Rodzinna saga (II)
1 lipca 2009
Rodzinna saga
10 min
Marcin nie mógł zasnąć tej nocy. Choć po popołudniowych wydarzeniach nic podobnego nie miało miejsca, nie mógł wyrzucić z siebie wspomnień o siostrze. Pomimo tego, że niedługo po rozmowie w toalecie wyszła wraz ze swoim chłopakiem z domu i wróciła dopiero przed północą, wciąż zdawał się czuć jej rękę na penisie. Było to niesamowite zdarzenie. Gdyby ktoś z jego znajomych opowiedziałby mu o podobnej historii w jego rodzinie, Marcin naturalnie nie dałby mu wiary. Tymczasem miało to miejsce u niego w domu, to była JEGO siostra i jej ręka bawiąca się JEGO penisem! Zastanawiał się, czy choć trochę JEGO nasienia zostało jej na dłoni? Czy gdy szła do Pawła, spróbowała jak smakuje jej brat?
Nie oprzytomniał jeszcze po takich emocjach. Nie mógł się spodziewać tego, co miało się zaraz stać. Leżał po ciemku w swoim pokoju, z całych sił starając się zasnąć. Nagle usłyszał ciche kroki na korytarzu. Po chwili drzwi do jego pokoju zaskrzypiały a na progu stanęła Agnieszka. Widząc, że jej brat wciąż nie śpi wyszeptała z seksowną chrypką:
- "Cześć braciszku. Mogę wejść?"
- "Jasne, właź." - nie potrafił zdobyć się na nic więcej. Jego odpowiedź zdawała się i tak być bez znaczenia, bo w chwili wypowiadania tych słów, Agnieszka zamykała właśnie drzwi od wewnątrz, przekręcając jednocześnie zamek, tak by nikt nie mógł im przeszkadzać.
- "Muszę z Tobą porozmawiać" - rzuciła równie podniecająco siadając na brzegu łóżka - "Gramy w otwarte karty?"
- "Proszę? A .. tak.. jasne.." - nie trudno dziwić się Marcinowi, że nie mógł znaleźć słów na taką sytuację. Nigdy nie przypuszczał, że może się wydarzyć.
- "Marcin, ja wiem, że może to zabrzmieć dziwnie, ale miałam nadzieje, że kiedyś dojdziemy do takiego punktu. Cieszę się, że jesteś już na tyle dorosły, że mogę o tym z Tobą porozmawiać" - mówiąc to Agnieszka patrzała mu wprost w oczy. W tej samej chwili jej ręka zaczęła powoli przesuwać się wzdłuż nogi Marcina. Momentalnie wsunęła ją pod kołdrę i dotknęła jego uda. Po krótkiej przerwie, widząc błogi wyraz twarzy u brata, zaczęła mówić dalej - "Bardzo, ale to bardzo bym chciała mieć w domu faceta, który mógłby pieprzyć mnie, kiedy mam na to ochotę.."
Ów 'facet' zdawał się stracić poczucie rzeczywistości. Czy to jego siostra właśnie wyznała mu, że chce się z nim kochać? Przepraszam, nie 'kochać'. 'Pieprzyć'. Palce Agnieszki zawędrowały już pod bokserki. Były o kilka centymetrów od jego stojącej pałki.
- "Ale jeszcze nie teraz" - wyjąkała, ale i szybko dorzuciła, jednocześnie zaciskając dłoń na penisie Marcina - "Teraz chcę się z Tobą trochę pobawić, ale zapewniam Cię, nie pożałujesz."
Doskonale wiedział, że nie będzie żałował. Agnieszka zaczęła poruszać ręką coraz szybciej, sprawiając że kutas Marcina wyprężył się do granic. Własna siostra robiła mu dobrze ręką, spełniała się jedna z jego fantazji. A robiła to perfekcyjnie. Zmieniała tempo, ucisk, wprawiając braciszka w stan ekstazy. Doskonale wiedziała, kiedy należy zwolnić, żeby zbyt wcześnie nie skończyć zabawy.
- "Natalka tak potrafi?" - zapytała znienacka.
Przykro mu było przyznać, ale Natalia była ostatnią osobą o której w tej chwili myślał. Byli parą od kilku miesięcy, ale nie robili jeszcze nic, co można by nazwać 'seksualnym'. No, może poza pocałunkiem 'z języczkiem'. Znali się z jednej klasy od pierwszego roku gimnazjum. Nie ma co ukrywać, miał dużo szczęścia, że zgodziła się z nim spotykać. Wszyscy inni chłopacy byli na nią strasznie napaleni, ale to właśnie jemu się udało.. tyle, że właśnie najbardziej pożądana dziewczyna w szkole okazała się być strasznie nieśmiała. Jednak po tym w jaki sposób ubiera się na co dzień, można by przypuszczać, że pierwszy raz ma już za sobą. Krótkie, zazwyczaj różowe spódniczki, odsłonięty pępek, a ostatnio kabaretki lub podkolanówki. Wszyscy zresztą dziwią się dlaczego dyrektor gimnazjum jeszcze jej za taki ubiór nie wyrzucił. O tym też krążą odważne plotki. A jaka była sama Natalia? Długie, jasne blond włosy, średniej wielkości piersi (jak na 16-latkę może wypadałoby powiedzieć: duże) i zabójczy uśmiech.
Z zamyślenia wyrwał go silny spazm orgazmu. Poczuł jak obficie sperma wycieka z jego penisa, oblewając dłoń siostry, nie wspominając o pościeli. Agnieszce nie zdawało to przeszkadzać, wręcz przeciwnie. Uśmiechnęła się tylko, oblizała wargi i dalej poruszała ręką po przyrodzeniu brata. Po chwili płynnie zjechała dłonią z penisa, by rozsmarować spermę po podbrzuszu i po sekundach, po jego klejnotach. Uniosła następnie dłoń do twarzy, tak, by Marcin mógł widzieć dokładnie co robi. Włożyła palec wskazujący do ust, zacisnęła na nim wargi i oblizała ze spermy niczym loda z polewy.
- "Więc jak, co z tą Natalką?" - zapytała po minucie milczenia
- "My właściwie niczego podobnego nie robimy.." - wydukał Marcin
- "Chcesz powiedzieć, że nigdy jeszcze jej nie pieprzyłeś? Nie robiła Ci nawet laski?" - odważny język siostry sprawił, że chłopak poczuł ponowny napływ podniecenia.
- "No cóż, właściwie to nie."
- "No cóż, właściwie to ciota z Ciebie. Umów się z nią na jutro, rodzice jak zwykle wracają później. Zobaczymy co da się zrobić." - kończąc zdanie mrugnęła zalotnie, po czym podniosła się, odwróciła i powoli skierowała się do wyjścia. Będąc kilka kroków przed drzwiami, uniosła jeszcze koszule nocną ponad pośladki. Ostatnie chwile aż znikła Marcinowi z oczu, szła kręcąc zupełnie nagą pupcią.
Tych emocji było za wiele. Wydawało się, że teraz na pewno nie będzie mógł zmrużyć oka. Wycieńczony jednak trzema orgazmami jednego dnia, zasnął nieświadomie w niecały kwadrans po wyjściu siostry z pokoju.
Natalia nie wiedziała czego ma się spodziewać. Przyszła do Marcina jak dziesiątki razy wcześniej, ale jeszcze nigdy jej chłopak nie był tak tajemniczy. Siedzieli w pokoju gościnnym rozmawiając o niczym już prawie godzinę gdy nagle poczuła jego rękę na kolanie. Tym razem, Marcin się nie zawahał i odważnie napierał ręką pod różową spódniczkę dziewczyny.
- "Marcin, ja.." - zaczęła Natalia, ale nie dokończyła. Gorącym pocałunkiem nie pozwolił jej na to. Czuł, że już po kilku minutach, dziewczynie zaczyna się to podobać. Czuł, jak rozluźnia mięśnie i powolnie, nieznacznie przestaje zaciskać uda.
W tym samym momencie Natalka poczuła, że ktoś masuje jej kark. Poderwała się w sekundzie, by zobaczyć siostrę swojego chłopaka za plecami. Nie czuła się zła ani zdenerwowana, raczej trochę zagubiona. Taką dezorientacje wykorzystała natychmiast Agnieszka. Zbliżyła się do Natalii i pocałowała czule. Ku zaskoczeniu rodzeństwa, dziewczyna nie protestowała, a nawet, choć początkowo bardzo niepewnie, odwzajemniła pocałunek. Po minucie złączenia słodkimi ustami, dziewczyny oderwały się od siebie. Agnieszka złapała partnerkę brata za rękę i podciągnęła do niego.
Marcin wstał i zaczął całować Natalię, jednocześnie badając całe jej ciało swoimi dłońmi. Gdy jedną ręką dotykał pośladków przez materiał spódniczki, druga zawędrowała na pierś zakrytą skąpym t-shirtem. Do całującej się pary podeszła Agnieszka. Przykucnęła za dziewczyną i zaczęła ściągać z niej ubranie. Na wstępie pozbyła się różowej mini, co od razu wykorzystał Marcin, kładąc obie dłonie na jej pośladkach, wyczuwając kciukami koronkowe stringi. Delikatna skóra młodej kochanki zrobiła na nim ogromne wrażenie, miał ochotę dotykać jej bez końca. Gdy Agnieszka zaczęła ściągać z niej koszulkę, spod materiału wyskoczyły kształtne piersi Natalii. Takiej okazji nie mógł przegapić. Odruchowo zaczął ssać młode sutki swojej dziewczyny, wciąż nie odrywając palców od jej pośladków. Gdy Natalia poczuła jednocześnie ciepło dłoni Agnieszki na swoich jędrnych brzoskwinkach, rozpłynęła się w zadowoleniu.
- "Jest coś, czym możesz sprawić mu wielką przyjemność" - Agnieszka szeptała do jej ucha, przerywając co chwilę by delikatnie je lizać lub całować szyje czułymi muśnięciami ust - "Możesz sprawić, że będzie Cię błagał, że będzie Cię pożądał jeszcze bardziej niż teraz" - tym razem zabrała prawą dłoń z piersi dziewczyny i przesunęła ją po brzuchu, zjeżdżając coraz niżej - "Że zapamięta swój pierwszy raz do końca życia" - ręką zbliżała się już do łona, gdy natrafiła w końcu na okolice łechtaczki, przycisnęła palce do materiału stringów - "Że ze wszystkich dziewczyn na świecie, zapamięta właśnie Ciebie."
Natalia głośno zajęczała. Czuła się bosko. Jej dziewicze ciało było pieszczone przez dwie osoby, każdy jego zakamarek czuł pożądanie Marcina i fascynacje Agnieszki. Choć starała się powiedzieć to stanowczo, zdołała tylko cichutko stęknąć:
- "Powiedz mi... co mam zrobić?" - odchyliła głowę w stronę swojej nauczycielki.
Agnieszka poprosiła brata, by szybko się rozebrał. Już po kilku sekundach stał przed dziewczynami prezentując dumnie stojącego penisa.
- "Podejdź do nas" - skinęła na brata głową, po czym klękając na podłodze, zwróciła się do Natalii - "Chodź tu do mnie kochanie."
Oboje rodzeństwa czekało od wczoraj na tą chwilę. I choć Marcin wciąż niedowierzał, niedługo przekonał się, że to nie jest sen. Agnieszka chwyciła go za penisa i nakierowała w stronę swojej twarzy. Widział dwie piękne dziewczyny klęczące przed nim. Własna siostra miała mu zaraz zrobić dobrze ustami, podczas gdy jego dziewczyna przyglądała się temu w nadzwyczajnym spokoju i zaciekawieniu, jakby chodziło o naukę w zwykłej szkole. Nagle obie spojrzały mu prosto w oczy. Poczuł jak usta Agnieszki zaciskają się na jego kutasie. Ciepło rozchodzące się razem z jej wargami zalało całe jego ciało. Siostra wsuwała sterczącego penisa coraz głębiej i ku zaskoczeniu Natalki, wzięła go całego już za pierwszym razem. Jęknęła przy tym zalotnie wciąż patrząc się bratu w oczy. Otworzyła usta i zaczęła się wycofywać, pozwalając by prężący się kutas obijał się o jej wargi.
- "Twoja kolej" - rzuciła z uśmiechem do Natalki.
Wciąż nieśmiała i niepewna, złapała ręką u podstawy penisa i nakierowała go na swoje usta. Poczuła jego zapach, delikatnie, jakby na spróbowanie, polizała go po czubku. Spojrzała się chłopakowi prosto w oczy i wsunęła kutaska do buzi. Zacisnęła usta, a Marcin poczuł jej języczek wirujący dookoła jego penisa. Dziś był pierwszy raz, gdy poznał jakie to uczucie. A w dodatku, jego dumę smakowały dwie niewiarygodnie podniecające laseczki. Nagle poczuł, że może długo nie wytrzymać. Był zdecydowanie za bardzo podniecony. Wyobraził sobie nawet jakby to było, gdyby teraz wytrysnął. Jak wyglądałaby niewinna twarz nastoletniej Natalki, gdyby właśnie teraz oblał ją spermą. Jak wklejała by się w jej blond włosy, ściekała po czole i policzkach, wypełniła jej usta.
Na szczęście Agnieszka okazała się już doświadczona w rozpoznawaniu męskich min i zachowań. Momentalnie zbliżyła się do kochanki brata i gestem nakazała jej przestać poruszać głową. Złapała ją delikatnie za podbródek i otworzyła jej usta. Drugą ręką chwyciła za włosy i z uśmiechem szarpnęła w tył, tak by pałka Marcina jak najszybciej wydostała się z jej buzi.
- "Spokojnie, nasza mała kurewko, jeszcze będziesz mogła sobie possać" - sarkastycznie spojrzała się na Natalkę, po czym sięgnęła do szafki po prezerwatywę. Złapała Marcina mocno u nasady członka, powodując chwilowy odpływ podniecenia i błyskawicznie nałożyła na niego gumkę. Była zbyt podniecona, że pozwolić mu po prostu wystrzelić. O nie, chciała dziś zobaczyć jak choć przez krótką chwilę jebie tą swoją młodą dupkę. - "Natalko, skarbie wypnij się proszę do swojego chłopca"
Serce Marcina biło coraz szybciej. Nie wiedział co dzieje się dookoła ich trójki. Widział tylko wypięty w jego stronę tyłeczek 16-letniej kurewki i swoją siostrę, która chwyciła go za kutasa i naprowadza w stronę różowiutkiej cipki Natalki. Wszedł powoli i od razu poczuł uderzające pulsacje wnętrza młodej dziewczyny. W tej właśnie chwili usłyszał głośny krzyk Natalii. Czy to możliwe, że ona właśnie doszła? Marcin zdążył zadać sobie to pytanie tylko raz, gdy poczuł, że jego kutas jest wprost wsysany do cipki dziewczyny. Pulsująca coraz mocniej zaciskała się na nim jakby chciała wyciągnąć z niego wszystkie soki. Chłopak nie wytrzymał więcej, złapał krzyczącą w ekstazie partnerkę za pośladki i zbliżył się do jej ciała, wkładając penisa jeszcze głębiej. Nagle poczuł ogromny orgazm. Krzyknął w niebogłosy i zaczął pompować spermę w cipkę dziewczyny. Tu właśnie przydaje się gumka, jego siostra myśli o wszystkim. Po sekundach wspólnego szczytowania opadli razem na podłogę.
- "Nie wychodź. Błagam, nie wychodź nim" - rozpaczliwym, jak i jednocześnie ekstatycznym głosem poprosiła go Natalia.
Nie miał zamiaru. Przytulił się tylko do swojej kochanki wciąż nie mogąc uwierzyć, jak cudownego uczucia właśnie zaznał. Kątek oka zauważył Agnieszkę klękającą nad nim i szepczącą mu do ucha:
- "Mam nadzieje, że było przyjemnie. Ale gdy będziesz jebał moją cipkę, nie dam Ci tak szybko skończyć. A to oznacza, że dużo jeszcze musimy potrenować" - zakończyła całusem w policzek. Wychyliła się jeszcze w stronę Natalki, jednocześnie zahaczając jędrnym biustem o bark brata. - "Och Ty nasza mała kurewko. Byłaś po prostu słodka".
Jak Ci się podobało?