to przestaje i po chwili zaczynam na nowo i tak cały czas. Mam pełną kontrolę nad jego orgazmem.
Z jego penisa cały czas wypływają nowe porcje prejakulatu. Jest bardzo podniecony. Oglądany film i to że mnie nie widzi tylko podkręca jego podniecenie.
On nie miał wtrysku od tygodnia. Jego jądra są pełne spermy. Zaczynają podnosić się do góry co świadczy o tym że jego wytrysk jest już bardzo blisko. Cały czas nie przestaje bardzo powolnych ruchów po jego całej długości penisa zsuwając i nasuwając napletek. Jego penis robi się jeszcze twardszy. On mówi mi że nie jest w stanie już dłużej wytrzymać i zaraz eksploduje. Nie zwiekszajać tempa cały czas pieszczę jego penisa. Zaczyna pulsować a z jego penisa zaczyna strzelać gorąca sperma na odległość jakiej jeszcze nie widziałem.
Po wszystkim jego ociekający penis staje się wiotki kładąc się na wypompowanych jądrach.
Komentarze (0)
brak komentarzy