Kasia, szczupła blondynka o delikatnych rysach twarzy, ubrana była w obcisłą, czerwoną sukienkę, która podkreślała jej zgrabne nogi i kształtne biodra. Jej włosy opadały luźno na ramiona, a makijaż, choć subtelny, podkreślał jej niebieskie oczy. Tomek, wysoki brunet o atletycznej sylwetce, miał na sobie czarne spodnie i dopasowaną koszulę, która podkreślała jego wysportowaną figurę.

Kiedy przygotowywali się do wyjścia, telefon Tomka zadzwonił. To była jego mama z prośbą, aby ją zawiózł na lotnisko, ponieważ samochód ojca się zepsuł. Tomek, zawsze gotowy pomóc, zgodził się, a Kasia, pełna energii do zabawy, postanowiła pójść na imprezę sama.

Była 19, kiedy Kasia przekroczyła próg mieszkania, pełnego gwaru i muzyki. Alkohol lał się strumieniami, a atmosfera była rozluźniona. 

O godzinie 22 Tomek przyjechał na imprezę, ale zamiast dołączyć do zabawy, postanowił zobaczyć, co tam się dzieje. Znalazł Kasię w salonie, gdzie flirtoowała z jakimś nieznajomym facetem, którego imię to Dawid. Dawid był wysoki i umięśniony, miał na sobie ciemne dżinsy i koszulkę, która opinała się na jego bicepsach. Jego dłoń delikatnie przesuwała się po jej udzie, a Kasia, zamiast się odsunąć, uśmiechała się zalotnie, wyraźnie ciesząc się tym zainteresowaniem. Była już lekko podpita, co dodawało jej śmiałości.

Tomek, który od czasu do czasu czytał i oglądał materiały o zdradzie kontrolowanej, poczuł w sobie dziwne podniecenie. Ta fantazja zawsze go jarała, ale z Kasią rozmowy na ten temat kończyły się jej zażenowaniem i zmianą tematu. Teraz jednak, obserwując ją z ukrycia, postanowił sprawdzić, jak daleko może się to posunąć. Skrył się w kącie salonu, za dużą palmą doniczkową, z której miał doskonały widok na Kasię i Dawida, ale sam pozostawał niewidoczny. Wyciągnął telefon i napisał do niej krótką wiadomość: “Widzę, jak ci się to podoba. Zapros go do naszego mieszkania. Masz moje pozwolenie na wszystko.”

Kasia, zaskoczona, spojrzała na telefon, a potem na drzwi, ale Tomek był dobrze ukryty. Szybko odczytała wiadomość i jej serce zaczęło bić szybciej. Z uśmiechem na ustach, zerknęła na Dawida i zaproponowała:

“Muszę już iść, ale może chciałbyś kontynuować to u mnie? Mój mąż jest w delegacji.”

Dawid, chętnie się zgodził. Tomek z kolei, po napisaniu wiadomości, pojechał szybko do domu, aby przygotować się na ich przyjście.

Kiedy Kasia z Dawidem weszli do mieszkania, Tomek obserwował wszystko z ukrycia, chowając się za drzwiami do kuchni, które były lekko uchylone, dając mu idealny widok na salon. Kasia była śmiała, flirtowała, a oni usiedli w salonie na miękkiej kanapie. 

“Masz coś do picia?” – spytał Dawid, jego głos głęboki i uwodzicielski.

Kasia przyniosła butelkę wina i dolała do kieliszków. Ich dłonie stykały się przy każdym toastowaniu, a jego palce delikatnie przesuwały się po jej dłoni. 

“Co myślisz o tej muzyce?” – spytała, wstając, aby zmienić piosenkę. Przy okazji lekko się zakołysała, a jej sukienka uniosła się, odsłaniając część ud.
“Pięknie wyglądasz w świetle tych lamp” – powiedział Dawid, podchodząc bliżej, jego ręce objęły ją w talii, a jego oddech był blisko jej szyi.

Kasia, zamiast się odsunąć, odwróciła się do niego i spojrzała mu w oczy. Ich usta znalazły się blisko siebie, a jego dłoń przesunęła się po jej plecach, zbliżając się do jej pośladków. Poczuła jego twardość przez spodnie, co tylko pogłębiło jej podniecenie.

“Chcę cię całą” – szepnął Dawid, rozpinając jej sukienkę. Jego palce delikatnie przesuwały się po jej skórze, zbliżając się do jej piersi, które były już rozpalone podnieceniem. Sukienka opadła na ziemię, odsłaniając jej czarne koronkowe majtki i idealnie ukształtowane piersi.

Po chwili, z niecierpliwością w oczach, Dawid usiadł z powrotem na kanapie, jego spodnie były już rozpięte, a jego twardy penis wyprężony. Kasia, z uśmiechem na ustach, klęknęła przed nim, jej dłonie delikatnie objęły jego członek, a jej oczy spotkały się z jego wzrokiem. Powoli, z wyraźnym zamiarem, przybliżyła swoje usta do jego kutasa. Jej język najpierw delikatnie dotknął czubka, wywołując u Dawida dreszcz, a potem zaczęła go oblizywać, jej język bawił się jego końcem, podczas gdy jej usta zaczęły go powoli wchłaniać. Dawid jęknął, czując, jak jej ciepłe usta otulają go, jej ruchy były powolne, ale intensywne, jej głowa poruszała się rytmicznie, a jej język nieustannie bawił się nim, powodując, że jego oddech stawał się coraz bardziej nierówny.

Kasia czuła, jak jej własne podniecenie rośnie, jej cipka pulsowała z pożądaniem, a jej ruchy stawały się coraz bardziej zachłanne. Wzięła go całego do ust, czując, jak jego penis twardnieje jeszcze bardziej, a każde jej siorbnięcie wywoływało u Dawida głębsze jęki. Jej usta pracowały z namiętnością, jej głowa poruszała się w przód i tył, a jej oczy od czasu do czasu spotykały się z jego, pełne pożądania i zachęty.

Tomek, obserwujący to wszystko, czuł, jak jego serce bije coraz szybciej. Jego oddech stał się płytki, a dłonie zacisnęły się w pięści, kiedy widział, jak Kasia obciąga Dawidowi. W jego głowie kłębiły się sprzeczne emocje – zazdrość mieszała się z podnieceniem. Wiedział, że to, co robi Kasia, jest częścią jego fantazji, ale widok jej z innym mężczyzną wywoływał w nim dziwną mieszaninę uczuć. Przez chwilę poczuł się jak intruz w swoim własnym domu, ale zaraz przypomniał sobie, że to on dał jej pozwolenie. Ta myśl dodawała mu pewności siebie, a jego penis twardniał z każdym jękiem Kasi.

Po chwili intensywnego obciągania, Kasia wstała, patrząc na Dawida z oczami pełnymi pożądania. Zdecydowanym ruchem usiadła na nim, prowadząc jego penis do swojej mokrej cipki. Jej biodra zaczęły poruszać się w rytm, jej ciało falowało, a każde jej opadnięcie na jego członek wywoływało u nich obojga jęki rozkoszy. Dawid chwycił jej biodra, pomagając jej w tych ruchach, a jego oczy nie mogły oderwać się od jej falujących piersi.

W pewnym momencie Dawid podniósł się, przyciągnął Kasię do siebie i położył ją na kanapie. Jego ruchy były zdecydowane, a jego penis wszedł w nią z intensywnością, która wywołała u Kasi głośny jęk. Jego pchnięcia były głębokie, a ona czuła każdy centymetr jego twardości, jej cipka zaciskała się wokół niego, a jej nogi owinęły się wokół jego talii, pozwalając mu wejść jeszcze głębiej. Ich oddechy były przyspieszone, a każde pchnięcie zbliżało ich do orgazmu.

Kiedy Dawid poczuł, że zbliża się do granicy, wyciągnął z niej penisa i kilka szybkich ruchów dłonią wystarczyło, by jego sperma trysnęła na jej brzuch, cycki, a trochę dotarło nawet do jej ust. Kasia, zaskoczona, ale podniecona, rozsmarowała trochę jego nasienia po swoim ciele, smakując je na wargach.

Kiedy Dawid skończył, Kasia, nie tracąc czasu, spojrzała na niego surowo:

“Ubieraj się i wyjdź” – powiedziała, jej głos zdradzał pewność siebie i władczość.

Dawid, choć zaskoczony, nie protestował. Szybko się ubrał, rzucając jeszcze jedno spojrzenie na Kasię, która nawet nie zadbała o to, by się ogarnąć. Gdy tylko drzwi się zamknęły za nim, Tomek wybiegł z ukrycia, jego oczy płonęły pożądaniem.

Bez słowa, chwycił Kasię za rękę i pociągnął do sypialni. Kiedy weszli do pokoju, ich spojrzenia spotkały się, a Tomek przycisnął ją do ściany, jego usta znalazły jej usta w gorączkowym pocałunku, pełnym namiętności i desperacji.

“To było niesamowite” – wyszeptał Tomek, jego oddech ciężki i przyspieszony.
“Czy to ci się podobało?” – spytała Kasia, jej oczy błyszczące z ekscytacji, choć w jej głosie czaiło się lekkie wahanie.
“Bardziej, niż mogłem sobie wyobrazić” – odparł Tomek, jego ręce już wędrowały po jej ciele, rozpalając każdy centymetr jej skóry.

Kasia poczuła jego twardość przez spodnie i zaczęła go rozpinać, wyciągając jego członek na zewnątrz. Ich pocałunki były gorące, pełne pasji, jakby chcieli nadrobić wszystko, co się wydarzyło. Tomek przycisnął ją mocniej do ściany, a ona z ochotą objęła jego penis dłonią, czując, jak pulsuje z pożądania.

“Chcę cię teraz” – wyszeptała, jej głos był niecierpliwy, pełen pragnienia.

Tomek nie potrzebował więcej zachęty. Podniósł ją, jej nogi oplotły jego biodra, i wszedł w nią z całą siłą, którą w nim narastała. Jego ruchy były gwałtowne, pełne pożądania, które wcześniej obserwował. Każde pchnięcie było jak wyznanie, jakby chciał zaznaczyć, że ona jest jego, że ta noc należy do nich.

“Nie mogę bez ciebie” – jęknął Tomek, jego głos był zachrypnięty, a każde słowo podkreślone kolejnym pchnięciem.

Kasia odpowiadała mu równie intensywnie, jej cipka zaciskała się wokół niego, jakby chciała go przytrzymać na zawsze. Ich ciała poruszały się w jedności, a każdy oddech, każde westchnienie było jak muzyka dla uszu drugiego.

“To było… to jest takie dobre” – wyjęczała Kasia, jej głowa odchylona do tyłu, oczy zamknięte, całkowicie poddając się chwili.

Tomek poczuł, jak jego orgazm zbliża się z niesamowitą siłą. Z każdym pchnięciem, jego ciało napinało się, aż w końcu, z głębokim jękiem, wylał się w nią, zalewając ją falą ciepła i rozkoszy. Kasia, czując jego wytrysk, doświadczyła własnego orgazmu, jej ciało drżało w jego ramionach, a jej jęki wypełniły pokój.

Po wszystkim, leżąc w objęciach, czuli, że ich relacja właśnie weszła na nowy poziom zaufania i intymności.