Bar

Tomp Tomp

24 maja 2023

Rapowane przy gitarze – wersja nieocenzurowana.
UWAGA: Piąte wersy pięciu pierwszych zwrotek wykrzykiwane, a ostatni szóstej ciszej i coraz wolniej.

Już czwarty bar. Otwieram drzwi.
Knajpiany gwar potrzebny mi
By chłodzić żar, co duszę żre.
Gorzały czar niech leczy mnie.
Bo co można zrobić, gdy żona jest dziwką!

Zamawiam gin, lecz barman drań,
Choć leje płyn, nie słucha łkań.
Ja nie mam dość, namierzam stół,
Gdzie siedzi ktoś i stoi pół
Litra, a ja wciąż ją widzę jak się pierdoli!

Myślała, że na górze śpię.
Zbudziłem się, myślałem – śnię...
Mą żonę rżnął w salonie gnój;
Aż stół się giął, tak rypał chuj...
Skopałem mu rzyć, a dziwce naplułem w twarz!

Wkurwiłem się, a zatem w głos
Nad szklanką lżę mój nędzny los.
Usłyszał to sąsiedni gość.
Rzekł, jak mu szło, jak jemu w kość
Dała żona. Okradła go i rzuciła!

Jak zimny głaz, gdy on miał chęć;
Z dzieciakiem wraz, lat temu pięć,
Jak nocny cień odeszła w dal,
Więc on dzień w dzień tu topi żal.
Bo – mówi mi – kobieta może być dziwką...

Lecz kochać ma; o miłość dbaj,
Gdy miłość trwa – na resztę sraj!
Nie sięgaj dna, do domu gnaj,
Nie raz, nie dwa ty z nią się gódź!
Wejściowe wtem trzasnęły drzwi.
Coś źle z mym łbem; coś w oczach ćmi...
Bo oto w drzwiach ma żona tkwi.
Przypada w łzach – kochany, wróć!
Szczęściarz – mamrocze gość – ja czekam już pięć lat....

Jak Ci się podobało?

8
5
Podziel się ze znajomymi

Komentarze (7)

Indragor

Indragor · 25 maja 2023

+4
0

Emocje aż buzują. I choć wiersz pewnie fikcją jest, to czasami fikcją nie bywa.

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?
Agnessa Novvak

Agnessa Novvak · 25 maja 2023

+2
-1

Rapowane przy gitarze



Czy ja tu dobrze widzę rytmikę pasującą idealnie do metrum 12/8? O tak o: Już-czwar-ty-bar-x-x-Ot-wie-ram-drzwi-x-x.

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?
Tomp

Tomp · 25 maja 2023 ·

+1
0

@Agnessa Novvak Przyznam, że do metrum bliżej mi w poezji greckiej (wiesz - daktyle i trocheje 🙂 ) niż w muzyce. Gdybym umiał, tobym grał i śpiewał (i zarabiał miliony 😉 ), a tak, to tylko piszę.
Ale gdybyś znała takich, którzy umieją śpiewać i potrzebują tekstów, możesz dać im namiar na mnie. 🙂

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?
Tomp

Tomp · 31 maja 2023

0
0

@SENSEIH Ja o muzyce wypowiadać się nie chcę, bo się zbłaźnię. Wskazany kawałek Maleńczuka ma rytm 8-8-5 z powtórzeniami (gdzieniegdzie) i odchyleniami (czasem). Gorzej trzyma akcenty (a więc chyba rytm?) niż "Bar"; u mnie jest nawet średniówka!
Z kolei akcent na ostatnią sylabę jest prastary (wręcz antyczny!) i dodaje mocy, stąd Maleńczuk posuwa się nawet do sztuczności (u-cho-DZIŁ). Byłby OK, gdyby nie był wyjątkiem. Poza tym część wersów ma akcent na przedostatniej sylabie, a część na ostatniej i raczej jest to usterka wersyfikacyjna, bo nie wiem, cóż by to miało wyrażać. Bardziej z country & western mi się kojarzy.
Cieszę się, że obiecujesz spróbować. Czekam na nagranie!
Jak w stylu Maleńczukowym rozwiążesz końcowe nierytmiczne i nierymowane wersy "Baru"?
Inne moje kawałki (o tekstach mówię, również wierszowanych niepublikowanych) bardziej romantyczne są, choć i w "Barze" ten akcent jest.

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Więcej poezji:

Zakazany owoc

Tejot

Szept, jak motylich skrzydeł bicie, w mrok odziane marzenia, prześwietlone księżycem. W pąkach jabłoni zaklęta, Tęsknota. Czas, jak szara wstęga, przestrzeń bezodległa, zatarta i nieistotna. w jabłoni kwiatach ukryte, pragnienie. Ty, jak barwne olśnienie, liście śpiewnie zielone, powiewem wiatru pieszczone. W owocu jabłoni zamknięte, Spełnienie.

14 stycznia 2025

Młody Simba

Anakonda69

Mówią na mnie młody Simba, groza Król dżungli, lwi uskok, sztywny prozak Marna utopia tak czuje robi z piciem pałę Każda kropla jak umie żłobi z życiem skałę Cisne skały, ale lew wchodzi do jaskini Simba stał się dorosłym lwem w jednej chwili Spust i finał... Nagle nie ma już dżungli, nie ma lwa i jaskini jest spadek emocji i tylko mokra plamka na brzoskwini

29 listopada 2024

Analny gwint

Konstanty

Obudziłem się o świcie, Kutas stoi wyśmienicie, Drzwi łazienki uchylone, Wiem, że trochę to zboczone, Jednak chętnie tam zaglądam, Choć nie wolno, to podglą dam, Mama sobie cipkę goli, Chuj tak stoi, że aż boli, Synku, proszę nie podglądaj, Do łazienki nie zaglądaj, Muszę szparkę swą ogolić, By go lepiej zadowolić, Cipka, która Cię wydała, Gościa będzie przyjmowała. Nagle słychać kołatanie, Natarczywe w drzwi pukanie, Mama w ręcznik przepasana, Drzwi otwiera roześmiana, I do niego coś szczebiocze,…

24 listopada 2024
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.