Lubię kędziorki
22 lipca 2022
ogolone mają piczki,
ja zaś lubię, gdy kędziorki
okalają paniom norki.
Mógłbym na nie patrzeć co dzień,
szkoda że już nie są w modzie –
nimi szybciej się podniecam,
a fiut staje mi jak świeca.
Dawniej wszystkie pensjonarki
mchem obrosłe miały szparki,
a dziś nawet dziewczyneczki
depilują swe cipeczki.
Mnie zaś kusi ta niewiasta,
której grotę busz porasta,
bo ukrywa w tej gęstwinie
zdrój, z którego nektar płynie.
Naturystki kiedyś latem
opalały się włochate,
teraz zaś na plaży zerkam
na muszelki bez futerka.
Ja najbardziej zaś się cieszę,
gdy na pusi widzę meszek,
bo na każdy miękki loczek
z mego chuja tryśnie soczek.
Dziś dojrzałe, pulchne rury
wygalają swoje dziury,
ni w świerszczyku, ni w pornosie
nie ma cip o długim włosie.
Chyba tylko zakonnice
zarośnięte mają picze,
ale kto tu jakąś zwabi,
żeby zajrzeć jej pod habit?
***
Może jednak jeszcze czasem
zdarzy mi się mym kutasem
ruchać pizdę owłosioną,
a nie pukli pozbawioną.
Goła cipcia bez zarostu
mniej seksowna jest po prostu,
a ja marzę o dziewczynie,
co ma włoski przy waginie.
(12-13.05.2022 r.)
Komentarze (1)
Draco77 · 26 października 2024
Popieram autora
Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?