O rybaku i złotej rybce

podbrzoząpisane podbrzoząpisane

9 kwietnia 2021

Złapał rybak złotą rybkę.
Patrzy, szuka, gdzie ma cipkę?
By fujarę do niej włożyć,
I choć z rybką pochędożyć.
Bo choć kuśka jeszcze staje,
To mu baba już nie daje.
Dawno już straciła cnotę,
Teraz na sex zaś ochotę.
Rybka martwiąc się swym losem,
Przemówiła ludzkim głosem:
- Gdy powstrzymasz swe pragnienia,
- Spełnię Twoje trzy życzenia.
- Pomyśl tylko! Żyjesz w nędzy,
- Ja Ci dużo dam pieniędzy,
- Pałac, piękne samochody,
- Tylko wypuść mnie do wody!
Myśli rybak – Ale cuda!
- Może w końcu mi się uda.
- Bo, gdy zgarnę takie łupy,
- Same do mnie przyjdą dupy,
- By ugasić moje żądze,
- Choć wiadomo za pieniądze,
- Ale za to same młode.
A więc rybkę wrzucił w wodę.
Już miał mówić swe życzenia,
Patrzy, a tu rybki nie ma.
Bo zniknęła, gdzieś przy boi
I znów sam, jak kutas stoi.

Jest w tym morał - czy już wiecie?
Zna go każdy facet w świecie:
- Jeśli jakieś masz fantazje
- I spełnienia ich okazję,
- Wykorzystaj wszystkie w pełni.
- Nikt za Ciebie ich nie spełni.
Jest i drugi, też nie mały,
By kobiety go poznały:
- Gdy uniknąć chcesz ryzyka,
- Ucz obcego się języka.
- By nim w trudnej sytuacji,
- Umieć kłamać bez krępacji!

Jak Ci się podobało?

13
1
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (0)

brak komentarzy

Więcej poezji:

Młody Simba

Anakonda69

Mówią na mnie młody Simba, groza Król dżungli, lwi uskok, sztywny prozak Marna utopia tak czuje robi z piciem pałę Każda kropla jak umie żłobi z życiem skałę Cisne skały, ale lew wchodzi do jaskini Simba stał się dorosłym lwem w jednej chwili Spust i finał... Nagle nie ma już dżungli, nie ma lwa i jaskini jest spadek emocji i tylko mokra plamka na brzoskwini

29 listopada 2024

Analny gwint

Konstanty

Obudziłem się o świcie, Kutas stoi wyśmienicie, Drzwi łazienki uchylone, Wiem, że trochę to zboczone, Jednak chętnie tam zaglądam, Choć nie wolno, to podglą dam, Mama sobie cipkę goli, Chuj tak stoi, że aż boli, Synku, proszę nie podglądaj, Do łazienki nie zaglądaj, Muszę szparkę swą ogolić, By go lepiej zadowolić, Cipka, która Cię wydała, Gościa będzie przyjmowała. Nagle słychać kołatanie, Natarczywe w drzwi pukanie, Mama w ręcznik przepasana, Drzwi otwiera roześmiana, I do niego coś szczebiocze,…

24 listopada 2024

Akademia Pana Kleksa

Anakonda69

Brązowy kleks, tyle zostało Stosunek od zaplecza po dziś, było mało Brązowy kleks w akademiku na pościeli Każdy myśl moja, każdą chwilą w kąpieli Ona była gotowa, rowek ciasny, gorący Po wszystkim został kleks, trochę śmierdzący Pachnący członek już nie będzie pachnący Nic nie będzie takie jak dawniej Miłość od tyłu, od tylu lat w prawdzie Tył o tyle gotowy o ile wypięty ...ale każdy odwraca się od puenty! Kleks w Akademii, niepojęty!

17 listopada 2024
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.