Poezja erotyczna

Poezja erotyczna nadesłana przez naszych autorów
Dodaj swój wiersz

Rzeźnik kobiecych ciał

Nikodem Adamski

Nie nasycisz się nagością kobiety nie wystarczy ci piękno najpiękniejszej utracisz cud jej krągłych piersi i w zgrabnej pochwie dostrzeżesz brak Z każdą chwilą będziesz chciał więcej z każdą chwilą będziesz widział mniej żądza coraz bardziej będzie cię pochłaniać miłość prawdziwa ucieknie sprzed twych stóp Jej szeroki uśmiech wyda się zbyt wąski jej pośladki za mało wypięte w twą stronę nogi rozkraczone za ciasno w szpagacie jej gesty seksowne już całkiem zwyczajne Rozkosz da ci każdą, ty powiesz…

5 1
31 lipca 2021

#kobietawczerwieni

Agnessa Novvak

Niniejszy wiersz w zasadzie nie ma tytułu jako takiego, lecz jako że powstał na konkurs oznaczony tagiem #kobietawczerwieni, to wykorzystam go w tej roli. Uprzedzam jednocześnie, że nie jest to za bardzo erotyk, jednak mam nadzieję, że się spodoba! *** Uśmiechnij się, moja królowo w czerwieni! Oczu twych rubiny szaleństwem niech błysną, lico karmazynem żądzy zarumieni, zaś serce pulsuje podnietą najczystszą. Nie wstydź się swych pragnień! Przed światem nie skrywaj kłów, które kroplami słodkimi spływają,…

8 0
7 lipca 2021

Czy tak już zawsze między Nami będzie?

BadyMartin

Czy tak już zawsze między Nami będzie? W mym umyśle wciąż tli się to pytanie. Tylko "Dzień dobry”, ”Jak się masz?”, “Dobranoc"? Czy tak na zawsze już między Nami zostanie? Czy jeszcze kiedyś na Ciebie popatrzę? Czy wtulę w ramiona ciało Twe czasami? Czy szepnę Ci słowo albo dwa, figlarne I ugryzę w uszko, zakryte włosami? Czy spojrzę w Twe oczy błękitne kiedyś jeszcze? Czy znów Ci odgarnę jasne włosy z Twarzy? Czy jeszcze smakiem Twych ust się napieszczę? Czy wedrzeć językiem w moje się odważysz?…

4 0
5 czerwca 2021

Nie wróciłaś dziś na noc

BadyMartin

Nie wróciłaś dziś na noc do domu, A teraz pijesz z Nim kawę. On znów wycałuje Twe łono, A potem zjecie śniadanie. Nie powiedziałaś mi rano "Dzień dobry". Jedynie "Dobranoc" wieczorem, A teraz prysznic z Nim bierzesz, I On mydli Twe ciało wzbudzone. Nie odzywasz się już tak długo, A ja czekam, jak pies pod drzwiami. Ty wracasz z Nim znowu do łóżka i smakujesz Mu członka ustami. Nie myślisz o mnie już wcale, Leżąc na plecach naga, Gdy Jego język się ślizga Po kwiatu Twojego płatkach. Nie wracasz nawet…

5 1
1 czerwca 2021

Zboczeniec?

podbrzoząpisane

Dziś opowiem co strasznego, Młodej córce leśniczego Przytrafiło się, gdy z rana Szła do szkoły rozespana. Że pod lasem zaś mieszkała, Co dzień zatem wędrowała Dróżką, co przez las się wiła. A , że sama tam chodziła, To się bacznie rozglądała, By się krzywda jej nie stała. Jaka? Chyba dobrze wiecie, Co się może stać kobiecie, Gdy ją złapie w swoje szpony, Jakiś facet napalony. W tym dniu się szczególnie bała, Kiedy w radiu usłyszała, Iż zboczeniec tam grasuje, Który gwałci i rabuje. Że pieniędzy…

9 1
20 maja 2021

Rób to

BadyMartin

Dotknij swych miękkich włosów czule. Wsuń palce w nie, jak grzebień i pieść się nimi po swej głowie. Ja bym tak głaskał teraz Ciebie. Dotknij policzków swych palcami. Zewnętrzną stroną gładź je tkliwie. Dotknij ich czubkiem, warg Twych pełnych, jakbym to ja Ci robił pieszczotliwie. Wsuń palec wolno w usta swoje. Ssij go, oblizuj, całuj, kąsaj, jakby to mój w nich się zatapiał, muskając wpierw Twe wargi lśniące. Potem, dotykaj piersi swoich, masuj je całe, trącaj sutki. Dotykaj się, tak jak to robię…

12 0
2 maja 2021

Przyjaciel

podbrzoząpisane

Byli razem z żoną szczęśliwi lat wiele, Bez żadnych problemów na duszy i ciele. Rzadko się kłócili, dużo rozmawiali Oraz w miarę często z sobą się kochali. Wymagań mu wielkich żona nie stawiała, Bo ponoć jej chwilka nawet wystarczała, By poczuć się dobrze czując w sobie męża, Pomimo, że nie miał wielkiego oręża To, że jej wystarcza wciąż mu powtarzała, Oraz to jak bardzo zawsze go kochała. On się z tego cieszył, ale miał wrażenie, Że jej nie wystarcza jego przyrodzenie. Bo czuł, że po wszystkim,…

6 0
1 maja 2021

Żartowniś

podbrzoząpisane

Pewien pan chciał zażartować, By swą żonę wypróbować. A dokładniej, mówiąc w skrócie, Czy humoru ma poczucie. Więc się kiedyś zdecydował, Gdy wieczorem z nią flirtował, Mówiąc czule do swej żony: - Jestem wciąż zauroczony - Bez pamięci Twoim ciałem, - Lecz powiedzieć Ci coś chciałem, - Bo, gdy Ciebie obserwuję, - To jednego mi brakuje. - Pełnych piersi – rzekł do żony. - Byłem z nich zadowolony, - Kształt winogron kiedyś miały - Lecz rodzynki z nich zostały. - Słodkie, ale pomarszczone. I wciąż…

11 1
16 kwietnia 2021

Prezent

BadyMartin

Jak walczyć mam z tym uczuciem, obrazem w moim umyślę, gdy widzę Jego za Tobą, siedząc tuż obok, na krześle? Jak radzić sobie ze złością, która się rodzi w mojej duszy, gdy obcy facet szepce, nieprzyzwoite słowa w Twe uszy? Czym zdławić chęć zatrzymania, podróży tych chciwych palców, po nagiej skórze Twych pleców, wprost do sukienki zatrzasków? Jak nie wstać, gdy Jego dłonie, zsuwając ją z Twoich ramion, w koronkę białą ubrane pośladki Twe odsłaniają? Jak siedzieć bez ruchu, kiedy chwyta za majtki…

6 0
15 kwietnia 2021

O rybaku i złotej rybce

podbrzoząpisane

Złapał rybak złotą rybkę. Patrzy, szuka, gdzie ma cipkę? By fujarę do niej włożyć, I choć z rybką pochędożyć. Bo choć kuśka jeszcze staje, To mu baba już nie daje. Dawno już straciła cnotę, Teraz na sex zaś ochotę. Rybka martwiąc się swym losem, Przemówiła ludzkim głosem: - Gdy powstrzymasz swe pragnienia, - Spełnię Twoje trzy życzenia. - Pomyśl tylko! Żyjesz w nędzy, - Ja Ci dużo dam pieniędzy, - Pałac, piękne samochody, - Tylko wypuść mnie do wody! Myśli rybak – Ale cuda! - Może w końcu mi się…

13 1
9 kwietnia 2021

Trzepak

podbrzoząpisane

Kiedy była jeszcze mała, Pod pewnym trzepakiem, Po raz pierwszy się spotkała, Z rok starszym chłopakiem. Wcześniej się jak każda mała, Dziewczynka bawiła. Ale dziwna rzecz się stała, Gdy go zobaczyła. Bo mu szybko nakłamała, Że jest bardzo chora. Gdyż koniecznie się z nim chciała, Zabawić w doktora. Prośbę miała więc do niego, By ją dobrze zbadał. I się szybko brał do tego, A przy tym nie gadał. Potem się zaś rozebrała, Mu od pasa w górę. Choć piersi jeszcze nie miała Tylko gładką skórę, To dotykać…

6 1
9 kwietnia 2021

Grześ

podbrzoząpisane

Idzie Grześ przez wieś z otwartym rozporkiem. W spodniach szpara, więc fujara wystaje mu z workiem. Przez co w całej swojej wiosce narobił sensacji, Bo nie zapiął sobie spodni, gdy był w ubikacji. Idzie Grześ przez wieś, pałą wymachuje. Choć chuj goły to wesoły, bo mu to pasuje. A to wcale nie przypadek, lecz zabieg celowy. Jakby to inaczej ująć, chwyt marketingowy. Idzie Grześ przez wieś z głową jakby w chmurze, Bo wrażenie przyrodzenie jego robi duże. Podnieconych kobiet teraz jest przez niego…

13 0
27 marca 2021

Noce z gwiazdami

podbrzoząpisane

Prawie każdy facet- wiek nie ma znaczenia. Ani nawet rozmiar jego interesu. Od czasu do czasu ma takie marzenia. Że się kocha z jakąś gwiazdą show-biznesu. Młoda piosenkarka czy jakaś aktorka Lub prosto z wybiegu ponętna modelka. Zawartością bawi się jego rozporka I czuje go w sobie jej mokra muszelka. Każdy może zrobić to z największą gwiazdą, Mając wyobraźnię to żadna udręka, Bo cudowne chwile może spędzić z każdą, Wystarczy jej zdjęcie oraz własna ręka. Panie też tak mogą robić wieczorami, Z…

5 0
26 marca 2021

Agencja towarzyska

podbrzoząpisane

W pewnym miasteczku, w zwyczajnym bloku, Cuda się działy co dzień po zmroku. Bo kiedy jedni już słodko spali, Inni się bawić tam zaczynali. Ale nie chodzi mi tu niestety, Że odbywały się tam bankiety, Te alkoholem mocno skrapiane. Bo takie w blokach są przecież znane. Ale zupełnie inne spotkania, Które spełniały oczekiwania Tych mężczyzn, którzy potrzeby mają, Lecz żony w domu ich nie spełniają, Oraz tych, którzy nie mają żony, Bo tutaj, każdy był obsłużony Przez Panią, która i preferencje, I chęć…

7 0
20 marca 2021

E-randka

podbrzoząpisane

W pewnym mieście, pewna pani, Do wniosku doszła takiego, Że jej mąż jest już do bani, Z nim nie zazna nic nowego. Bo te same robią rzeczy Co od lat razem robili. Choć nikt temu nie zaprzeczy, Że szczęśliwi dotąd byli. Coś ją nagle odmieniło, Może filmik w Internecie? Serce mocniej jej zabiło, O czym mówię? Chyba wiecie. Zapragnęła więc przygody, Takiej co w necie widziała, By ją bzykał chłopak młody, Od tej chwili bardzo chciała. Przed tabletem wieczorami, Bo już z mężem nie sypiała, Na policzkach…

8 0
11 marca 2021

Gdybyś psychologiem była

podbrzoząpisane

- Gdybyś psychologiem była, - Co byś dla mnie dziś zrobiła? - Czy terapii jakąś sesję? - Bo na Ciebie mam obsesję. - Sprytna jest, bo gdy jest żona, - Gdzieś się chowa przyczajona. - Lecz gdy tylko sam zostaję, - To spokoju mi nie daje. - Przez co, aż się przyznać wstydzę, - Cały czas Cię nago widzę. - I dlatego już się boję, - Bo na baczność ciągle stoję. - Przez co czuję się fatalnie, - Bo nie myślę już normalnie. - I się martwię o swe zdrowie, - Bo Cię cały czas mam w głowie. - A przez głowę…

4 0
5 marca 2021

Słowa i czyny

podbrzoząpisane

W życiu równie ważne są słowa i czyny, A mam na to przykład znajomej rodziny. Konkretnie małżeństwa z wieloletnim stażem, Oraz sporym przy tym życiowym bagażem. Zaczęło się wszystko przez jedno pytanie: - Czy Ty mnie wciąż kochasz? Powiedz mi kochanie. Zapytał mąż w łóżku rozespanej żony, - Bo ja seksu z Tobą jestem wciąż spragniony. - A już dosyć długo, co mnie bardzo złości, Nie zaznałem z Tobą fizycznej miłości. - Ja wciąż potrzebuję kobiecego ciała, Dałabyś mi swego, gdybyś mnie kochała. - Czy…

3 0
27 lutego 2021

Leń

podbrzoząpisane

Na tapczanie siedzi leń. Nic nie robi cały dzień. - Jak to? Ja tu nic nie robię? - A, kto skórką rusza sobie? - A, kto ręce często zmienia? - Tego nikt już nie docenia? - Każda z nich ciężko pracuje, - Gdy fujarkę mi masuje. - Choć czytałem w Internecie, - Że przyjemniej jest w kobiecie, - Robić to, co ręką robię, - I to wyobrażam sobie. - Lecz choć mnie ta opcja łechce, - Ruszać z domu mi się nie chce. - Na tapczanie mi wygodnie, - Gdy mam opuszczone spodnie. - Nie potrzebna mi jest szparka, -…

15 0
21 lutego 2021

Samochwała

podbrzoząpisane

Samochwała w kącie stała, Wszystkim tak opowiadała. - Jestem zdolna niesłychanie, - Przy mnie każdy kutas stanie. - Czy to stary, czy to młody. - Każdy pragnie mej urody, - Poznać wszystkie tajemnice. - Taką mają na mnie chcicę. - Delikatne mam dwie ręce, - I tyłeczek, którym kręcę. - Piersi, które dumnie noszę, - Nie wiem co to biustonosze. - Usta, które robią cuda, - I coś co skrywają uda. - Co rozkoszy są krynicą, - Bo nie jestem już dziewicą. - Każdy pragnie się tam dostać, - Lecz warunkom musi…

10 0
20 lutego 2021

Elektryk

podbrzoząpisane

Raz pewien elektryk, był bardzo ciekawy, Jak się mają pewne, damsko-męskie sprawy? Konkretnie kobieta, jaki opór stawia? Kiedy obcy facet na sex ją namawia. I czy jego prośby, i ich natężenie, Na wynik badania, będą mieć znaczenie? Czy u niej napięcie wprost proporcjonalnie Wzrośnie, gdy namawiać będzie ją nachalnie? I jakie są tego plusy i minusy, Zgadzać się czasami na takie pokusy? Wybrał się więc w miasto, by szukać ofiary, Do swego badania, a że nie był stary, Pomyślał, że szybko złapie w swoje…

7 1
19 lutego 2021

Bankowiec

podbrzoząpisane

Wybrał się bankowiec na krótki spacerek, Do domu uciechy, na szybki numerek. Tam dał propozycję – a była dość śmiała, Żeby mu na kredyt jakaś pani dała. Lecz się nie zgodziły na to rozwiązanie, Choć się wydawało, że to miłe panie. Bo w przeszłości miały już klienta – Franka, Który sobie życzył na kredyt ruchanka. I dostał to wszystko co pragnęło ciało, Tylko mu kredytu spłacać się nie chciało. Co bardzo wkurwiło te miłe kobiety, Że na hipotece siedzą mu niestety. I dlatego, teraz nabrać się nie…

9 1
18 lutego 2021

Pająk

podbrzoząpisane

Wpadł, kiedyś pająk pod bluzkę żonie, Gdy stała w lecie na swym balkonie. A, że się bardzo pająków bała, To jak osika ze strachu drżała. Gdy zaś wychodzić mu się nie śniło, A wziąć go w ręce chęci nie było, Więc w tej panice bluzkę rozbiera, - Może wypadnie z niej ta cholera. Lecz z niej nie wypadł, z tego wynika, Że się już schował do jej stanika I się tam tuli w jej piersi obie. Tego wybaczyć nie mogła sobie. W nocnych koszmarach tego nie śniła. Dlatego szybko stanik zrzuciła. Lecz się jej po…

8 0
18 lutego 2021

Samotna

Cezarcez

Jesteś mężatką, lecz dusza smutna, lat tyle w związku, wkradła się nuda. Miałaś marzenia, czas je pozmieniał. Często wychodzisz by to przemyśleć, idziesz za miasto, wzgórze jest blisko. Tam lasek rośnie, tam spokój duszy, chodzisz i myślisz, tam głowę studzisz. Ten spacer inny, tam piękna chwila, idąc i myśląc coś wypatrzyłaś. Gdzieś pośród krzaków dojrzałaś parę, co szybkim krokiem szli na polanę. Ty zaś osobą ciekawostką jesteś, ruszyłaś cicho, co dalej będzie. Skradasz się cicho, odsuwasz krzaki,…

5 2
18 listopada 2020

On

Cezarcez

Jesteś facetem, szansy nie dajesz, chwytasz kobietę, szaleństwem pałasz. Owijasz piękną, urokiem wdziękiem, ona już twoja, granice niszczysz. Pieścisz Jej ciało, wolno tak lubi, czeka na więcej, męczysz Jej duszę, Kocica w łóżku z Niej wyszła ostra, pragnie szaleństwa, Ty działasz wolno. Ręce Twe błądzą, usta muskają, jest wciąż bezbronna, to istna wojna. Dwa ciała walczą w zmysłowym tańcu, Ty ją prowadzisz na skraj orgazmu. Swą delikatność wyrzucasz w końcu, rozrywasz ciuchy, ona wręcz płacze.…

3 0
12 listopada 2020

Walka

Cezarcez

Jesteś kobietą, Jesteś szaleństwem twa dusza wolna, tornadem zmysłów. Leżysz na brzuchu, czekasz na dotyk, iskrę energii, wywoła szał. Palce partnera muskają szyje, płatki Twych uszu muśnięcie ust. Zmysły szaleją, jęczysz z rozkoszy, jesteś bezbronna, lecz lubisz to. Czujesz ten oddech na swoich plecach, wijesz się zwinnie, ona trzyma Cię. Ręce skrepował do ramy łóżka, nie ma ucieczki, On cieszy się. Trochę perwersji jest w każdej z kobiet, walczycie mocno, lecz dusza chce. Uczucie wstydem was często…

3 1
12 listopada 2020

Senne marzenia

Cezarcez

Kobieta czuła, kobieta ogień, pragnie twych palców, dotyków twoich. Kobieta w sobie igraszką zmysłów, tu nie gra roli, tu jest księżniczką. Wprost cała kipi swym erotyzmem, cała wciąż płonie, lawą wciąż tryska. Jest delikatna, dotyka siebie, wyłącza myśli, czuje swym wnętrzem. Jest swą fantazją, pieści swe usta, dotykiem czuje, kształt ust poznaje. Ciepło wprost płynie z wnętrza jej ciała, dekolt i szyja drogą zdobycia. To sen na jawie, wstyd nagle spływa, wstyd zwalcza w sobie, to tylko wizja.…

2 1
12 listopada 2020

Samotność

Pan_X

Najbardziej samotny, kiedy jesteś obok, jakbym chciał dotknąć na niebie obłok, widzę, a poczuć nie mogę, czy ktoś przerwie kiedyś tę okrutna trwogę? Walczyć nie potrafię już w objęciach samotności, poddać się nie chce, by istnieć z litości, szukać chce wyjścia, lecz światła nie widzę, jak obłąkany krople rosy liczę. W myślach splątanych gubię gdzieś siebie, bo inny już dotykiem maluje Ciebie, inny w oczach blasku ogrzewa swą duszę, a ja na szubienicy miłości Tobą się duszę. Straceńcem, wygnańcem…

4 0
10 listopada 2020

M jak miłowanie, czyli opowieść o krągłości

Agnessa Novvak

Znajdźcie chwilkę mili moi, by przeczytać tę przypowieść: krótką, lekką, sprośną nieco, lecz z morałem, co się zowie! * Na hamaku pod jabłonią buja się panienka Misia – chętna wczoraj, chętna jutro oraz przede wszystkim dzisiaj. W prawo, w lewo, w dół i w górę zalotnie majta nóżkami, świecąc bezwstydnie dokoła z koroneczki majteczkami. Tymczasem na ścianie zegar tykając leniwie wisi, licząc ostatnie godziny do zaspokojenia Misi. Jej młodzieńczo rozszalałej, nieopanowanej chuci, czekającej na wybranka,…

13 0
2 kwietnia 2020

Pieprzna wanilia, czyli jest mi dobrze!

Agnessa Novvak

Jestem sobie taką bułą waniliową. Dobrze wypieczoną, rumianą i zdrową, bardzo apetyczną, by nie rzec: krąglutką, zapachem kuszącą a w smaku słodziutką. Nie dla mnie klimaty i bedeesemy, odgrywanie scenek oraz inne ściemy. Żadne suby, domy, kneblem kneblowania, żadnych pejczy w piczę, żadnego wiązania! Wolę ja spokojnie, delikatnie, czule... Lecz się przez to gorzej nie czuję w ogóle! Wcale nie uważam, że mi w łóżku nudno, choć wielu tak myśli! To ich problem! Trudno! Także swingowanie nie kręci…

17 1
23 lutego 2020

Iwęt na stopińdziesiont lajkuf na fejsiu, czyli nie ma się czym chwalić!

Agnessa Novvak

Sto pięćdziesiąt mam polubień! W satysfakcji aż się chlubię, we wdzięczności, szczęściu, dumie... Choć przecież tak mało umiem! Żaden ze mnie jest Mickiewicz, nie Sławomir, nie Sienkiewicz. Bazgrzę tylko o ciupcianiu, lizaniu i obciąganiu, cyckach, wackach, penetracjach, w parach, solo, w konstelacjach... Prozą zwykle, z rzadka wierszem, czasem głową, czasem sercem. Wszyscy zaś, co mnie wspierają, podziękowania dostają: Lisy, Kruki i Rudzielce, Marki też pomocne wielce. Fanki szczupłe i krąglutkie,…

22 2
13 stycznia 2020
pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.