Wstyd
29 listopada 2021
posiąść Cię tak, jakbym tego chciała.
Lubię ten wstyd, co wciąż mi zabrania
by przyznać się do mojego pożądania.
Lubię ten wstyd, co wciąż mi nakazuje
udawać, że przecież ja wciąż tylko żartuje.
Lubię ten wstyd, co wciąż mi nakazuje
myśleć i mieć nadzieję, że to Ty kiedyś spróbujesz,
a ja nie będę rozmyślać do rana, co by było gdybym się przyznała.
Komentarze (3)
Indragor · 4 grudnia 2021
"żartuję", a nie "żartuje". I dlaczego "cię" i "ty" dużą literą?
W tak krótkim tekście naprawdę już można uniknąć błędów, które psują cały urok.
Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?
BadyMartin · 5 grudnia 2021
Z wielkiej litery, bo w listach zwraca się do kogoś konkretnego grzecznosciowo, a wiersz ten listem według mnie jest. I to Pięknym.
Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?
Indragor · 5 grudnia 2021
@BadyMartin, wiersz jest wierszem, a nie listem. Tak napisany wygląda jak pismo urzędowe. Naużywanie wielkiej litery jest dość powszechne, co nie znaczy, że należy to zjawisko akceptować.
Jest mi dzisiaj źle bardzo, jest mi bardzo smutno,
Myśli mam zwiędłe, chore, jak kwiaty na grobie,
Za oknami wisi niebo niby szare płótno.
Nie mogę dziś cię kochać i myśleć o tobie.
Między nami jest przepaść, przepaść niezgłębiona,
I choćbyśmy wykochać po brzeg duszę chcieli,
To wszystko, co nas łączy, jest miłość szalona,
A wszystko, co jest prawdą, na wieki nas dzieli.
Wiem teraz: to jest jasne jak słońce na niebie,
I musi skonać serce pod ciężką żałobą,
Bo nigdy cię nie wezmę na wieczność dla siebie.
Ty nigdy mną nie będziesz, a ja nigdy tobą.
Jan Lechoń, "Zazdrość".
Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?