Tomek i Kasia: Michał. Nieznane przyjemności

3 stycznia 2025

7 min

Poniższy tekst znajduje się w poczekalni!

Tydzień po tamtym popołudniu z Michałem był pełen namiętności dla Kasi i Tomka. Rozmowy o tym, co się wydarzyło, tylko ich bardziej podniecały. Tomek oglądał ukradkiem nagrany przez Kasię filmik, a każda rozmowa na ten temat kończyła się gorącym seksem.

Kasia, szczupła blondynka o delikatnych rysach twarzy, czuła się jeszcze bardziej seksowna i pożądana. Jej piersi, pełne i jędrne, wyglądały zachęcająco przez cienką koszulkę, którą nosiła, a jej biodra zdawały się prosić o dotyk. Każda jej opowieść o flirtach z Michałem sprawiała, że Tomek pragnął jej jeszcze bardziej.

“Boże, Kasia, jak ty go prowokowałaś...” – mruknął Tomek, oglądając nagranie. “Chciałam, żebyś to zobaczył, żebyś wiedział, jak bardzo mnie to podnieca” – odpowiedziała Kasia, jej głos drżał od podniecenia.

Ich seksem rządziło teraz podniecenie płynące z tej nowej gry. Wieczorem, przed kolejną wizytą Kasi u Michała, Tomek nie mógł się doczekać. Kiedy Kasia weszła do pokoju, jej ciało było jak zaproszenie. Jej sutki były wyraźnie zarysowane przez materiał, co sprawiało, że Tomek czuł, jak jego kutas twardnieje.

Kiedy Tomek przyciągnął Kasię do siebie, ich pocałunki były pełne pasji, jakby chcieli pokazać, że są gotowi na wszystko. Jego dłonie przesuwały się po jej ciele, badając każdy zakątek, aż dotarły do jej bioder, które przyciągnął do siebie. Kasia, czując jego pożądanie, rozpięła jego spodnie, a jego penis, już twardy, wyskoczył na powitanie.

“Chcę, żebyś mnie wziął teraz, jakbyś był zazdrosny” – wyszeptała Kasia, patrząc mu prosto w oczy. “Zazdrosny? Ja? Pokażę ci, jak bardzo cię pragnę” – odpowiedział Tomek, jego głos był niski, pełen obietnic.

Tomek położył Kasię na łóżku, jej jasne włosy rozsypały się wokół jej głowy jak aureola. Jego ręce delikatnie rozsunęły jej nogi, odsłaniając jej wilgotną cipkę. Kiedy wszedł w nią, czuł, jak jej ciało reaguje na każde jego pchnięcie. Ich oddechy stały się jednym, a każde jego wejście było jak deklaracja, że są razem w tej przygodzie.

Jej jęki, pełne rozkoszy, były jak muzyka dla jego uszu. Kasia, czując go w sobie, poruszała biodrami, odpowiadając na każde jego ruchy, a jej stękanie stawało się coraz głośniejsze, jakby każdy jej oddech był wyznaniem miłości i pragnienia. Tomek, zauroczony jej reakcjami, poruszał się coraz szybciej, jego penis wchodził i wychodził z niej, jakby chciał pokazać, że jest gotowy na każdą ich wspólną fantazję.

Ich orgazmy były jak wybuchy emocji, potwierdzając, że to, co robią, tylko ich zbliża. Kiedy leżeli w łóżku, zaspokojeni i otuleni sobą, Kasia powiedziała:

“Jak coś się jutro wydarzy, postaram się to nagrać. A jak się nie uda, opiszę wszystko ze szczegółami.”

“Super, kochanie. Pamiętaj, że masz zgodę na wszystko” – odpowiedział Tomek, całując ją delikatnie.

W tej chwili, zanim Kasia udała się do Michała, wiedzieli, że ich związek jest wystarczająco silny, by wytrzymać każdą nową przygodę, którą postanowią razem odkryć.

Kasia, z jej anielską twarzą i ciałem, które mogło by rozpalić najzimniejszy ogień, szykowała się do pracy u Michała. Włożyła czarną, luźną koszulkę, która ledwo przykrywała jej cycki, bez stanika, bo po co komplikować sobie życie, skoro miała w planach dać Michałowi coś, o czym będzie długo myśleć. Jej legginsy, szare i obcisłe, opinały jej dupę jak druga skóra, a włosy spięła w wysoki koczek, wyglądając jak profesjonalistka, która zaraz stanie się czyjąś fantazją.

Kiedy dotarła do Michała, ten był chłodny, jakby nic się nie zmieniło, ale jego spojrzenie, te jego oczy, zdradzały, że pamięta każdy szczegół ich ostatniego spotkania. Kasia, udając, że jest zajęta sprzątaniem, czuła jak serce bije jej szybciej, myśląc o Tomku, który czekał na każdy detal, na każdą pikantną opowieść.

Jej telefon wibrował – to Tomek: “Jak tam, kochanie? Wszystko w porządku?” Kasia, po chwili, odpisując, czuła jak każde słowo jej wiadomości było jak zaproszenie do ich wspólnej, zakazanej zabawy: “Na razie spokojnie, robię swoje.”

W garażu, gdzie zapach benzyny mieszał się z jej perfumami, Michał nie wytrzymał. Jego ręka, która już znała smak jej skóry, z pełną siłą uderzyła w jej pośladek, a jego głos, niski i uwodzicielski, szepnął: “Witaj, suczko.” Kasia, z uśmiechem, który był jak podpis pod ich kontraktem na przyjemność, odpowiedziała: “Już myślałam, że ci się nie podobało ostatnio.”

Nagle, Michał przycisnął ją do zimnej blachy auta, jego dłoń na jej karku jak obroża, jego oddech na jej szyi był jak obietnica tego, co ma nadejść. Bez ceregieli, zsunął jej legginsy i majtki, odsłaniając jej cipkę, gotową na jego dotyk. Jego palce weszły w nią, czując jak mokra jest już dla niego, jak gotowa na każde jego pchnięcie.

Bez ostrzeżenia, Michał wyciągnął korek analny. Kasia, która nigdy nie była w tej grze, poczuła, jak jej ciało napina się, ale też jak coś w niej budzi się na myśl o tym, co ma nastąpić. Michał, wsunął korek w jej cipkę, by go nawilżyć, a potem z impetem wsadził go w jej tyłek. To było jak wejście do nowego świata, gdzie granice bólu i przyjemności zaczynały się zacierać.

Michał, widząc jak Kasia reaguje na korek, obrócił ją, by była twarzą do niego. “Klękaj” – jego głos był jak rozkaz, pełen władzy, a Kasia, czując korek w tyłku, nie miała wyboru, upadła na kolana między autem a jego twardym kutasem. Jego dłoń na jej głowie, jego oczy mówiły, że jest jego w tej chwili.

Jego kutas stał przed nią, gotowy, a ona, z oczami pełnymi pożądania, otworzyła usta. Michał wszedł w nie z siłą, kontrolując każdy ruch, każdą głębokość. Kasia czuła jak jego penis wypełnia jej usta, jej język badał jego żołędź, a jej usta były jak narzędzie do jego przyjemności. Jej dłonie masowały jego jaja, a jej ssanie było jak najlepszy show, każdy odgłos był jak zaproszenie do kolejnej fali rozkoszy.

“Brawo, suczko, weź go głębiej,” – warknął Michał, jego głos pełen władzy, gdy jego ręka na jej głowie przyciągała ją bliżej, jego kutas wchodził i wychodził z jej ust, jakby był tam stworzony.

Kasia, z korkiem w tyłku, czuła każdy ruch jak coś nowego, jakby każde jego pchnięcie powodowało, że korek przesuwa się w niej, wywołując dziwne, ale podniecające uczucie. To było jak nowy rodzaj stymulacji, którego nigdy nie znała, a teraz, z każdym jego ruchem, czuła, jak jej ciało reaguje na tę inwazję, na to nowe doznanie, które było zarazem obce i ekscytujące.

“Tak, czujesz to, prawda? Czujesz, jak jesteś moja?” – mówił Michał, jego słowa były jak bicz, dodający jej jeszcze więcej podniecenia, gdy jego kutas twardniał w jej ustach, a ona, z korkiem w tyłku, była jak w pułapce rozkoszy, której nie chciała opuścić.

Jego ruchy były bezlitosne, każde wejście i wyjście było jak przypomnienie, że to on tu rządzi. Kiedy poczuł, że zbliża się do końca, przyspieszył, jego oddech stał się cięższy, a jego kutas twardniał jeszcze bardziej, aż w końcu wybuchł w jej gardle, zalewając ją swoim nasieniem. Kasia, czując jak każda kropla jego spermy przenika ją, była jak w transie, podniecona i zaskoczona intensywnością tego aktu.

Michał, odsuwając się, powiedział: “Od dziś za każdym razem masz mieć koreczek w tyłeczku, jak tu jesteś.” Po tych słowach odchodził, zostawiając ją tam, na kolanach, z jego smakiem w ustach i korkiem wciąż w sobie.

Kiedy odjechał do pracy, Kasia zaczęła się ogarniać, poszła do łazienki. Tam, zdecydowała się wyciągnąć korek. Kiedy zaczęła go wyciągać, poczuła, jak jej tyłeczek kurczy się wokół niego, jakby nie chciał go wypuścić, stawiając opór. Każdy centymetr korka był jak nowe doznanie, jakby jej ciało nie chciało się z nim rozstać. Kiedy w końcu korek wyszedł, jej tyłeczek zaciskał się, zostawiając ją z dziwną, ale podniecającą pustką, zaproszenie do kolejnej zabawy, tak jakby Michał zostawił wizytówkę. Kasia zaczęła dopuszczać myśl, że to początek planu Michała, poczuła strach, ale i ekscytację.

Szybko kończąc sprzątanie, czuła, jak każdy ruch przypomina jej o korku, o jego rozkazach, o nowej roli, którą przyjęła w tej grze.

Powrót do Tomka był jak powrót do rzeczywistości, ale z nową warstwą doświadczeń, które miały jeszcze bardziej zbliżyć ich do siebie. Kiedy stanęła w drzwiach ich domu, wiedziała, że ma przed sobą opowieść, którą Tomek będzie chciał usłyszeć w każdym szczególe...

4,461
8.44/10
Dodaj do ulubionych
Podziel się ze znajomymi

Jak Ci się podobało?

Średnia: 8.44/10 (15 głosy oddane)

Tomp · 3 stycznia 2025

0
0
Komentarz jak pod poprzednimi dokonaniami tego autora.

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Indragor · 7 stycznia 2025

+1
0
Czytając ten tekst, odnoszę wrażenie, że nie jest on autorstwa swingpl, a wykonanym przez niego tłumaczeniem z angielskiego czyjegoś opowiadania. Świadczą o tym niektóre frazy i interpunkcja, na przykład:

“Brawo, suczko, weź go głębiej,” – warknął Michał, jego głos pełen władzy, gdy jego ręka na jej głowie przyciągała ją bliżej, jego kutas wchodził i wychodził z jej ust, jakby był tam stworzony.


Samo opowiadanie można ocenić jednym słowem: słabiutko.

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

MikeEcho · 13 stycznia 2025 ·

0
0
Nie moja bajka, choć napisane jak na przeciętny poziom debiutantów w poczekalni nie najgorzej....

Autor najbardziej "ujął" mnie tym oto oksymoronem, użytym zapewne bez takich intencji:

Kasia, z jej anielską twarzą i ciałem, które mogło by rozpalić najzimniejszy ogień



Poza tym nie możesz nadużywać najprostszych porównań, z "jak" / "jakby" w środku. Popatrz, w siedmiu kolejno po sobie następujących zdaniach mamy:


jej jasne włosy rozsypały się wokół jej głowy jak aureola (...).
jego wejście było jak deklaracja, że są razem w tej przygodzie. (...)
jęki, pełne rozkoszy, były jak muzyka dla jego uszu (...).
stękanie stawało się coraz głośniejsze, jakby każdy jej oddech był wyznaniem miłości i pragnienia.(...)
jego penis wchodził i wychodził z niej, jakby chciał pokazać, że jest gotowy na każdą ich wspólną fantazję.(...)
Ich orgazmy były jak wybuchy emocji, (...)

Czy napewno chcesz usunąć ten komentarz?

Teksty o podobnej tematyce:

pokątne opowiadania erotyczne
Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.

Pliki cookies i polityka prywatności

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.