Forum

Jeśli chodzi o AI, pracujemy nad jednolitym stanowiskiem. Dajcie nam najzwyczajniej trochę czasu na zastanowienie się, jak ten problem rozwiązać, bo automatyczne kasowanie wszystkiego, co budzi podejrzenia, nie jest wyjściem. A już na pewno nie jest nim też ślepe kierowanie się "jedno AI powiedziało, że tekst napisało drugie AI".

A co się tyczy poprawek, to odpowiem ze swojej strony jutro,

Agnessa Novvak napisał/a:
Jeśli chodzi o AI, pracujemy nad jednolitym stanowiskiem. Dajcie nam najzwyczajniej trochę czasu na zastanowienie się, jak ten problem rozwiązać, bo automatyczne kasowanie wszystkiego, co budzi podejrzenia, nie jest wyjściem. A już na pewno nie jest nim też ślepe kierowanie się "jedno AI powiedziało, że tekst napisało drugie AI".

A co się tyczy poprawek, to odpowiem ze swojej strony jutro,

Rozumiem, przyjmuję do wiadomości i przepraszam za aktywność.

@MrHyde - ależ bądź aktywny! Zwłaszcza w tak ważnej sprawie, która przecież dotyczy nas wszystkich. Dlatego będziemy wdzięczni za wasze (jako doświadczonych autorów z długoletnim stażem) opinie, sugestie, uwagi i co tam jeszcze chcecie.

Co się tyczy AI, to regulamin będzie zmieniony. W jaki sposób dokładnie, zapewne wypowie się @Marc lub @JustIne. Ze swojej strony powtórzę, że jesteśmy w trakcie analizy co bardziej podejrzanych tekstów i sprawdzania tego, o czym pisali m.in. @Tomp czy @Indragor w komentarzach pod opowiadaniami.

Przy czym wciąż staram się nie wyciągać zbyt pochopnych wniosków i rzucać równie kategorycznymi stwierdzeniami, że "ten tekst napisała sztuczna inteligencja". A to dlatego, że czym właściwie różni się praca stworzona przez AI od typowego "dzieła" typowego początkującego (i nie tylko zresztą) autora? Powtórzeniami nie tylko słów, ale i całych zwrotów? Nadmiarem zaimków? Prostym językiem bez żadnego wyraźnego stylu? Brakiem sensownej fabuły? Napisanymi bez absolutnie żadnej oryginalności scenami seksu? Przecież to wszystko już było. A do tego, że "jedna maszyna twierdzi, że druga maszyna robi coś źle / dobrze", podchodzę z bardzo dużą dozą rezerwy. Choćby dlatego, że na co dzień pracuję właśnie z różnego rodzaju "maszynami" i mam nadto podstaw, by uważnie przyglądać się temu, co robią.

Co ciekawe: jeden generator pokazał, że podejrzany tekst został napisany w około 30% przez AI (co jest już znaczną wartością), a drugi, że to w 100% dzieło człowieka. I komu mam wierzyć? Jednej cyfrowej "inteligencji"? Drugiej? Zdać się na opinię komentujących? Zawierzyć własnej intuicji i wyczuciu?

Co nie zmienia faktu, że dostrzegam problem i wiem doskonale, że sam się nie rozwiąże. Dlatego liczę na współpracę i zgłaszanie wszelkich wątpliwości.

Regulamin został zaktualizowany o poniższy punkt:

Teksty wygenerowane w całości lub w części przez sztuczną inteligencję (AI), w tym z wykorzystaniem generatorów tekstu, chatbotów i innych narzędzi automatycznego tworzenia treści nie będą przez nas publikowane.

@MrHyde - celowo wymieniam Ciebie, żeby przenieść dyskusje z kanałów prywatnych do przestrzeni publicznej, bo tam niewiele zdziałamy poza przelewaniem z pustego w próżne. Proponuję, żebyś wypisał swoje przemyślenia oraz propozycje na temat AI i poddał je do wspólnej oceny, bo mam wrażenie (graniczące z pewnością), że nikt tak naprawdę nie wie, jak właściwie się za to zabrać.

Sprawdzamy nadesłane teksty w dekoderach anty-AI? Sprawdzamy. I efekty są jak w tym dowcipie o rabinach. Sam zresztą udowodniłeś, że przy pewnej dozie umiejętności można już teraz stosunkowo łatwo oszukać system, a co dopiero będzie, kiedy taki czy inny generator nauczy się tworzyć sensowniejsze fabuły oraz unikać najbardziej charakterystycznych zwrotów i błędów. Dodajmy do tego wprawnego autora, który odpowiednio "uczłowieczy" całość i nie będzie siły, żeby w jakikolwiek sposób udowodnić, co napisało AI, a co prawdziwy człowiek. A poleganie jedynie na "mnie się wydaje" będzie mimo wszystko bardzo uznaniowe. Chociaż może faktycznie będzie to (przynajmniej tymczasowo) jedyny sposób?

Czekam więc. I najpewniej nie tylko ja. Przy okazji - można by zmienić nazwę całego wątku, skoro i tak dyskutujemy tutaj konkretnie o AI.

A w ogóle, to

Agnessa Novvak napisał/a:
@MrHyde - celowo wymieniam Ciebie, żeby przenieść dyskusje z kanałów prywatnych do przestrzeni publicznej

Skoro zostałem wywołany, to:
1. @Marc zmiana w regulaminie jest niepotrzebna. Może wręcz zaszkodzić, korcąc trolli i żartowników do przetestowania czujności admina. Nie ma co się odgrażać, że AI nie opublikujemy, kiedy się nie ma maszyny wykrywającej AI.
2. Pozostańmy na gruncie jakości, nie pochodzenia tekstu.
3. Rolą moderacji jest m.in. wstępne odsiewanie dzieł od spamu. Niech więc moderator swobodnie decyduje, który nadesłany tekst pokazać w Poczekalni, a który zostawić bez dalszego biegu.
4. Żeby moderator nie czuł się zmuszony do czytania wszystkiego jak leci, można wprowadzić tygodniowy limit tekstów przedstawianych publiczności w Poczekalni, np. max. 1 nowy tekst na 5 dni. Reszta do kolejki.
5. Żeby Poczekalnia nie była składowiskiem byle czego, proponuję regularne przewietrzanie: Teksty, które przez 6 miesięcy nie trafiły na Główną, idą w niebyt. Oczywiście można by stosować wyjątki za porozumieniem z autorem. Ale przy braku współpracy/chęci/zapału po prostu zwalniać miejsce dla nowych materiałów.

Jeśli tekst jest wygenerowany przez sztuczną inteligencję, to nadsyłający nie jest jego autorem/autorką i taki tekst i tak zostałby odrzucony.

JustINe napisał/a:
Jeśli tekst jest wygenerowany przez sztuczną inteligencję, to nadsyłający nie jest jego autorem/autorką i taki tekst i tak zostałby odrzucony.

Jeżeli nadsyłający twierdzi, że tekst jest wygenerowany przez AI...

Pytanie brzmi, czy nadesłany tekst, na przykład ten https://www.pokatne.pl/opowiadanie/uczta-na-olimpie, jest wygenerowany przez AI - autor i maszyny sprawdzające twierdzą, że tak - i nie powinien zostać odrzucony. Czy mój komentarz, który zgłosiłem do moderacji, jest napisany przez AI, i powinien zostać odrzucony.
I dodatkowe pytanie: co robić, gdy się okaże, że tekst podejrzany o bycie produktem AI, np. "Uczta na Olimpie", jest tak dobry, że warto go mieć w serwisie niezależnie od tego, co o jego pochodzeniu twierdzi autor i maszyny sprawdzające?
Plus: Jak się bronić przed spamem - obojętnie czy napisanym przez inteligencję maszynową czy biologiczną?

Tam, gdzie w grę wchodzi coś tak ulotnego i niemierzalnego jak sztuka, niepoddająca się obiektywnemu pomiarowi, zawsze istotne znaczenie będzie miała subiektywna ocena emocjonalna człowieka.
Z tych, które zbadałem, wydaje się, że jedynie detektor AI isgen można uznać za w miarę wiarygodny. Przeprowadziłem kilka testów. Oto wyniki.

Ocena tekstu wygenerowanego w całości przez AI

isgen.ai/pl:
Człowiek: 24%, AI: 76%

neuralwriter.com:
„Oceniam, że tekst jest w 85% napisany przez człowieka, ponieważ wykazuje naturalny przepływ, zniuansowane emocje i unikalną strukturę narracji, która jest mniej powszechna w tekstach generowanych przez sztuczną inteligencję”.

corrector.app/pl/detektor-tresci-ai/
AI: 34.7%

-----
Teksty opublikowane na Pokatne i przetestowane przez isgen.ai/pl:

Iza i Tomek (II) – koko
Człowiek: 100%, AI: 0%

Mazurskie lato – koko:
Człowiek: 100%, AI: 0%

Gdy Nowy Rok w progi, to stary rok w nogi. Opowieść grudniowa (IV) – MikeEcho
Człowiek: 100%, AI: 0%

Utulnia – jamer106
Człowiek: 100%, AI: 0%

Dół – Indragor
Człowiek: 100%, AI: 0%

Róża, jaśmin i kwiatów sto – Tomp
Człowiek: 100%, AI: 0%

Cień nad przepaścią –Sethos888 (inny fragment niż w komentarzu pod opowiadaniem)
Człowiek: 31%, AI: 69%

Uczta na Olimpie –Sethos888
Człowiek: 84%, AI: 16%