Sebastian i trójkąt z siostrami
23 sierpnia 2012
16 min
Była niedziela i zapowiadało się kolejne nudne popołudnie. Starsza siostra Sebastiana, Patrycja, dla zabicia czasu udała się z koleżanką na zakupy, podczas gdy on został w domu by spędzić popołudnie przed komputerem. W domu była też jego młodsza siostra, Monika, która również nie miała nic do roboty. Żeby się nie nudzić, postanowiła poprosić Sebastiana by pograł razem z nią na komputerze. Udała się do jego pokoju, przedstawiła mu swój plan, na co on ochoczo się zgodził. Zawsze to fajniej pograć z kimś niż przeciwko komputerowi. Wziął swoją klawiaturę by podłączyć ją do komputera siostry i udał się do jej pokoju. Zasiedli przed monitorem i uruchomili bijatykę. Walczyli ze sobą, śmiejąc się i w żartach grożąc sobie nawzajem. Gdy parę razy z rzędu Monika pokonała Sebastiana, ten się zdenerwował, szturchnął ją w ramię i powiedział ze złością:
- Koniec tego! Teraz cię rozwalę!
- Hahaha, już to widzę! – zaśmiała się i oddała mu szturchańca – jestem lepsza, musisz przyznać.
- No to zobaczymy.
- Zobaczymy. Możemy się nawet założyć.
- O co?
- Hmm... o 10zł?
- Nie zakładam się z tobą – oświadczył Sebastian.
- Bo wiesz, że jestem lepsza. To zróbmy tak – Jak wygrasz to ja ci daję dwie dyszki, a jak ja wygram to ty mi dasz tylko dychę.
Sebastian nic nie odpowiedział, bo nie chciał przyznać siostrze, że jest lepsza od niego, ale w gruncie rzeczy wiedział, że tak jest i żal mu było stracić pieniądze w grze z nią.
- Dobra, to jak wygrasz dostajesz 20zł, a jak ja wygram to zrobisz mi masaż stóp – rzekła po chwili pewna swych umiejętności widząc, że brat boi się grać z nią o pieniądze.
- OK – odpowiedział Sebastian zadowolony z takiego układu.
Robiąc siostrze masaż stóp nic nie tracił, nawet mogło być fajnie, a zawsze to była możliwość łatwego zarobienia dwudziestu złotych. Wcisnęli więc start i zaczęli naparzankę. Sebastian angażował się z całych sił, o mało nie rozwalając klawiatury mocnym uderzaniem w nią. Skakał przy tym na krześle i emocjonował się, co jednak nie przynosiło rezultatów bo i tak dostawał baty od Moniki. W końcu wykończyła go, a on zdążył jej zadać ledwie parę ciosów.
- Hehehe, słaby jesteś! – krzyknęła uradowana zwycięstwem dziewczyna potrząsając bratem – to jesteś mi winny masaż stóp.
- Dobra, dobra.
- To chodź na kanapę, żeby mi było wygodniej.
Sebastian usiadł z brzegu kanapy a Monika położyła się, opierając głowę o poręcz i kładąc nogi na kolanach brata. Wziął jej stópkę do ręki i zaczął ją pocierać palcami.
- O, jak fajnie... – westchnęła Monika, po czym dodała – to musi być dłuuugi masaż, bo przegrałeś z kretesem.
Na nogach miała rajstopy w cielistym kolorze, co sprawiało, że jej stopy były bardzo przyjemne w dotyku. Sebastian masował je na zmianę i nawet mu się to podobało. Monice również, ponieważ co chwilę wydawała z siebie pomruki zadowolenia. Tarł mocno knykciami jedną z jej stópek, kiedy nagle poczuł, że druga przez przypadek znalazła się na jego kroczu. Sprawiło mu to przyjemność. Nóżka siostry co chwilę poruszała się, pobudzając jego członek. Popatrzył się na Monikę – leżała z zamkniętymi oczami, jej usta były wykrzywione w półuśmiechu, a rozpuszczone blond włosy opadały za poręcz kanapy. Miała 19 lat i była dosyć ładną dziewczyną. Zszedł wzrokiem w dół i zauważył, że w ostatnim czasie jej piersi powiększyły się. Szedł niżej – miała na sobie obcisłe jeansowe spodenki, tak krótkie, że widać było wystającą spod nich przyciemnioną część majtkową rajstop. Jej zgrabne nóżki były lekko zgięte w kolanach i poruszały się co chwilę. Nie wiedzieć czemu Sebastian na ten widok poczuł chęć pomasowania się po penisie, ale spoczywała na nim noga siostry. Położył więc na niej dłoń i przycisnął do swojego członka, wydając z siebie ciche sapnięcie. Niczego nieświadoma Monika leżała dalej z zamkniętymi oczami i w odpowiedzi na przyciśnięcie stopy zaczęła nią poruszać. Sebastian nie wytrzymał, przyłożył sobie drugą stopę siostry do twarzy i polizał ją. Monika podniosła głowę i popatrzyła na niego ze zdziwieniem. Sebastian speszył się trochę i było mu głupio, że to zrobił. Próbował się usprawiedliwić:
- Skoro tak doszczętnie mnie pokonałaś na komputerze to sam masaż stóp nie wystarczy. Muszę ci je wylizać i wymasować całe nogi. Chcę się dobrze wywiązać z zakładu - rzekł.
- Proszę bardzo, jak chcesz być dla mnie taki dobry... - zgodziła się Monika i znów oparła głowę o poręcz kanapy. Sebastian wsadził sobie do ust stópkę siostry i ssał jej palce, a jego ręce zaczęły wędrować wzdłuż jej łydek. Gdy całą wylizał to zabrał się za drugą. Dłońmi ścisnął jej kolana i powędrował nimi w górę, na uda. Jeżdżące po rajstopach dłonie wydawały przyjemny dźwięk. Gdy ręce chłopaka znalazły się po wewnętrznej stronie jej ud i ściskając je mocno wędrowały w górę, westchnęła cicho. Palce brata wślizgnęły się pod jej spodenki i prawie dotykały jej krocza. Zawstydziła się i zaczęła się podnosić. Nagle usłyszeli, że ktoś przekręca klucz w zamku. Sebastian także się speszył, że ktoś mógłby ich zobaczyć w takiej pozycji i jeszcze sobie coś pomyśleć, więc zabrał ręce z ud siostry i wrócił do masowania jej stóp. Do domu weszła ich starsza siostra, Patrycja. Wróciła właśnie z zakupów i krzątała się teraz w po korytarzu. Zapewne się przebierała i przeglądała się w lustrze, oceniając swoje nowo nabyte ciuszki. Po chwili weszła do pokoju, który dzieliła razem z Moniką. Mieszkanie nie było zbyt duże i nie każdy mógł mieć swój pokój, więc dziewczyny musiały mieszkać razem.
- Ładny strój sobie kupiłam, Monika? – spytała, otwierając drzwi i nie wiedząc jeszcze, że Sebastian jest w ich pokoju.
Była prawie naga, miała na sobie tylko skąpy strój kąpielowy, który właśnie nabyła.
- O, Sebek... - speszyła się i machinalnie zakryła ramieniem piersi, które strój zasłaniał tylko w niedużej części.
- Cześć – rzucił chłopak.
- Sorka, że jestem taka goła, myślałam, że w pokoju jest tylko Monika i chciałam pokazać, jaki strój sobie kupiłam.
- Nie szkodzi – powiedział.
Sebastian na widok półnagiej Patrycji podniecił się jeszcze bardziej.
- "Co z tego, że to moja siostra, ale ciałko ma zajebiste" – pomyślał sobie.
Zbliżyła się i stanęła przed nimi w pozie modelki, prezentując im swoje nowe bikini.
- Może być – powiedziała Monika – ale nie za skąpy trochę? Prawie całe cycki ci widać.
- Niezły – rzucił Sebastian.
- Dzięki – uśmiechnęła się Patrycja i odwróciła się od nich, by mogli zobaczyć ją też tyłem. Pokręciła przy tym seksownie pupą, a Sebastian mimo woli przycisnął sobie do krocza łydkę Moniki, którą wciąż miał na kolanach.
- A wy co robicie? – spytała Patrycja spoglądając na siedzącego Sebastiana i trzymającą nogi na jego kroczu Monikę.
- Wygrałam u niego masaż stóp. Założyliśmy się, kto wygra bijatykę na kompie.
- Ooo, to sio stąd – powiedziała uradowana Patrycja, przeganiając ręką młodszą siostrę – jak robi masaż stóp, to teraz moja kolej. Tyle się nachodziłam, że bardzo mi się to teraz przyda.
- Ale ty nie wygrałaś zakładu – oburzyła się Monika.
- Słuchaj się starszej siostry – powiedziała i zepchnęła ją lekko z kanapy.
- Dobra, dobra – rzuciła poszkodowana, siadając przy biurku i włączając grę.
Patrycja umościła się na kanapie, w takiej pozycji w jakiej przed chwilą leżała Monika i podstawiła bratu stopy do wymasowania.
- No, do roboty młody.
Sebastiana denerwowało, kiedy mówiła do niego "młody". Miał 21 lat więc nie był wcale taki młody. Jednak bez słowa zabrał się za masowanie jej stóp.
- Aaaaach – jęknęła – tego mi było trzeba.
Gdy zamknęła oczy i oddała się relaksowi, Sebastian upewnił się, że Monika ich nie obserwuje. Grała na komputerze, odwrócona od nich, więc mógł teraz do woli napatrzyć się na seksowne ciałko starszej siostry. Obserwował jej dorodne piersi zakryte niewielką ilością materiału stanika, na którym widać było odstające sutki. Podnosiły się do góry i opadały w rytm jej zrelaksowanego oddechu. Miał ochotę położyć na nich łapy i ugniatać mocno, następnie ssać brodawki, pieścić pośladki... Masował jedną ręką jej stopy, a drugą swoje krocze wyobrażając sobie to.
- Dobra, dosyć, starczy tego masażu – powiedziała po jakimś czasie Patrycja podnosząc głowę.
Sebastian musiał spuścić wzrok z jej cycków. usiadła i rzuciła do niego:
- Dzięki za masaż.
- Nie ma za co – odpowiedział.
Przeciągnęła się na kanapie i spytała swoje młodsze rodzeństwo:
- Skoro mam już nowy strój kąpielowy, to może wybralibyśmy się razem na basen?
W Sebastianie aż zawrzało, jak sobie pomyślał że na basenie przez cały czas mógłby patrzyć na swoje siostry odziane tylko w stroje kąpielowe.
- OK – rzucił, niby od niechcenia.
- Dobra, możemy pójść, i tak nie ma co robić. Zawsze to jakaś rozrywka inna niż komputer – zgodziła się Monika
- Dobra, to przygotujmy się i za 20 minut zbiórka przy drzwiach – zarządziła Patrycja, po czym dziewczyny wyprosiły Sebastiana z pokoju, by się przyszykować.
Cała trójka już dochodziła do budynku, w którym znajdował się basen. Sebastian już nie mógł się doczekać, aż ujrzy siostrzyczki w strojach kąpielowych. Weszli do środka, kupili bilety, po czym udali się do przebieralni. Spotkali się na basenie. Patrycja miała na sobie seksowne bikini, w którym Sebastian miał już przyjemność ją dziś oglądać, a Monika była w jednoczęściowym, różowym stroju. Sebastianowi aż zawrzało w kutasie jak na nie patrzył.
- "Żeby tylko mi tu nie stanął, bo będzie widać" – pomyślał.
Jednak jego rozgrzana fujara robiła się coraz sztywniejsza, więc wskoczył do zimnej wody, by ją nieco schłodzić. Dziewczyny wskoczyły za nim. Na basenie był straszny tłok, pływało mnóstwo ludzi, jak zwykle w niedzielne popołudnie. Rodzeństwo pluskało się, śmiało i zatapiało się nawzajem. Sebastian co rusz rzucając się na siostry, niby to niechcąco zahaczał rękami o ich biusty, czasem także o majtki. Nie zwracały na to uwagi. Jego kutas stał na baczność, lecz pod wodą nie było tego widać, jednak problem pojawił się kiedy czas dobiegł końca i trzeba było wyjść na brzeg. Sebastian starał się iść do szatni za siostrami, by nie widziały, co się dzieje w jego kąpielówkach, ale i tak trudno było to ukryć. Obcy ludzie również spoglądali na niego ze zdziwieniem. Szedł czerwony jak burak, chcąc jak najszybciej dotrzeć do przebieralni. Pech chciał, że tylko dwie kabiny były wolne i zajęły je siostry, które szły przed nim. Przebieralnie były szeregiem kabin połączonych ze sobą i przegrodzonych tylko plastikowymi ścianami. Sebastian stanął przodem do ściany, by ukryć swoją sterczącą męskość. Przy innych kabinach także stali już ludzie czekający w kolejce, więc nawet gdyby któraś się zwolniła to ktoś inny by ją zajął. Musiał teraz czekać, aż wyjdzie któraś z jego sióstr, a wiedział, że one jak zwykle będą przebierać się w nieskończoność. Stał więc i czekał, aż ku jego zaskoczeniu drzwi od kabiny w której była Monika otworzyły się. Dziewczyna złapała go za rękę i wciągnęła do środka, po czym zamknęła drzwi.
- Przebierz się tutaj, razem ze mną, żebyś nie musiał tyle czekać – powiedziała – nie będę patrzyć, a ty nie patrz na mnie.
- OK – odpowiedział, wiedząc że ciężko mu będzie tego dotrzymać.
- Zauważyłam, że coś ci urosło w majtkach. Wiem, jak ci musiało być wstyd tak stać wśród ludzi i dlatego pozwoliłam ci tu wejść.
- Dzięki – odpowiedział Sebastian, czerwieniąc się zawstydzony, że siostra to zauważyła.
- Odwróć się, chcę się przebrać.
Stanął do niej tyłem, a ona do niego. Zdjął majtki i zaczął nakładać suche. Nie mógł się powstrzymać i odwrócił się by spojrzeć na siostrę. Rozpinała właśnie swój jednoczęściowy strój. Stała tyłem do niego, więc nie wiedziała, że na nią patrzy. Ściągnęła strój i stała teraz całkiem naga, odwrócona do niego plecami. Wziął do ręki sterczącego kutasa i jeździł nią po nim w górę i w dół. Patrzył się na jędrne pośladki Moniki. Zaczął się onanizować. Serce waliło mu ze strachu, że siostra może się odwrócić i go przyuważyć, ale to było silniejsze od niego. Przybliżył pałę do jej tyłka, teraz znajdowała się tylko parę milimetrów od niego. Monika pochyliła się, by wziąć z podłogi ubranie, wypinając się seksownie w jego stronę. Sebastian niechcąco dotknął delikatnie kutasem jej rowka. Odwróciła się i zdała sobie sprawę, co się dzieje. Jej brat masturbował się przy niej, a obiecał przecież, że nie będzie się patrzyć. Spojrzała się na niego zawiedziona i zawstydzona.
- Obiecałeś, że nie będziesz patrzył – powiedziała z oburzeniem.
- Przepraszam – bąknął speszony Sebastian – nie mogłem się powstrzymać. Masz piękne ciało.
- Wypuściłbyś chociaż fiuta z ręki...
- Oj – Sebastian spojrzał w dół z zakłopotaniem – jak się tak na ciebie patrzyłem, to rozumiesz, nie mogłem się po nim nie pomasować – próbował się tłumaczyć.
Monika nie przyznawała się przed samą sobą, że podoba jej się widok nagiego brata z pałą w dłoni. Ciągle patrzyła na niego oburzona. Sebastian, chcąc ją udobruchać położył jej dłonie na ramionach.
- Przepraszam – rzekł – wybaczysz mi?
- Pod warunkiem, że znów zrobisz mi masaż – odpowiedziała szeptem, by ludzie stojący na zewnątrz nie usłyszeli.
Dłonie Sebastiana zaczęły wędrować dół, po pleckach siostry, aż znalazły się na bardzo przyjemnych w dotyku pośladkach. Ścisnął ją za nie mocno.
- Teraz mogę ci wymasować pupkę – powiedział również szeptem.
- Przestań, Sebastian... – wyszeptała niepewnym głosem Monika i położyła dłonie na klacie brata, by spróbować go od siebie odepchnąć.
Ten przyciągnął ją mocno do siebie, ignorując jej niezbyt silne próby uwolnienia się. Przystawił swojego członka do jej muszelki i otarł się o nią. Po chwili przycisnął go do niej mocno i przejechał nim wzdłuż szczelinki. Monika mimowolnie westchnęła. Siła z którą próbowała odepchnąć brata zelżała dwukrotnie. Po chwili ona również lekko poruszyła miednicą ocierając się o prącie. Sebastian cały czas ugniatał jej pośladki, ona również złapała go za tyłek. Już się nie wyrywała. Przycisnęła mocno jego krocze do swojego i rzekła:
- Wymasuj porządnie moją pupkę, a ja ci za to wymasuję cipką fiuta.
Stali tak i pieścili się przez chwilę, piersi Moniki rozgniatały się na klacie Sebastiana. Po chwili obrócił ją tyłem do siebie i położył dłonie na jej cyckach. Ugniatał je mocno, co chwilę podszczypując sutki. Z rozchylonych lekko warg Moniki dobywał się głośny i przyśpieszony oddech. Serce jej biło ze strachu i z podniecenia. Znajdowali się w przebieralni na basenie a na zewnątrz było pełno ludzi. Postawiła stopy na stopach brata, by być jeszcze bliżej niego. Nagle usłyszeli dobiegający z dołu głos:
- Co wy robicie? O wy zboczki!
To była Patrycja. Podglądała ich przez dziurę pomiędzy podłogą a ścianą oddzielającą kabiny. Zupełnie zapomnieli, że w sąsiedniej przebieralni jest ich siostra. Zamarli w przestrachu. Nakryła ich w niekomfortowej pozycji. Sebastian obmacywał właśnie piersi młodszej siostry.
- Dziwiłam się, co ty tak długo nie wychodzisz – rzekła do Moniki – a tu proszę! Zaprosiłaś do swojej kabiny Sebastiana i obmacujecie się!
Zapadła cisza, nie wiedzieli co odpowiedzieć. Patrycja nie wycofała się, tylko położyła się na podłodze i przeturlała się pod ścianą. Znalazła się w ich kabinie. Miała na sobie suche, przebrane już majtki i koszulkę. Stanęła koło nich i powiedziała:
- Kontynuujcie, nie krępujcie się.
- "Łatwo jej mówić, ciekawe czy sama by się nie krępowała w takiej sytuacji" – pomyślał Sebastian.
Patrycja, widząc że jej młodsze rodzeństwo zamarło, położyła dłoń na dłoni Sebastiana i przesunęła ją po piersi Moniki. Ośmielony tym chłopak zaczął na powrót gnieść cycuszki młodszej siostry, jednak już nie z taką samą zapalczywością, gdyż wstydził się Patrycji. Starsza siostra stanęła za nim i włożyła ręce pomiędzy ich krocza. Zacisnęła dłoń na prąciu brata, przyprawiając go tym o jęk. Przesunęła palce na jego jajka i bawiła się nimi, podczas kiedy on znów zaczął mocno ściskać piersi i sutki Moniki. Patrycja masowała jego członek, doprowadzając go tym do obłędu. Drugą rękę położyła na muszelce Moniki i przesunęła palce po jej wilgotnej szczelince. Dziewczyna westchnęła cichutko i poruszyła miednicą. Starsza siostra kazała Moniczce usiąść na ławeczce. Uczyniła to, a Patrycja siadła koło niej. Pociągnęła Sebastiana, ustawiając go przed nimi w pozycji klęczącej. Położyła jego twarz na gładkiej cipeczce Moniki. Zaczął ją delikatnie lizać, z czasem robił to coraz mocniej. Językiem zahaczał co chwilę o łechtaczkę. Dziewczyna zaczęła się wić i jęczeć. Patrycja w tym czasie rozebrała się do naga i masowała się ręką po cipce. Następnie złapała Sebastiana za włosy i przeniosła jego głowę z krocza Moniki na swoje. Przycisnęła jego twarz do siebie i westchnęła. Lizał ją i wąchał jej krótkie włoski łonowe. Jej uda co chwilę zaciskały się na jego głowie. Podniósł ręce i położył dłonie na piersiach dziewczyn – jedną na dużym cycku Patrycji a drugą na mniejszym Moniki. Młodsza siostra, patrząc jak brat wylizuje muszelkę starszej masturbowała się. Po jakimś czasie Patrycją ułożyła Monikę na podłodze z rozchylonymi udami.
- Wejdź w nią – rozkazała Sebastianowi.
Chłopak posłusznie zabrał się do wykonywania rozkazu. Kucnął nad muszelką siostrzyczki i przyłożył do niej swojego twardziela. Zaczął w nią powoli wchodzić, wciskał się centymetr po centymetrze, jej pochwa byłą ciaśniutka. W końcu dobił do końca i dziewczyna zawyła, nie zważając na to, że słychać ją było na korytarzu.
- Dobrze – powiedziała Patrycja.
Sebastian penetrował szparkę siostry. Powoli poruszał miednicą. Patrycja masturbowała się patrząc na to, gładząc dłonią ciało Sebastiana. Po jakimś czasie powiedziała:
- Ja też chcę coś z tego mieć.
Uklęknęła nad twarzą Moniki.
- Za głośno jęczysz, ludzie słyszą, musisz czymś zająć usta. Liż mi cipkę.
Monika zrobiła to ze zdziwieniem i trochę z niechęcią. Cipka siostry była nieco zarośnięta, więc trochę ją to obrzydzało. Patrycja kazała jej nie przerywać lizania, więc ta to posłusznie robiła. Po chwili przestała myśleć o obrzydzeniu i zaczęła się cieszyć z nowego doświadczenia – jeszcze nigdy nie robiła minety innej dziewczynie. Sebastian rżnął ją coraz mocniej, dając jej nieziemską rozkosz, a ona robiła dobrze Patrycji, która aż wyginała się z przyjemności. Patrycja i Sebastian dyszeli głośno, pochylając się powoli w swoją stronę. Ich usta zetknęły się i zatopili się w pocałunku. Sebastian podskakiwał ładując Monikę. Język Patrycji zagłębił się w jego ustach. Położył dłonie na jej piersiach i jeździł palcami po sutkach. Już był u kresu wytrzymałości, więc wyskoczył szybko z Moniki, wstał i przybliżył kutasa do twarzy Patrycji. Zalał jej śliczną buźkę spermą, a ona w tym czasie położyła stopę na cipce Moniki, by doprowadzić ją nią do orgazmu. Sebastian już skończył i patrzył jak dziewczyny zadowalają się teraz nawzajem – Monika Patrycję ustami, a Patrycja Monikę nogą. Nagle Uda Moniki zacisnęły się mocno na stopie Patrycji i dziewczyna wydała z siebie przytłumiony kroczem siostry jęk. Szczytowała. Jej nogi to rozchylały się, to zaciskały, a Patrycja ciągle poruszała stopą na jej kroczu. Gdy Monika skończyła, Patrycja podeszła do siedzącego na ławeczce i przyglądającego się Sebastiana. Jej cipka była na wysokości jego twarzy. Przyłożyła ją do niej, on wysunął język i Patrycja nadziała się na niego. Też już dochodziła. Mięśnie jej cipki zaczęły drgać, co Sebastian doskonale czuł na swoim języku. Zacisnęła dłonie na jego ramionach i wbiła w nie paznokcie, powstrzymując się przed krzyczeniem. Rzekła tylko cicho rozkosznym głosem:
- Oooch, jak dobrzeee...
Gdy cała trójka zadowoliła się nawzajem, to ubrała się i wyszła z przebieralni. Stojący wokół ludzie patrzyli na nich zniesmaczeni. Szybkim krokiem, ze spuszczonymi głowami rodzeństwo skierowało się w stronę wyjścia.
Jak Ci się podobało?