#22

Konstanty Konstanty

11 marca 2018

Stoisz sobie w domu przed lustrem, w tych swoich czerwonych stringach podziwiając swoje boskie ciało. I nagle, nieoczekiwanie widzisz za sobą w lustrze jego. I myślisz, że to zjawa. A to on. Człowiek - goryl. Wielki, silny i owłosiony. Ze swoim długim, grubym i sterczącym chujem. Boisz się, ale nie masz odwagi nic zrobić. Bierze cię w swoje łapska i opiera o ścianę. Już nie jesteś w stanie się oprzeć. Chujem odsuwa paseczek od stringów. I wjeżdża. Ała, boli. Niemal dziewicza cipka ruchana przez grubego kutasa. Delikatna, ciasna i niewinna. A on wielki, gruby i żylasty. Pomimo bólu spowodowanego rozrywaniem cipki wypinasz się aby miał lepszy dostęp. Czujesz jego pożądanie. Czujesz jego władzę nad tobą.
Czujesz w swojej wąskiej szparce jego pulsujący krwią żywioł. A on jebie, rżnie, pierdoli, rucha. Jakby był diabłem wcielonym. I szepcze ci do uszka swoim grubym, ochrypłym głosem: "O tak, kurwa, dawaj dupy. Czuję zapach twojej cipy. Już ci śluz kapie. Już ci z cipy wióry lecą." Jego męskie, włochate jaja klaszczą jakby biły brawo. Męska owłosiona dupa pracuje w zawrotnym tempie. Czujesz, że jesteś dla niego tylko szparą do rżnięcia. Jednak w tej chwili rola zlewu na spermę bardzo ci odpowiada. A on przygryzając twoje śliczne uszko przyozdobione kolczykiem szepcze: "Kurwa, ale jesteś ciasna, jakbym dziewicę ruchał." Starasz się zacisnąć cipkę na jego olbrzymie aby było mu jeszcze lepiej. Czujesz go wszystkimi swoimi zmysłami. Wąska, dziewicza szparka jest całkowicie posłuszna i uległa wobec swojego gościa. Człowiek - goryl dobija silnymi sztosami doprowadzając, że odchodzisz od zmysłów. To nawet nie jest orgazm, to jest coś więcej. Długotrwała rozkosz połączona z całkowitą utrata świadomości. Właśnie dzieje się to, co się działo dotąd ukryte w zakamarkach twojej świadomości. A on to właśnie wydobył. Rozkosz jest tak silna, że nie możesz dojść do siebie. Ale on w końcu wychodzi. Rzuca cię na kolana tak, że twoje usta znajdują się na wysokości pana chuja. Który wjeżdża w twoje słodziutkie usta, które są teraz zwykłą szparą do rżnięcia. Ledwie łapiesz powietrze, kiedy kolejny mocny sztos dobija aż do nasady. Ciałem naszego goryla wstrząsają dreszcze. Potężny ryk wydobywa się z jego gardzieli. Trzyma cię mocno za głowę, abyś nie mogła się wyswobodzić. Wlewa w twoje gardło olbrzymią porcję spermy. Nie możesz połknąć tego wszystkiego. Część spermy wylewa się z buzi ściekając po brodzie. A on klepie cię w policzek dysząc jak parowóz. Lepiej nie było ci jeszcze nigdy. W podzięce wylizujesz jego chuja z wszelkich resztek nasienia. Ochuchujesz mu aby wysechł. Cały czas patrzysz mu w oczy. Co zwieńcza jego władzę na tobą. On zapina spodnie klepiąc cię na pożegnanie w policzek. Jesteś jego suką do rżnięcia. Narzędzie jego brutalności, a twojej rozkoszy znika z twoich oczu. Tak samo jak twój oprawca...

Jak Ci się podobało?

7
9
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Inne wyznania:

#178

Anonimowe

Jestem masażystką erotyczną, wynajmuje mały lokal niedaleko swojego mieszkania, gdzie pełnię swoje usługi (oficjalnie tylko happy end dla stałych klientów, którzy odpowiadają mi aparycją robię wyjątek i są to masaże premium z różną formą seksu). Niedawno chciałam zainstalować w swoim mieszkaniu, którym mieszkam rolety zewnętrzne i klimatyzację niestety otrzymałam negatywną opinię od wspólnoty na montaż urządzeń na elewacji budynku. Nie odpuściłam i umówiłam się na spotkanie z dyrektorem do spraw…

21 listopada 2024

#177

Anonimowe

Swoją karierę zaczynałam jako fizjoterapeutka, niestety ogrom pracy, dojazdy i często ludzkie problemy spowodowały, że zdecydowałam się nieco na zmianę charakteru pracy. Obecnie wykonuje masaże erotyczne, mam spore grono stałych klientów, w oficjalnej ofercie mam tylko zakończenie z "happy endem" , polegające na zwaleniu konia po upojnym masażu. Dla stałych klientów decyduje się w większości na stosunek jeśli tego sobie zażyczą, nie mam z tym problemu zawsze lubiłam seks. Jeśli ktoś mi odpowiada…

20 listopada 2024

#176

Chameleon

Są takie chwile w naszym ponad dwudziestoletnim związku, że łapiemy chwilę oddechu i umawiamy się na randkę rezerwując czas tylko dla nas. W ubiegłym roku poszliśmy do restauracji włoskiej na Foksal w Warszawie. Żona była ubrana w zwiewną wiosenną sukienkę. Na wysokim obcasie wyglądała obłędnie. Jak weszliśmy do restauracji żona poprosiła o miejsce przy spokojnym stoliku aby można było spokojnie porozmawiać. Kelner za zaprowadził nas do stolika na końcu sali. Żona usadowiła się pod ścianą ma wygodnym…

18 listopada 2024
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.