@DarekLust - jest lepiej. Czy jednoznacznie dobrze, to można się spierać, ale nie wiem czy na ten moment da się wycisnąć z tego tekstu więcej bez głębszych zmian. Zostawmy więc tak, jak jest. Następne, napisane całkowicie od nowa opowiadanie powinno być już lepsze.
Może nie jest to do końca obiektywne podejście (a z racji pełnionej przeze mnie funkcji powinno takie być), ale spodobał mi się ten tekst. Nawet bardziej niż powinien. Dlatego też dostałeś, autorze, spory pakiet poprawek w prezencie dla debiutanta. Po kolei:
- dialogi zaczynamy do długiego myślnika, nie do dywizu. Didaskalia także mają swój standard zapisu, którego należy się trzymać, a w opowiadaniu bywało różnie,
- wszelkie Jej, Cię, Pan itp. piszemy małą literą. Opowiadanie to nie nie listy
- mowa zależna czy myśli bohaterów powinny być zapisywane wg jednego schematu, a tutaj była z tym trochę wolna amerykanka.
- przecinki też momentami żyły własnym życiem, podobnie jak sam podział zdań. Przy czym tak głęboko ingerować nie będę, bo znowu mnie ktoś oskarży o działanie wbrew woli i zgody autora. Ogólnie polecam zapoznać się z poradnikami na stronie fantazmaty.pl i wyciągnąć z nich wnioski na przyszłość. Podobnie zresztą jak popracować nad stylem, bo o ile pewna toporność w dialogach pasuje do bohatera, to w opisach już trochę razi.
- poza tym pilnuj nazw własnych, bo np. Twitter (a dzisiaj w zasadzie X) to medium społecznościowe, a tweeter - głośnik wysokotonowy. A to nie to samo 😛
Co się zaś tyczy treści, podoba mi się przede wszystkim to, że się nie spieszysz i nie wchodzisz od razu w prostacką pornografię. I bardzo dobrze. Opowiadań o tematyce transseksualnej jest niewiele, a jeśli już się pojawiają, to często na poziomie "hehehe, laska z kutaskiem, hehe, ściągaj majty będziemy się całować, hehe". Tutaj natomiast postarałeś się o podbudowę fabularną, opis bohaterów itp. Na ile jest ona oryginalna i wiarygodna, to inna sprawa (Marek od razu zauważa Martę, po czym okazuje się, że mieszkają po sąsiedzku? To co on, do tej pory z piwnicy nie wychodził?), niemniej jest.
Teraz tylko przemyśl moje uwagi i sugestie, zaczekaj na komentarze od innych czytelników i przede wszystkim nie zepsuj ciągu dalszego, bo równie dobrze może to być jeden z lepszych debiutów w ostatnim czasie, jak i kompletna wtopa. Od Ciebie zależy, co z tym zrobisz, drogi autorze.
Takie sobie. Za dużo naćkane na raz, zbyt duża kompresja scen i aktów, za mało atmosfery i napięcia wokół tego. Wygląda bardziej jak sprawozdanie, doniesienia prasowe, nie jak opowiadanie fabularne. Lepiej byłoby podzielić na kilka części i okrasić emocjami, napięciem. Za dużo mechanicznego rżnięcia i płynącej spermy. Za dużo grzybów w barszczu.
Natomiast kwestia dysleksji - czemu w opowiadaniu ją widać, a w twoim komentarzu pod postami już nie? Jest interpunkcja, są poprawne zdania założone?
byłoby fajne, w ostrym tonie, brutalne. ale te wstawki o gównie w ustach i zapachu moczu z gównem - niepotrzebne, psują smak. Ostry brutalny szmacący seks nie musi być obrzydliwy
@Eunice, dziwny tekst. Nie mogę powiedzieć, żeby był zły, a jednak nic mi się w nim nie zgadza. Najpierw opis jędrnego i sprężystego ciała. Potem dalszy opis ciała (jędrnego i sprężystego). Mnóstwo miejsca poświęcone ubiorowi, co jest w tej części w sumie bez znaczenia. W końcu otwieramy pamiętnik i czytamy: "Miałam 17 lat. Liceum. Sportowe ciało – biegałam, grałam w kosza." – czy tak pisze się pamiętnik? 😀 Jeszcze trochę opisu ciuszków, tym razem czemuś on służy, i siedemnastolatka trafia do oblecha na dymanie z biciem i ciągnięciem za włosy (soft BDSM?). Potem jeszcze dowiadujemy się, że w sumie to ona była dziewicą. Zaraz, zaraz... oblech wiedział kiedy dziewica przyjdzie do niego na ostre seksy? Ja tej warstwy fabularnej nie kupuję. Zachowanie bohaterki wypadałoby jakkolwiek uwiarygodnić, np. kosztem pierwszego opisu ciała lub ciuszków.
Język jest normalny. Nic interesującego, ale też nie ma się do czego przyczepić. Efekciarskie, krótkie zdania trochę tracą na atrakcyjności przez błędy interpunkcyjne i stylistyczne. Wyszło dość chaotycznie. Mimo to kibicuję, byś trwała w tym swoim podejściu, bo może wyjdzie z tego coś ciekawego.
Mimo listy uwag naprawdę tekstu nie oceniam jakoś bardzo źle. Naszła mnie nawet chętna na napisanie czegoś w tych klimatach, tylko może mniej hardcorowego 😉
@Agnessa_Novvak Haha, no tak, babka wielkanocna potrafi nieźle namieszać w głowie 😄Tekst jest mój ale z pewnością istnieją teksty oparte na tego typu pomyśle( pamiętnik)! A co do rozwinięcia historii – zdecydowanie mam taki plan, chociaż u mnie to wszystko dojrzewa w swoim tempie, Mam początek (napisany) i koniec (w głowie) ale nie wiem ile będzie pomiędzy.
Dzięki też za uwagę techniczną i pomoc – faktycznie, część pamiętnikowa miała zostać taka "surowa"
Mam wrażenie, że skądś kojarze to opowiadanie, ale to może tylko skutek uboczny nadmiaru babki wielkanocnej 😉 Co nie zmienia faktu, że może się podobać fanom lekkiego klimatu, choć zdecydowanie przydałoby się jakoś szerzej rozwinąć historię. Mam nadzieję, że stanie się to w kolejnych częściach.
A co się tyczy strony technicznej, to formatowanie akapitów zostało tu i ówdzie poprawione, ale bez ingerencji w część "pamietnikową", bo zakładam, że miała ona taka pozostać.
@DarekLust - czy starsze opowiadanie, czy nowsze, zawsze warto spojrzeć na nie krytycznym okiem. Sugestie już dostałeś: ujednolić formatowanie, usuń nadmiar zaimków (czytelnik wie, że to JEGO penis i JEJ biust) i przyjrzyj się czy narracja jest spójna. Naprawdę wiele nie trzeba, by z opowiadania bardzo przeciętnego zrobić bardzo niezłe, a może i lepiej.
@Agnessa_Novvak Dziękuję za komentarz. Będę pracował, żeby było widać progres. Pojawi się jeszcze kilka opowiadań sprzed 5 lat, których nie planuję głęboko modyfikować. Opublikuje również świeższe "dzieła" i za każdym razem będę się cieszył z wszystkich komentarzy wskazujących obszary do rozwoju🙂
@Douglas To opowiadanie powstało w marcu 2020 i było jednym z moich pierwszych. Warsztat był wtedy jeszcze bardzo surowy — i dobrze! Bo od czegoś trzeba zacząć 😄 Cieszę się, że je napisałem — bawiłem się przy nim świetnie, podobnie jak wielu czytelników i czytelniczek… niektórzy nawet czytali je jedną ręką 😂
A co do szminki — to nie żadne lokowanie. Po prostu świetnie się rozprowadza na różnych częściach ciała 😜
Dziękuję za kubeł zimnej wody — serio. Takie komentarze też są potrzebne. Dają mi motywację, żeby dalej rozwijać styl i szlifować warsztat 💪
@Douglas - nie mam zamiaru się spierać, że jest to tekst wybitny, ale czy jakiś wyjątkowo słaby? Nie. Ot, miniaturka jakich wiele, może trochę wystająca poza średnią. A że cierpi na nadmiar zaimków, nadmiar określeń rodem ze świerszczyków z lat 90 (kto pamięta, ten wie) i dla odmiany niedobory charakterologiczne bohaterów? Nie ona pierwsza i nie ostatnia, a przynajmniej nadaje się do przeczytania bez zbytnich strat moralnych. Co więcej: jest to pierwszy opublikowany tutaj tekst @DarkaLust i dlatego wolę nieco przymknąć oko na pewne wady i zachęcić do dalszej aktywności nieco zawyżoną oceną, niż od razu wylać ów kubeł wody na głowę autora. Okej, niekoniecznie musi to przynieść same pozytywne skutki, niemniej nadto pamiętam autorów i autorek, którzy skończyli pokątne kariery zanim dobrze je zaczęli właśnie przez zbyt chłodne przyjęcie.
(Co nie znaczy, że rzeczonego oka nie otworzę i to szeroko, zwłaszcza gdy po raz kolejny zobaczę dokładnie te same niedoróbki, które można poprawić w parę minut)
Poza galopującą zaimkozą, losowym mieszaniem czasu teraźniejszego z przeszłym, oraz raczej infantylną narracją - nie dostrzegam tu żadnej próby zaciekawienia czytelników.
Z wyjątkiem lokowania produktu, czyli owej pomadki do ust, do kupienia za prawie trzy stówy w Douglasie.
Ale najważniejsze, że "było cudownie". No i soki płynęły, płynęły... Jak kubeł zimnej wody, którą wypada wylać na głowę Autora - dla jego własnego dobra.
Może to wykorzysta na przyszłość.
Witam serdecznie nowego autora na Pokątnych! Mało tego: gratuluję debiutu, bo mimo że jest on (debiut, nie autor 😉 ) jedynie króciutkim one-shotem, potrafi przyciągnąć uwagę. Do tego został całkiem sprawnie napisany - może bez fajerwerków, ale da się go czytać bez bólu oczu i egzystencji.
Nie oznacza to jednak, że jest idealnie, a nawet bardzo dobrze. Pierwsza rzecz to formatowanie. Widzę w opisie profilu, że prowadzisz, @DarkuLust, bloga oraz profil na istagramie. I to widać, że właśnie z bloga tekst został skopiowany - początek był pogrubiony, później akapity miały złe wcięcia, a do tego np. wykrzykniki były zamienione na pytajniki poprzedzone spacją. Dlatego mam prośbę: na przyszłość wrzuć treść do worda, sformatuj od nowa i dopiero wtedy opublikuj na Pokątnych zgodnie z tym, jak wygląda on teraz. No i nie bardzo widzę sens fragmentu napisanego w czasie teraźniejszym, a nie przeszłym.
@KotBezOka DE to były już portal Dobra Erotyka .Nie istnieje już od paru dobrych lat. Część autorów tam piszących utworzyła portal NE. Najlepsza Erotyką.
Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich. Decydując
się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.
Pliki cookies i polityka prywatności
Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO).
Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich
danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych
parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.
Agnessa Novvak · 6 dni temu · "Szminka"
@DarekLust - jest lepiej. Czy jednoznacznie dobrze, to można się spierać, ale nie wiem czy na ten moment da się wycisnąć z tego tekstu więcej bez głębszych zmian. Zostawmy więc tak, jak jest. Następne, napisane całkowicie od nowa opowiadanie powinno być już lepsze.
Agnessa Novvak · 6 dni temu · "Marta Shemale (I)"
Może nie jest to do końca obiektywne podejście (a z racji pełnionej przeze mnie funkcji powinno takie być), ale spodobał mi się ten tekst. Nawet bardziej niż powinien. Dlatego też dostałeś, autorze, spory pakiet poprawek w prezencie dla debiutanta. Po kolei:
- dialogi zaczynamy do długiego myślnika, nie do dywizu. Didaskalia także mają swój standard zapisu, którego należy się trzymać, a w opowiadaniu bywało różnie,
- wszelkie Jej, Cię, Pan itp. piszemy małą literą. Opowiadanie to nie nie listy
- mowa zależna czy myśli bohaterów powinny być zapisywane wg jednego schematu, a tutaj była z tym trochę wolna amerykanka.
- przecinki też momentami żyły własnym życiem, podobnie jak sam podział zdań. Przy czym tak głęboko ingerować nie będę, bo znowu mnie ktoś oskarży o działanie wbrew woli i zgody autora. Ogólnie polecam zapoznać się z poradnikami na stronie fantazmaty.pl i wyciągnąć z nich wnioski na przyszłość. Podobnie zresztą jak popracować nad stylem, bo o ile pewna toporność w dialogach pasuje do bohatera, to w opisach już trochę razi.
- poza tym pilnuj nazw własnych, bo np. Twitter (a dzisiaj w zasadzie X) to medium społecznościowe, a tweeter - głośnik wysokotonowy. A to nie to samo 😛
Co się zaś tyczy treści, podoba mi się przede wszystkim to, że się nie spieszysz i nie wchodzisz od razu w prostacką pornografię. I bardzo dobrze. Opowiadań o tematyce transseksualnej jest niewiele, a jeśli już się pojawiają, to często na poziomie "hehehe, laska z kutaskiem, hehe, ściągaj majty będziemy się całować, hehe". Tutaj natomiast postarałeś się o podbudowę fabularną, opis bohaterów itp. Na ile jest ona oryginalna i wiarygodna, to inna sprawa (Marek od razu zauważa Martę, po czym okazuje się, że mieszkają po sąsiedzku? To co on, do tej pory z piwnicy nie wychodził?), niemniej jest.
Teraz tylko przemyśl moje uwagi i sugestie, zaczekaj na komentarze od innych czytelników i przede wszystkim nie zepsuj ciągu dalszego, bo równie dobrze może to być jeden z lepszych debiutów w ostatnim czasie, jak i kompletna wtopa. Od Ciebie zależy, co z tym zrobisz, drogi autorze.
joł · 6 dni temu · "Iwona przyjaciółka żony - droga ku zatraceniu"
Takie sobie. Za dużo naćkane na raz, zbyt duża kompresja scen i aktów, za mało atmosfery i napięcia wokół tego. Wygląda bardziej jak sprawozdanie, doniesienia prasowe, nie jak opowiadanie fabularne. Lepiej byłoby podzielić na kilka części i okrasić emocjami, napięciem. Za dużo mechanicznego rżnięcia i płynącej spermy. Za dużo grzybów w barszczu.
Natomiast kwestia dysleksji - czemu w opowiadaniu ją widać, a w twoim komentarzu pod postami już nie? Jest interpunkcja, są poprawne zdania założone?
djadar · 1 tydzień temu · "Krzysztof i Paulina (I)"
Prymitywny i żenujący styl. Nie pisz więcej...
joł · 1 tydzień temu · "Tak, wynajmijmy mnie drugi raz"
byłoby fajne, w ostrym tonie, brutalne. ale te wstawki o gównie w ustach i zapachu moczu z gównem - niepotrzebne, psują smak. Ostry brutalny szmacący seks nie musi być obrzydliwy
Ggreg · 1 tydzień temu · "Trzy dziewczyny. Justyna (X)"
Kiedy kolejne opowiadanie?
Eunice · 1 tydzień temu · "Pamiętnik Suki (I)"
@Vee To brzmi jak szczera, konstruktywna krytyka – bez zbędnego biczowania, ale też bez zamiatania niedociągnięć pod dywan, dziękuje za nią.
DarekLust · 1 tydzień temu · "Szminka" ·
@Agnessa_Novvak @Douglas Poprawiłem opowiadanie, usunąłem nadmiar zaimków. Jestem ciekawy waszych opinii. Proszę o informację zwrotną w komentarzu.
Vee · 1 tydzień temu · "Pamiętnik Suki (I)"
@Eunice, dziwny tekst. Nie mogę powiedzieć, żeby był zły, a jednak nic mi się w nim nie zgadza. Najpierw opis jędrnego i sprężystego ciała. Potem dalszy opis ciała (jędrnego i sprężystego). Mnóstwo miejsca poświęcone ubiorowi, co jest w tej części w sumie bez znaczenia. W końcu otwieramy pamiętnik i czytamy: "Miałam 17 lat. Liceum. Sportowe ciało – biegałam, grałam w kosza." – czy tak pisze się pamiętnik? 😀 Jeszcze trochę opisu ciuszków, tym razem czemuś on służy, i siedemnastolatka trafia do oblecha na dymanie z biciem i ciągnięciem za włosy (soft BDSM?). Potem jeszcze dowiadujemy się, że w sumie to ona była dziewicą. Zaraz, zaraz... oblech wiedział kiedy dziewica przyjdzie do niego na ostre seksy? Ja tej warstwy fabularnej nie kupuję. Zachowanie bohaterki wypadałoby jakkolwiek uwiarygodnić, np. kosztem pierwszego opisu ciała lub ciuszków.
Język jest normalny. Nic interesującego, ale też nie ma się do czego przyczepić. Efekciarskie, krótkie zdania trochę tracą na atrakcyjności przez błędy interpunkcyjne i stylistyczne. Wyszło dość chaotycznie. Mimo to kibicuję, byś trwała w tym swoim podejściu, bo może wyjdzie z tego coś ciekawego.
Mimo listy uwag naprawdę tekstu nie oceniam jakoś bardzo źle. Naszła mnie nawet chętna na napisanie czegoś w tych klimatach, tylko może mniej hardcorowego 😉
Eunice · 1 tydzień temu · "Pamiętnik Suki (I)"
@Agnessa_Novvak Haha, no tak, babka wielkanocna potrafi nieźle namieszać w głowie 😄Tekst jest mój ale z pewnością istnieją teksty oparte na tego typu pomyśle( pamiętnik)! A co do rozwinięcia historii – zdecydowanie mam taki plan, chociaż u mnie to wszystko dojrzewa w swoim tempie, Mam początek (napisany) i koniec (w głowie) ale nie wiem ile będzie pomiędzy.
Dzięki też za uwagę techniczną i pomoc – faktycznie, część pamiętnikowa miała zostać taka "surowa"
Agnessa Novvak · 1 tydzień temu · "Pamiętnik Suki (I)"
Mam wrażenie, że skądś kojarze to opowiadanie, ale to może tylko skutek uboczny nadmiaru babki wielkanocnej 😉 Co nie zmienia faktu, że może się podobać fanom lekkiego klimatu, choć zdecydowanie przydałoby się jakoś szerzej rozwinąć historię. Mam nadzieję, że stanie się to w kolejnych częściach.
A co się tyczy strony technicznej, to formatowanie akapitów zostało tu i ówdzie poprawione, ale bez ingerencji w część "pamietnikową", bo zakładam, że miała ona taka pozostać.
DarekLust · 1 tydzień temu · "Szminka"
@Vee Tak🤭😆
DarekLust · 1 tydzień temu · "Szminka"
@Agnessa_Novvak Dzięki, poprawię. Zaimki na pewno rażą. Może przerobię to opowiadanie na coś dłuższego🙂
Agnessa Novvak · 1 tydzień temu · "Szminka"
@DarekLust - czy starsze opowiadanie, czy nowsze, zawsze warto spojrzeć na nie krytycznym okiem. Sugestie już dostałeś: ujednolić formatowanie, usuń nadmiar zaimków (czytelnik wie, że to JEGO penis i JEJ biust) i przyjrzyj się czy narracja jest spójna. Naprawdę wiele nie trzeba, by z opowiadania bardzo przeciętnego zrobić bardzo niezłe, a może i lepiej.
Vee · 1 tydzień temu · "Szminka"
Nieźli krejzole, ci od czytania jedną ręką. Czy ma to coś wspólnego ze ślepowidzeniem? 😉
DarekLust · 1 tydzień temu · "Szminka" ·
@Agnessa_Novvak Dziękuję za komentarz. Będę pracował, żeby było widać progres. Pojawi się jeszcze kilka opowiadań sprzed 5 lat, których nie planuję głęboko modyfikować. Opublikuje również świeższe "dzieła" i za każdym razem będę się cieszył z wszystkich komentarzy wskazujących obszary do rozwoju🙂
DarekLust · 1 tydzień temu · "Szminka"
@Douglas To opowiadanie powstało w marcu 2020 i było jednym z moich pierwszych. Warsztat był wtedy jeszcze bardzo surowy — i dobrze! Bo od czegoś trzeba zacząć 😄 Cieszę się, że je napisałem — bawiłem się przy nim świetnie, podobnie jak wielu czytelników i czytelniczek… niektórzy nawet czytali je jedną ręką 😂
A co do szminki — to nie żadne lokowanie. Po prostu świetnie się rozprowadza na różnych częściach ciała 😜
Dziękuję za kubeł zimnej wody — serio. Takie komentarze też są potrzebne. Dają mi motywację, żeby dalej rozwijać styl i szlifować warsztat 💪
DarekLust · 1 tydzień temu · "Szminka"
@Agnessa_Novvak Dziękuję za informację zwrotną, tak zrobię🙂
Agnessa Novvak · 1 tydzień temu · "Szminka"
@Douglas - nie mam zamiaru się spierać, że jest to tekst wybitny, ale czy jakiś wyjątkowo słaby? Nie. Ot, miniaturka jakich wiele, może trochę wystająca poza średnią. A że cierpi na nadmiar zaimków, nadmiar określeń rodem ze świerszczyków z lat 90 (kto pamięta, ten wie) i dla odmiany niedobory charakterologiczne bohaterów? Nie ona pierwsza i nie ostatnia, a przynajmniej nadaje się do przeczytania bez zbytnich strat moralnych. Co więcej: jest to pierwszy opublikowany tutaj tekst @DarkaLust i dlatego wolę nieco przymknąć oko na pewne wady i zachęcić do dalszej aktywności nieco zawyżoną oceną, niż od razu wylać ów kubeł wody na głowę autora. Okej, niekoniecznie musi to przynieść same pozytywne skutki, niemniej nadto pamiętam autorów i autorek, którzy skończyli pokątne kariery zanim dobrze je zaczęli właśnie przez zbyt chłodne przyjęcie.
(Co nie znaczy, że rzeczonego oka nie otworzę i to szeroko, zwłaszcza gdy po raz kolejny zobaczę dokładnie te same niedoróbki, które można poprawić w parę minut)
Douglas · 1 tydzień temu · "Szminka"
Poza galopującą zaimkozą, losowym mieszaniem czasu teraźniejszego z przeszłym, oraz raczej infantylną narracją - nie dostrzegam tu żadnej próby zaciekawienia czytelników.
Z wyjątkiem lokowania produktu, czyli owej pomadki do ust, do kupienia za prawie trzy stówy w Douglasie.
Ale najważniejsze, że "było cudownie". No i soki płynęły, płynęły... Jak kubeł zimnej wody, którą wypada wylać na głowę Autora - dla jego własnego dobra.
Może to wykorzysta na przyszłość.
Agnessa Novvak · 1 tydzień temu · "Szminka"
Witam serdecznie nowego autora na Pokątnych! Mało tego: gratuluję debiutu, bo mimo że jest on (debiut, nie autor 😉 ) jedynie króciutkim one-shotem, potrafi przyciągnąć uwagę. Do tego został całkiem sprawnie napisany - może bez fajerwerków, ale da się go czytać bez bólu oczu i egzystencji.
Nie oznacza to jednak, że jest idealnie, a nawet bardzo dobrze. Pierwsza rzecz to formatowanie. Widzę w opisie profilu, że prowadzisz, @DarkuLust, bloga oraz profil na istagramie. I to widać, że właśnie z bloga tekst został skopiowany - początek był pogrubiony, później akapity miały złe wcięcia, a do tego np. wykrzykniki były zamienione na pytajniki poprzedzone spacją. Dlatego mam prośbę: na przyszłość wrzuć treść do worda, sformatuj od nowa i dopiero wtedy opublikuj na Pokątnych zgodnie z tym, jak wygląda on teraz. No i nie bardzo widzę sens fragmentu napisanego w czasie teraźniejszym, a nie przeszłym.
W sumie jednak doceniam i czekam na więcej! 🙂
jamer106 · 2 tygodnie temu · "Kim była Alicja?"
@KotBezOka DE to były już portal Dobra Erotyka .Nie istnieje już od paru dobrych lat. Część autorów tam piszących utworzyła portal NE. Najlepsza Erotyką.
Nandi · 2 tygodnie temu · "Ogrodnik"
@MikeEcho Dzięki!!!!!!
CzlowiekOgnia · 2 tygodnie temu · "Metamorfoza (II)"
I co z trzecią częścią?
Żona · 2 tygodnie temu · "Ewa i Daniel (I)"
My z meżem, po takiej opowieści jebiemy się jak dzikie koty😉
KotBezOka · 2 tygodnie temu · "Kim była Alicja?"
@Artur czym jest DE? Nie sądzę, że mogłeś to gdziekolwiek czytać. Napisałem większość wracając samolotem.
KotBezOka · 2 tygodnie temu · "Kim była Alicja?"
@Agnessa_Novvak obiecuję się postarać bardziej przy następnym tekście 🙂
KotBezOka · 2 tygodnie temu · "Kim była Alicja?"
@MikeEcho dzięki za uwagi!
Anon · 2 tygodnie temu · "Niebo, piekło i z powrotem (V)"
Anon · 3 tygodnie temu · "Niebo, piekło i z powrotem (V)"
Lockdown (II)
Marta Shemale (VI)
Marta Shemale (V)
Lockdown (I)
Marta Shemale (IV)
Marta Shemale (III)
Sex pizza
Na kolanach przed panem
Marta Shemale (II)
Marta Shemale (I)