Co to w ogóle za wygłupy z zarzutami o hejt? W porównaniu z innymi debiutantami, którzy piszą po wielokroć lepiej, autor tego opowiadania został przyjęty bardzo życzliwie, żeby nie powiedzieć – ciepło. Niestety ma w głębokim poważaniu zarówno uwagi dot. warsztatu, jak i komentarze w ogóle. Piszący tutaj jako goście zdają się orientować w pokątnych sprawach, więc powiedzmy sobie uczciwie, że aby adekwatnie ocenić "Martę" i poprzednie dzieła, należy zawołać Senseiha 😉
Kółko wzajemnej adoracji regularnie krytykuje swoje prace. W ostatnich tygodniach spotkało to Indragora i Sajmona. Zgaduję, że w tym całym kółku są wszyscy komentujący, więc zainteresowani mogą zajrzeć także do mnie czy Tompa, znajdą tam nieprzychylne uwagi na miarę naszych talentów. Większość z nas jest chyba dorosła i się o to nie obraża.
@NNN, absolutnie nie zamierzam piać z zachwytu nad stroną główną, ale nie wierzę, że nie znajdziesz na niej choć paru dobrych tekstów. To o "choć parę" więcej niż w poczekalni, a i chyba więcej niż na podobnych portalach. Jak na mój gust. Jeśli najbardziej lubisz teksty Rascalki, to zostaw jej jakiś miły komentarz. Któregoś dnia się zjawi i przeczyta :-)
Mam bardzo mieszane uczucia. Uważam, że autor o nicku Lobo nie jest pojedynczy, tylko jest to zespół, a to stanowiłoby naruszenie regulaminu.
Przemawiają za tym znaczne różnice w poszczególnych częściach opowiadania.
Pierwsza tandetno-malarska, ale zredagowana poprawnie. Nie ma dywizów w dialogach.
Druga posługuje się wyszukanymi frazami. Jest i "przez ciernie do gwiazd", i "głownia" (wprawdzie to w mieczu, a nie w nożu, ale kto dziś zna to słowo!), i rzadka wersja dopełniacza l.m. "latarń". Widać, że autor bawi się słowem.
Trzecia i kolejna są wulgarne i zamiast kresek dialogowych pojawiają się dywizy. Ten autor lubi przemoc, czemu daje wyraz.
Zakończenie chyba poruczono czwartemu, bo nie pasuje do niczego. Widać temu członkowi spółki autorskiej nie chciało się przeczytać wypocin poprzedników (może ktoś mu coś streścił), bo odstaje od reszty i fabularnie, i stylistycznie. Może to nawet był Autor Drugi, ale znudzony postanowił szybko tę farsę zakończyć. To najinteligentniejszy członek zespołu; wyobrażam sobie, jak siedzi z boku, obserwuje komentarze i śmieje się z czytelników i współautorów.
I ten obraz rozbawionego inteligenta spowodował, że dałem ocenę: niezłe.
Językowo trzeba by oceniać każdego autora osobno. Jedyną wspólną cechą wydaje się indolencja w sprawie przecinków. Reszta interpunkcji jest bowiem zróżnicowana, a pierwszy autor umie nawet stosować myślniki w roli nawiasów.
Hej, Drugi! Wygląda na to, że źle się czujesz w dotychczasowym towarzystwie. Napisz coś samodzielnie, bo umiałbyś.
Norweski Naganiacz Niedźwiedzi · 5 listopada 2024 · "Marta"
+4
0
@Sierpniu, ja ci odpowiem.
Dużo prościej napisać "hejter", niż zauważyć, że to już trzeci tekst autora pisany na "odwal się" i z każdym się coraz bardziej pogrąża.
Jeśli w szkole nauczyciel da tróję i napisze jak poprawić, ale uczeń kolejną pracę napisze na dwóję i wreszcie zacznie dostawać same oceny niedostateczne, by wreszcie padło: "Kacper, masz zagrożenie i prawdopodobnie będziesz musiał powtarzać klasę, bo w ogóle nie przykładasz się do nauki" to też powinien być uznany za hejtera.
Niech ktoś sprowadzi z powrotem @Rascal, bo nawet na głównej powstaje jakiś zaklęty krąg. Bynajmniej, nie wzajemnej adoracji – marności.
Od dłuższego czasu nurtuje mnie następujące zagadnienie: Skoro jedynki pod poprawnymi językowo i erotycznymi opowiadaniami są hejtem i niektóre z nich admin usuwa w trybie administracyjnym (zwłaszcza jak się zrobi awanturę), jak nazwać dziesiątki nagminnie zdobiące badziewia w poczekalni (i nie tylko!), które nie spełniają standardów? Dlaczego nie są usuwane jako nieuprawniona reklama? Przecież tak samo zniekształcają ogólną ocenę i psują portal...?
W zakresie recenzji tego opowiadania mógłbym powielić tę spod poprzedniego dzieła tego autora.
@6577kacpee
Pod pierwszym opowiadaniem napisałeś:
„Muszę jednak dodać, że tekst był pisany szybko, trochę na kolanie. Następne postaram się napisać lepiej”.
Chyba jednak zabrakło już Ci kolan, bo tekst wygląda gorzej niż poprzednie. Zapomniałeś nawet, jak zapisuje się dialogi! Całość nie dość, że skrótowa, to jeszcze jest mocno niedopracowana, na czym cierpi wiarygodność opowiadania. Do tego stopnia, że trudno się jej dopatrzyć. Wygląda, jakbyś pisał w pośpiechu, a pośpiech jest złym doradcą. W dodatku imię „Marta” jest tak mocno eksploatowane przez różnych autorów, że aż chce się zakrzyknąć: Więcej wyobraźni!”.
Była zaskoczona rozmiarem mojego przyrodzenia.
Potwierdza się moja teoria: Im większy penis, tym gorsze opowiadanie.
Drogi Autorze, bez włożenia w tekst pracy i wysiłku, niczego nie osiągniesz. Tak już jest.
Nie wiem, co dokładnie poprawiłeś, Autorze, ale do zrobienia masz jeszcze bardzo dużo. Nadal dialogi zaczynają się dywizami (czyli łącznikami). Nadal są błędy w ich edycji. Edycja myśli wadliwa. Dialogi nie powalają – zbyt dużo komentarzy typu "powiedziała, odparł, odpowiedział". Nadal nie korzystasz z Sentencecheckera, co widać po ogromie błędów interpunkcyjnych.
Dużo tych "nadal".
I na koniec przypomnę, że od ponad roku instrukcja dla autorów "Jak przygotować tekst?" zaleca stosowanie wcięć akapitowych, które robi edytor pokatne jednym kliknięciem. Oczywiście kliknąć musi chcieć autor.
Ale żadnej zmiany nie widać. Jak nie było wcięć, tak nie ma.
A w Wordzie do wcięć akapitowych nie służy TAB, a suwak (linijka na górze strony). Górnym trójkątem ustawiasz pozycję wcięcia pierwszego wiersza, a dolnym – pozostałych.
Ciekawy pomysł; gorzej z wykonaniem. Bardzo ładna, niemal piękna, czysta erotyka. Trochę przypomina mi @Mike'aEcho, ale niestety zawiera nieporównanie więcej niedoskonałości i błędów językowych, niż jego Erotyk dla M.. Mimo to opowiadanie oceniam jako bardzo dobre.
Szanowny Autorze! Oferuję gratisową redakcję. Jeśli reflektujesz, napisz na priv.
W tekście, w którym cytryną pije się herbatę, cipka może bulgotać. Pewnie stała na gazie, a co!
I tu, jako ocena wypocin niezrozumiałych w czytaniu, znalazła zastosowanie jedynka.
Moim zdaniem na trzeźwo to nie było pisane, więc i czytać na trzeźwo się nie da. Na tym polegał Twój błąd, Indragorze. Polać Ci?
Paweł był młodym mężczyznom
ostatniego roku studiow
Ściany obkładała firm
Paweł grał amatorko na perkusji
sutkiem otoczonym aureolom
wydobywało w nie coraz głośniejsze jęki szczepiąc za sutki
w pełnej krasi
Czy Ty, autorko w ogóle przeczytałaś, co nabazgrałaś?!
Czuła, że penis przebija ją na wskroś, obijają macicę, jakby chciał włamać się do niej.
Doprawdy? O koślawości tego zdania nawet nie wspomnę.
szybko się przyssał językiem
Nie mam pojęcia, jak można się przyssać językiem
Jej cipka zaczęła bulgotać
Faktyczne było gorąco. Jakieś 100 stopni.
To tylko niektóre z grubszych błędów, bo całe opowiadanie się sypie. O braku wiarygodności nie ma co mówić w kontekście licznych błędów.
Postępu nie widzę. Może regres, jeśli to w ogóle możliwe.
Zawsze dziwili mnie ludzie, którzy na złość babci odmrażali sobie uszy. Zwłaszcza gdy babcia była taką wredzizną, której to nie obchodziło.
To jakieś czarno magiczne rytuały, aby sprowadzić z powrotem tej całej "Rascal"?
Z tego co widziałem, ona non stop wyśmiewała w komentarzach nieironiczne zaczynanie opowiadań w stylu: "Hej, jestem Julka. Mam 18 lat i chcę opowiedzieć o przygodzie, która mi się przytrafiła". Podejrzewam, że tutaj też by miała sobie do poużywania.
Cześć, Kacper! Nie będę się znęcać nad tekstem ani dawać Ci rad redakcyjnych. Przerasta to niekiedy ludzi uważających się za dorosłych, a Ty masz 18 lat i tonę ważniejszych rzeczy niż dywiz i wcięcie akapitowe. Miej jednak na uwadze, że najzdolniejsi na portalu przygotowują swoje teksty w skrajnych przypadkach miesiącami. Skoro nie piszesz jak wytrawny poeta, bo dlaczego byś miał, musisz nadrabiać starannością, szczerymi chęciami. Właściwie to nie musisz, ale wtedy zweryfikuje Cię tutejszy "wolny rynek", a raczej każdy chce, by jego teksty ktoś czytał 🙂
Jesteś młody, zapewne energiczny, a w opowiadaniu fantazja na poziomie starego dziada. Poczytaj teksty co lepszych autorów, zainspiruj się czymś. Wyjdź na rower lub spacer i wydumaj tak dobry pomysł, żebyś musiał pisać jedną ręką. Potem włóż w to trochę serca i nam pokaż, dopóki ludzie się nie nauczyli, że ten 6577kacpee pisze na kolanie.
Jedynka nie ode mnie. Nie przejmuj się tym, ekhm, nicponiem 😉
Niestety brak poprawnych wcięć akapitowych. Szanowna Autorko – nie robimy ich spacjami, ani nie robimy ich wybiórczo. Jeśli nie pracujesz w poważnym edytorze tekstu, usuń te inicjalne spacje i użyj przycisku „wcięcia” z edytora pokatne, który zrobi je poprawnie w całym tekście naraz w 5 sekund.
Zupełnie błędna i niekonsekwentna edycja dialogów, a edycja myśli zła i niekonsekwentna.
A wydawałoby się, że łatwo jest przeczytać zakładkę portalową „Jak przygotować tekst?” i zastosować się do niej.
Brawo za niemal idealną interpunkcję. Przyznaję, że widząc brak wcięć i potem inne błędy edycyjne, zostałem mile zaskoczony. Główna wada w zakresie interpunkcji, to brak stosowania średnika. W całym tekście nie ma ani jednego, a przydałby się.
Ortograficznie i gramatycznie celująco minus.
Stylistycznie dobrze.
Bywają też twory pozbawione orzeczenia, które udają zdania złożone. To tak nadzwyczajny środek wyrazu, że tu nie zawsze się sprawdza.
A teraz o fabule. Byli tu lepsi w tej krytyce ode mnie, ale się zmyli, więc proszę traktować poniższe zdania jako erzac.
Rzadko który autor przywiązuje całą swą uwagę do malowania nastroju, pomijając inne istotne elementy. Całość wyszła przez to i dobrze, i średnio.
Pierwszy przymiotnik za piękny język i próbę zmierzenia się z odczuciami kobiety podczas nie do końca satysfakcjonującego ją stosunku.
Drugi za:
1. Wstęp nieco przydługi i mało związany z resztą, za to zupełny brak zakończenia.
2. Psychologicznie nieuzasadnione trwanie w związku, który nigdy nie prowadzi do spełnienia.
3. Tytuł. Przynajmniej dla mnie nie oddaje niczego, co tekst opowiada.
Widzę potencję, ale czekam na naprawę wielu błędów i niedociągnięć. Na życzenie autorki wykaz zauważonych w pierwszym czytaniu usterek prześlę na priv.
Dałem 10/10 mimo, że tekst wymaga przynajmniej kilku poprawek - są powtórzenia, pewnego rodzaju niezręczności językowe, które, IMHO, można by bardzo łatwo poprawić.
Tym, co mnie ewidentnie ujęło, jest temat i jego opracowanie. To może zdecydowanie być pomysł na dłuższą serię, choć nawet jako pojedyncze, krótkie opowiadanko, sprawdzi się doskonale.
Jedynie pewna nostalgia, ten "życia cud", zdaje się wskazywać, że albo ta forma powinna być dłuższa, albo mogłyby pojawić się dalsze, nawet tak krótkie i skondensowane sceny z tego... cudu życia.
Genialny nastrój.
Po drobnych poprawkach, absolutnie na główną. Pewnie Tomp się wypowie, ja chętnie dołoże moje trzy grosze. 🙂)
Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich. Decydując
się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.
Pliki cookies i polityka prywatności
Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO).
Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich
danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych
parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.
Vee · 5 listopada 2024 · "Marta"
Co to w ogóle za wygłupy z zarzutami o hejt? W porównaniu z innymi debiutantami, którzy piszą po wielokroć lepiej, autor tego opowiadania został przyjęty bardzo życzliwie, żeby nie powiedzieć – ciepło. Niestety ma w głębokim poważaniu zarówno uwagi dot. warsztatu, jak i komentarze w ogóle. Piszący tutaj jako goście zdają się orientować w pokątnych sprawach, więc powiedzmy sobie uczciwie, że aby adekwatnie ocenić "Martę" i poprzednie dzieła, należy zawołać Senseiha 😉
Kółko wzajemnej adoracji regularnie krytykuje swoje prace. W ostatnich tygodniach spotkało to Indragora i Sajmona. Zgaduję, że w tym całym kółku są wszyscy komentujący, więc zainteresowani mogą zajrzeć także do mnie czy Tompa, znajdą tam nieprzychylne uwagi na miarę naszych talentów. Większość z nas jest chyba dorosła i się o to nie obraża.
@NNN, absolutnie nie zamierzam piać z zachwytu nad stroną główną, ale nie wierzę, że nie znajdziesz na niej choć paru dobrych tekstów. To o "choć parę" więcej niż w poczekalni, a i chyba więcej niż na podobnych portalach. Jak na mój gust. Jeśli najbardziej lubisz teksty Rascalki, to zostaw jej jakiś miły komentarz. Któregoś dnia się zjawi i przeczyta :-)
Tomp · 5 listopada 2024 · "Finałowe cięcie" ·
Mam bardzo mieszane uczucia. Uważam, że autor o nicku Lobo nie jest pojedynczy, tylko jest to zespół, a to stanowiłoby naruszenie regulaminu.
Przemawiają za tym znaczne różnice w poszczególnych częściach opowiadania.
Pierwsza tandetno-malarska, ale zredagowana poprawnie. Nie ma dywizów w dialogach.
Druga posługuje się wyszukanymi frazami. Jest i "przez ciernie do gwiazd", i "głownia" (wprawdzie to w mieczu, a nie w nożu, ale kto dziś zna to słowo!), i rzadka wersja dopełniacza l.m. "latarń". Widać, że autor bawi się słowem.
Trzecia i kolejna są wulgarne i zamiast kresek dialogowych pojawiają się dywizy. Ten autor lubi przemoc, czemu daje wyraz.
Zakończenie chyba poruczono czwartemu, bo nie pasuje do niczego. Widać temu członkowi spółki autorskiej nie chciało się przeczytać wypocin poprzedników (może ktoś mu coś streścił), bo odstaje od reszty i fabularnie, i stylistycznie. Może to nawet był Autor Drugi, ale znudzony postanowił szybko tę farsę zakończyć. To najinteligentniejszy członek zespołu; wyobrażam sobie, jak siedzi z boku, obserwuje komentarze i śmieje się z czytelników i współautorów.
I ten obraz rozbawionego inteligenta spowodował, że dałem ocenę: niezłe.
Językowo trzeba by oceniać każdego autora osobno. Jedyną wspólną cechą wydaje się indolencja w sprawie przecinków. Reszta interpunkcji jest bowiem zróżnicowana, a pierwszy autor umie nawet stosować myślniki w roli nawiasów.
Hej, Drugi! Wygląda na to, że źle się czujesz w dotychczasowym towarzystwie. Napisz coś samodzielnie, bo umiałbyś.
Norweski Naganiacz Niedźwiedzi · 5 listopada 2024 · "Marta"
@Sierpniu, ja ci odpowiem.
Dużo prościej napisać "hejter", niż zauważyć, że to już trzeci tekst autora pisany na "odwal się" i z każdym się coraz bardziej pogrąża.
Jeśli w szkole nauczyciel da tróję i napisze jak poprawić, ale uczeń kolejną pracę napisze na dwóję i wreszcie zacznie dostawać same oceny niedostateczne, by wreszcie padło: "Kacper, masz zagrożenie i prawdopodobnie będziesz musiał powtarzać klasę, bo w ogóle nie przykładasz się do nauki" to też powinien być uznany za hejtera.
Niech ktoś sprowadzi z powrotem @Rascal, bo nawet na głównej powstaje jakiś zaklęty krąg. Bynajmniej, nie wzajemnej adoracji – marności.
6577kacpee · 5 listopada 2024 · "Marta"
@WiktoreKozak Tak też robię! Dziękuję Ci bardzo!
Sierpień · 5 listopada 2024 · "Marta"
Nie jestem członkiem kółka wzajemnej adoracji i wystawiam 3 na zachętę. Możesz Wiktorku podać jakieś argumenty czemu to dzieło zasługuje na więcej?
WiktoreKozak · 4 listopada 2024 · "Marta"
Super opowiadanie! Nie przejmuj się hejtem tych pseudoartystów od kółka wzajemnej adoracji!
Tomp · 3 listopada 2024 · "Marta"
Od dłuższego czasu nurtuje mnie następujące zagadnienie: Skoro jedynki pod poprawnymi językowo i erotycznymi opowiadaniami są hejtem i niektóre z nich admin usuwa w trybie administracyjnym (zwłaszcza jak się zrobi awanturę), jak nazwać dziesiątki nagminnie zdobiące badziewia w poczekalni (i nie tylko!), które nie spełniają standardów? Dlaczego nie są usuwane jako nieuprawniona reklama? Przecież tak samo zniekształcają ogólną ocenę i psują portal...?
W zakresie recenzji tego opowiadania mógłbym powielić tę spod poprzedniego dzieła tego autora.
Indragor · 3 listopada 2024 · "Marta"
@6577kacpee
Pod pierwszym opowiadaniem napisałeś:
„Muszę jednak dodać, że tekst był pisany szybko, trochę na kolanie. Następne postaram się napisać lepiej”.
Chyba jednak zabrakło już Ci kolan, bo tekst wygląda gorzej niż poprzednie. Zapomniałeś nawet, jak zapisuje się dialogi! Całość nie dość, że skrótowa, to jeszcze jest mocno niedopracowana, na czym cierpi wiarygodność opowiadania. Do tego stopnia, że trudno się jej dopatrzyć. Wygląda, jakbyś pisał w pośpiechu, a pośpiech jest złym doradcą. W dodatku imię „Marta” jest tak mocno eksploatowane przez różnych autorów, że aż chce się zakrzyknąć: Więcej wyobraźni!”.
Potwierdza się moja teoria: Im większy penis, tym gorsze opowiadanie.
Drogi Autorze, bez włożenia w tekst pracy i wysiłku, niczego nie osiągniesz. Tak już jest.
Tomp · 30 października 2024 · "Zamglone miasto (I)" ·
Nie wiem, co dokładnie poprawiłeś, Autorze, ale do zrobienia masz jeszcze bardzo dużo. Nadal dialogi zaczynają się dywizami (czyli łącznikami). Nadal są błędy w ich edycji. Edycja myśli wadliwa. Dialogi nie powalają – zbyt dużo komentarzy typu "powiedziała, odparł, odpowiedział". Nadal nie korzystasz z Sentencecheckera, co widać po ogromie błędów interpunkcyjnych.
Dużo tych "nadal".
I na koniec przypomnę, że od ponad roku instrukcja dla autorów "Jak przygotować tekst?" zaleca stosowanie wcięć akapitowych, które robi edytor pokatne jednym kliknięciem. Oczywiście kliknąć musi chcieć autor.
YourMaster · 30 października 2024 · "Zamglone miasto (I)"
Z ogromnym poślizgiem, ale coś udało mi się poprawić. Kolejne opowiadania powinny pojawiać się już z jakąś regularnością.
Sheldon · 30 października 2024 · "Anita - usłużna nauczycielka (III)"
Długo czekamy na CD😉😃
Tomek · 29 października 2024 · "Życia cud"
A gdzie ta namiętność ??
Fred · 29 października 2024 · "Syn Joanny"
Mi to wygląda jak napisane przez napalonego trzynastolatka, ciężko się czytało
Tomp · 27 października 2024 · "Życia cud"
Ale żadnej zmiany nie widać. Jak nie było wcięć, tak nie ma.
A w Wordzie do wcięć akapitowych nie służy TAB, a suwak (linijka na górze strony). Górnym trójkątem ustawiasz pozycję wcięcia pierwszego wiersza, a dolnym – pozostałych.
Urokizycia · 27 października 2024 · "Życia cud"
@Tomp Już poprawione. Dopiero po pewnym czasie zrozumiałam, że jest do tego przycisk, a nie – jak w Wordzie – klawisz Tab.
Tomp · 27 października 2024 · "Życia cud"
Widzę, że tekst we wskazanych miejscach został poprawiony. Jest dużo lepiej, tylko co z wcięciami akapitowymi, które są "po uważaniu"?
Tomp · 27 października 2024 · "Szafa"
Ciekawy pomysł; gorzej z wykonaniem. Bardzo ładna, niemal piękna, czysta erotyka. Trochę przypomina mi @Mike'aEcho, ale niestety zawiera nieporównanie więcej niedoskonałości i błędów językowych, niż jego Erotyk dla M.. Mimo to opowiadanie oceniam jako bardzo dobre.
Szanowny Autorze! Oferuję gratisową redakcję. Jeśli reflektujesz, napisz na priv.
Tomp · 25 października 2024 · "Syn Joanny"
W tekście, w którym cytryną pije się herbatę, cipka może bulgotać. Pewnie stała na gazie, a co!
I tu, jako ocena wypocin niezrozumiałych w czytaniu, znalazła zastosowanie jedynka.
Moim zdaniem na trzeźwo to nie było pisane, więc i czytać na trzeźwo się nie da. Na tym polegał Twój błąd, Indragorze. Polać Ci?
Indragor · 25 października 2024 · "Syn Joanny"
Czy Ty, autorko w ogóle przeczytałaś, co nabazgrałaś?!
Doprawdy? O koślawości tego zdania nawet nie wspomnę.
Nie mam pojęcia, jak można się przyssać językiem
Faktyczne było gorąco. Jakieś 100 stopni.
To tylko niektóre z grubszych błędów, bo całe opowiadanie się sypie. O braku wiarygodności nie ma co mówić w kontekście licznych błędów.
Tomp · 24 października 2024 · "Wypad ze starymi przyjaciółmi na Mazury" ·
Postępu nie widzę. Może regres, jeśli to w ogóle możliwe.
Zawsze dziwili mnie ludzie, którzy na złość babci odmrażali sobie uszy. Zwłaszcza gdy babcia była taką wredzizną, której to nie obchodziło.
Szwajcarska Szwalnia Sztruksów · 24 października 2024 · "Wypad ze starymi przyjaciółmi na Mazury"
To jakieś czarno magiczne rytuały, aby sprowadzić z powrotem tej całej "Rascal"?
Z tego co widziałem, ona non stop wyśmiewała w komentarzach nieironiczne zaczynanie opowiadań w stylu: "Hej, jestem Julka. Mam 18 lat i chcę opowiedzieć o przygodzie, która mi się przytrafiła". Podejrzewam, że tutaj też by miała sobie do poużywania.
Vee · 24 października 2024 · "Wypad ze starymi przyjaciółmi na Mazury"
Cześć, Kacper! Nie będę się znęcać nad tekstem ani dawać Ci rad redakcyjnych. Przerasta to niekiedy ludzi uważających się za dorosłych, a Ty masz 18 lat i tonę ważniejszych rzeczy niż dywiz i wcięcie akapitowe. Miej jednak na uwadze, że najzdolniejsi na portalu przygotowują swoje teksty w skrajnych przypadkach miesiącami. Skoro nie piszesz jak wytrawny poeta, bo dlaczego byś miał, musisz nadrabiać starannością, szczerymi chęciami. Właściwie to nie musisz, ale wtedy zweryfikuje Cię tutejszy "wolny rynek", a raczej każdy chce, by jego teksty ktoś czytał 🙂
Jesteś młody, zapewne energiczny, a w opowiadaniu fantazja na poziomie starego dziada. Poczytaj teksty co lepszych autorów, zainspiruj się czymś. Wyjdź na rower lub spacer i wydumaj tak dobry pomysł, żebyś musiał pisać jedną ręką. Potem włóż w to trochę serca i nam pokaż, dopóki ludzie się nie nauczyli, że ten 6577kacpee pisze na kolanie.
Jedynka nie ode mnie. Nie przejmuj się tym, ekhm, nicponiem 😉
Marek · 24 października 2024 · "Życia cud"
Mam pytanie do Autorki czy będzie ciąg dalszy ewentualnie inne opowiadanie?
Urokizycia · 24 października 2024 · "Życia cud" ·
@Tomp Z wielką chęcią zapoznam się z listą błędów.
Tomp · 23 października 2024 · "Życia cud"
Niestety brak poprawnych wcięć akapitowych. Szanowna Autorko – nie robimy ich spacjami, ani nie robimy ich wybiórczo. Jeśli nie pracujesz w poważnym edytorze tekstu, usuń te inicjalne spacje i użyj przycisku „wcięcia” z edytora pokatne, który zrobi je poprawnie w całym tekście naraz w 5 sekund.
Zupełnie błędna i niekonsekwentna edycja dialogów, a edycja myśli zła i niekonsekwentna.
A wydawałoby się, że łatwo jest przeczytać zakładkę portalową „Jak przygotować tekst?” i zastosować się do niej.
Brawo za niemal idealną interpunkcję. Przyznaję, że widząc brak wcięć i potem inne błędy edycyjne, zostałem mile zaskoczony. Główna wada w zakresie interpunkcji, to brak stosowania średnika. W całym tekście nie ma ani jednego, a przydałby się.
Ortograficznie i gramatycznie celująco minus.
Stylistycznie dobrze.
Bywają też twory pozbawione orzeczenia, które udają zdania złożone. To tak nadzwyczajny środek wyrazu, że tu nie zawsze się sprawdza.
A teraz o fabule. Byli tu lepsi w tej krytyce ode mnie, ale się zmyli, więc proszę traktować poniższe zdania jako erzac.
Rzadko który autor przywiązuje całą swą uwagę do malowania nastroju, pomijając inne istotne elementy. Całość wyszła przez to i dobrze, i średnio.
Pierwszy przymiotnik za piękny język i próbę zmierzenia się z odczuciami kobiety podczas nie do końca satysfakcjonującego ją stosunku.
Drugi za:
1. Wstęp nieco przydługi i mało związany z resztą, za to zupełny brak zakończenia.
2. Psychologicznie nieuzasadnione trwanie w związku, który nigdy nie prowadzi do spełnienia.
3. Tytuł. Przynajmniej dla mnie nie oddaje niczego, co tekst opowiada.
Widzę potencję, ale czekam na naprawę wielu błędów i niedociągnięć. Na życzenie autorki wykaz zauważonych w pierwszym czytaniu usterek prześlę na priv.
Tom · 23 października 2024 · "Życia cud"
Przydałoby się takie prawdziwe opowiadanie z lekarką lub lekarzem
Skubi · 23 października 2024 · "Czas burz (I)"
Fajnie się czyta, sądząc po oceanach nie tylko mi 😉 czekam na część drugą 😃
Pokątnie uściski · 23 października 2024 · "Życia cud"
Dałem 10/10 mimo, że tekst wymaga przynajmniej kilku poprawek - są powtórzenia, pewnego rodzaju niezręczności językowe, które, IMHO, można by bardzo łatwo poprawić.
Tym, co mnie ewidentnie ujęło, jest temat i jego opracowanie. To może zdecydowanie być pomysł na dłuższą serię, choć nawet jako pojedyncze, krótkie opowiadanko, sprawdzi się doskonale.
Jedynie pewna nostalgia, ten "życia cud", zdaje się wskazywać, że albo ta forma powinna być dłuższa, albo mogłyby pojawić się dalsze, nawet tak krótkie i skondensowane sceny z tego... cudu życia.
Genialny nastrój.
Po drobnych poprawkach, absolutnie na główną. Pewnie Tomp się wypowie, ja chętnie dołoże moje trzy grosze. 🙂)
Dobra robota! 🙂
6577kacpee · 22 października 2024 · "Pierwszy raz z moją przyjaciółką Alicją"
@sajmon faktycznie, zgadzam się z Tobą. Muszę jednak dodać, że tekst był pisany szybko, trochę na kolanie. Następne postaram się napisać lepiej 🙂
Marek · 22 października 2024 · "Życia cud"
Jak dla mnie cudowne bardzo klimatyczne..
Dom mlekiem płynący
MalyKsiaze 22 listopada 2024
Macosze Kakao
Anakonda69 18 listopada 2024
Finałowe cięcie
Lobo 5 listopada 2024
Marta
6577kacpee 3 listopada 2024
Szafa
Pawel_rumpel 27 października 2024
Syn Joanny
Nova 25 października 2024
Wypad ze starymi przyjaciółmi na Mazury
6577kacpee 24 października 2024
Życia cud
Urokizycia 22 października 2024
Pierwszy raz z moją przyjaciółką Alicją
6577kacpee 21 października 2024
Poza kontrolą (I)
Barrnabar 18 października 2024