Forum
Status członka Loży / jakość opowiadań / publikacja na ogóle lub w poczekalni
Możliwość "wyciągania" opowiadań z poczekalni do zbioru głównego serwisu ma wyłącznie grupa autorów należąca do loży autorskiej oraz moderatorzy serwisu. Do przeniesienia opowiadania wymagane są głosy dwóch takich autorów. W tej chwili w loży autorskiej znajduje się 172 autorów.
Witam,
Jako, że jestem stosunkowo młodym autorem opowiadań (nie mówię tu o moim wieku) i dopiero co uzyskałem status członka Loży autorskiej, mam kilka frapujących mnie pytań.
Jak publikowałem pierwsze opowiadanie, trafiło ono do poczekalni, co jest całkowicie zrozumiałe. Zanim uzyskało ono odpowiednią formę i treść (po korektach zasugerowanych przez innych użytkowników) i zostało wypuszczone z poczekalni, trochę czasu minęło. W tym czasie opublikowałem dwa kolejne opowiadania (w tym jedną kontynuację). Pierwsze z moich opowiadań zostało wypuszczone z poczekalni i uzyskałem status członka Loży autorskiej. Dwa pozostałe opowiadania wiszą w poczekalni i czekają na zatwierdzenie (pomimo faktu, że mam już stats członka Loży). I tu nasuwa mi się kilka wątków:
1. Mam wrażenie, że członkowie Loży autorskiej są niezainteresowani ocenianiem publikacji w Poczekalni. Dosłownie znam dwóch członków, którzy bardziej lub mniej uczestniczą w tym dziale i którzy są chętni pomóc nowym autorom aby opowiadanie opuściło poczekalnię. Taka sytuacja, mnie bardzo zastanawia, bo według mnie, jeśli ktoś już uzyskał status członka Loży, to powinien także zyskać nowy zakres obowiązków, jako osoby komentujące i oceniające opowiadania innych, które czekają na opublikowanie na ogóle. Można odnieść wrażenie, że gro członków Loży, spoczywa na laurach i nie interesuje się innymi początkującymi autorami. Według mnie to jest nie fair.
2. Czy istnieje jakiś "regulamin" bycia członkiem Loży, oraz zasad publikowania opowiadań "na dziale ogólnym"? Czy jeśli ktoś zostaje członkiem Loży, to jest nim bezterminowo? To pytanie nasuwa mi się, w związku z ostatnimi opowiadaniami publikowanymi na "ogóle", gdzie autorzy widać, że piszą "od wielkiego dzwonu", a opowiadanie publikowane "na ogóle" jest na tyle słabe, że gdyby ukazało się na poczekalni, to nigdy w tej formie by z niej nie wyszło. Czy nie powinien istnieć jakiś dział moderujący, który na podstawie stylistyki i jakości opowiadania kwalifikowałby je albo do poczekalni, albo na dział ogólny (mówię tutaj o opowiadaniach członków Loży)? Wydaje mi się, że sam fakt posiadania statusu członka Loży, nie udowadnia nikomu, że opowiadanie, które napisze jako drugie, bądź trzecie, będzie na tyle dobre, że z "definicji" powinno się ukazać na dziale ogólnym. To udowadniają w moim mniemaniu ostatnie publikacje w dziale ogólnym.
3. Według mnie, jeśli ktoś otrzymuje status członka Loży, a w okresie następnego miesiąca / dwóch / trzech (tu wstaw odpowiednią liczbę), nie publikuje kolejnych opowiadań, nie komentuje tych które są na poczekalni i nie udziela się na portalu, taki status powinien być w jakiś sposób ograniczony. Czy nie byłoby dobrym pomysłem, aby członkowie Loży, mieli oprócz uprawnień, także małe obowiązki? A może wprowadzić system punktowania i rankingu członków Loży, biorący pod uwagę ich aktywność - jeśli ta drastycznie spadnie, to status Członka Loży, byłby ograniczany?
Przepraszam, jeśli ktoś z członków loży, poczuł się urażony moją wypowiedzią, ale w moim mniemaniu są one na tyle ważne, że wymagają poruszenia na forum.
Pozdrawiam
Łukasz
Jako, że jestem stosunkowo młodym autorem opowiadań (nie mówię tu o moim wieku) i dopiero co uzyskałem status członka Loży autorskiej, mam kilka frapujących mnie pytań.
Jak publikowałem pierwsze opowiadanie, trafiło ono do poczekalni, co jest całkowicie zrozumiałe. Zanim uzyskało ono odpowiednią formę i treść (po korektach zasugerowanych przez innych użytkowników) i zostało wypuszczone z poczekalni, trochę czasu minęło. W tym czasie opublikowałem dwa kolejne opowiadania (w tym jedną kontynuację). Pierwsze z moich opowiadań zostało wypuszczone z poczekalni i uzyskałem status członka Loży autorskiej. Dwa pozostałe opowiadania wiszą w poczekalni i czekają na zatwierdzenie (pomimo faktu, że mam już stats członka Loży). I tu nasuwa mi się kilka wątków:
1. Mam wrażenie, że członkowie Loży autorskiej są niezainteresowani ocenianiem publikacji w Poczekalni. Dosłownie znam dwóch członków, którzy bardziej lub mniej uczestniczą w tym dziale i którzy są chętni pomóc nowym autorom aby opowiadanie opuściło poczekalnię. Taka sytuacja, mnie bardzo zastanawia, bo według mnie, jeśli ktoś już uzyskał status członka Loży, to powinien także zyskać nowy zakres obowiązków, jako osoby komentujące i oceniające opowiadania innych, które czekają na opublikowanie na ogóle. Można odnieść wrażenie, że gro członków Loży, spoczywa na laurach i nie interesuje się innymi początkującymi autorami. Według mnie to jest nie fair.
2. Czy istnieje jakiś "regulamin" bycia członkiem Loży, oraz zasad publikowania opowiadań "na dziale ogólnym"? Czy jeśli ktoś zostaje członkiem Loży, to jest nim bezterminowo? To pytanie nasuwa mi się, w związku z ostatnimi opowiadaniami publikowanymi na "ogóle", gdzie autorzy widać, że piszą "od wielkiego dzwonu", a opowiadanie publikowane "na ogóle" jest na tyle słabe, że gdyby ukazało się na poczekalni, to nigdy w tej formie by z niej nie wyszło. Czy nie powinien istnieć jakiś dział moderujący, który na podstawie stylistyki i jakości opowiadania kwalifikowałby je albo do poczekalni, albo na dział ogólny (mówię tutaj o opowiadaniach członków Loży)? Wydaje mi się, że sam fakt posiadania statusu członka Loży, nie udowadnia nikomu, że opowiadanie, które napisze jako drugie, bądź trzecie, będzie na tyle dobre, że z "definicji" powinno się ukazać na dziale ogólnym. To udowadniają w moim mniemaniu ostatnie publikacje w dziale ogólnym.
3. Według mnie, jeśli ktoś otrzymuje status członka Loży, a w okresie następnego miesiąca / dwóch / trzech (tu wstaw odpowiednią liczbę), nie publikuje kolejnych opowiadań, nie komentuje tych które są na poczekalni i nie udziela się na portalu, taki status powinien być w jakiś sposób ograniczony. Czy nie byłoby dobrym pomysłem, aby członkowie Loży, mieli oprócz uprawnień, także małe obowiązki? A może wprowadzić system punktowania i rankingu członków Loży, biorący pod uwagę ich aktywność - jeśli ta drastycznie spadnie, to status Członka Loży, byłby ograniczany?
Przepraszam, jeśli ktoś z członków loży, poczuł się urażony moją wypowiedzią, ale w moim mniemaniu są one na tyle ważne, że wymagają poruszenia na forum.
Pozdrawiam
Łukasz
JustINe napisał/a:
Możliwość "wyciągania" opowiadań z poczekalni do zbioru głównego serwisu ma wyłącznie grupa autorów należąca do loży autorskiej oraz moderatorzy serwisu. Do przeniesienia opowiadania wymagane są głosy dwóch takich autorów. W tej chwili w loży autorskiej znajduje się 172 autorów.
Z całym szacunkiem, ale z tych 170 w ostatnim roku udzielało się 20? To mówię po przejrzeniu jednej strony członków loży. Wielu z nich opublikowało jedno opowiadanie kilka lat temu i na tym poprzestali. A wielu z kolei zaprzestało pisania po kilku opowiadaniach i ostatnie opublikowali rok / dwa / trzy lata temu.
Dlatego wspomniałem, że członkowie Loży, są albo nieaktywni, albo niezainteresowani opowiadaniami w poczekalni.
Witam,
Status członka loży autorskiej nadawany jest "z automatu" po osiągnięciu pewnego współczynnika przez autora. Te współczynniki aktualizowane są powiedzmy raz w miesiącu... i wtedy autorzy dodawani są bądź usuwani z loży. W Twoim przypadku "awans" nastąpił po publikacji pierwszego tekstu, co jest nie najlepszym pomysłem i dzisiaj zmieniliśmy trochę algorytm naliczający ów współczynnik tak żeby w loży nie znajdowali się autorzy z jednym opowiadaniem.
Staramy się nie narzucać członkom loży żadnych obowiązków, gdyż praktycznie nie da się tego w żaden sposób wyegzekwować. Pomysł aby usuwać/zawieszać członków nieaktywnych jest interesujący. Niemniej jednak nie wzmoży to ilości opowiadań publikowanych w zbiorze głównym a wszelkiego rodzaju ograniczenia uprawnień członków loży przyniosą dokładnie odwrotne efekty niż zakładaliśmy.
Zastanawiam się nad pomysłem, że być może najbardziej zasłużeni członkowie loży (autorzy z najwyższym współczynnikiem) byli wstanie sami wyciągać opowiadania z poczekalni.
Co do poczekalni, to Twój przypadek jest wyjątkowy i nie ma tutaj jednoznacznej reguły. Jedno z Twoich opowiadań zostało wyciągnięte z poczekalni. Co z pozostałymi? Według mnie powinny pozostać w dalszym ciągu w poczekalni... Za wyjątkiem być może kontynuacji opowiadania wyciągniętego z poczekalni (Twój przypadek).
Jak zauważyłeś wszystkie opowiadania nadsyłane później kwalifikowane są do publikacji w zbiorze głównym. Próba oszukania systemu poprzez usunięcie i dodanie tego samego tekstu nie przeszłaby. Niemniej jednak powinniśmy się jeszcze trochę tutaj zastanowić czy jest to rozwiązanie optymalne.
Na dzień dzisiejszy w loży znajduje się 135 członków. W ostatnim roku aktywnych było 50!
Status członka loży autorskiej nadawany jest "z automatu" po osiągnięciu pewnego współczynnika przez autora. Te współczynniki aktualizowane są powiedzmy raz w miesiącu... i wtedy autorzy dodawani są bądź usuwani z loży. W Twoim przypadku "awans" nastąpił po publikacji pierwszego tekstu, co jest nie najlepszym pomysłem i dzisiaj zmieniliśmy trochę algorytm naliczający ów współczynnik tak żeby w loży nie znajdowali się autorzy z jednym opowiadaniem.
Staramy się nie narzucać członkom loży żadnych obowiązków, gdyż praktycznie nie da się tego w żaden sposób wyegzekwować. Pomysł aby usuwać/zawieszać członków nieaktywnych jest interesujący. Niemniej jednak nie wzmoży to ilości opowiadań publikowanych w zbiorze głównym a wszelkiego rodzaju ograniczenia uprawnień członków loży przyniosą dokładnie odwrotne efekty niż zakładaliśmy.
Zastanawiam się nad pomysłem, że być może najbardziej zasłużeni członkowie loży (autorzy z najwyższym współczynnikiem) byli wstanie sami wyciągać opowiadania z poczekalni.
Co do poczekalni, to Twój przypadek jest wyjątkowy i nie ma tutaj jednoznacznej reguły. Jedno z Twoich opowiadań zostało wyciągnięte z poczekalni. Co z pozostałymi? Według mnie powinny pozostać w dalszym ciągu w poczekalni... Za wyjątkiem być może kontynuacji opowiadania wyciągniętego z poczekalni (Twój przypadek).
Jak zauważyłeś wszystkie opowiadania nadsyłane później kwalifikowane są do publikacji w zbiorze głównym. Próba oszukania systemu poprzez usunięcie i dodanie tego samego tekstu nie przeszłaby. Niemniej jednak powinniśmy się jeszcze trochę tutaj zastanowić czy jest to rozwiązanie optymalne.
Na dzień dzisiejszy w loży znajduje się 135 członków. W ostatnim roku aktywnych było 50!
W moim mniemaniu powinnno się pomyśleć w pierwszej kolejności, o odebraniu członkostwa w Loży autorom, którzy od ostatnich 2-3 lat nic nie publikowali. Wydaje mi się, że to na tyle długi czas, który świadczy o braku zainteresowania pisaniem na ten moment. To umożliwi przeprowadzenie wstępnego filtru.
Skoro mówisz, że egzekwowanie czegokolwiek jest niemożliwe, to pewnie masz rację. Ale może zamiast egzekwować, należy mobilizować? Na przykład, wprowadzić tzw. punkty statusu, przyznawane za ilość i jakość publikowanych opowiadań. Schemat do obmyślenia, ale na zasadzie - za publikację opowiadania "x" punktów. Jeśli opowiadanie przebije "x" wyświetleń i uzyska średnią głosów "y", to przyznaje się kolejne punkty statusu (albo wymyślić jakiś mnożnik, aktualizowany na przykład raz na miesiąc). Za konstruktywne komentarze "x" punktów. Za aktywność w poczekalni "x" punktów, itd. Po osiągnięciu konkretnej liczby punktów, autor zostaje VIPem i ma większe uprawnienia. To taki luźny pomysł. Automatem, należałoby nadać status VIP autorom już zasłużonym, a reszta musiałaby na to pracować. Jeśli zaś aktywność spadnie do zera, to odbieracie status członka loży.
A co do ilości członków w loży, to zwróć uwagę na pewną "patologię" członków, którzy wraz z dostaniem się do loży, w krótkim czasie później, zaprzestali publikowania. Z tego co przeglądałem profile, to takich autorów jest mnóstwo począwszy od 2012 roku. Czy tacy "członkowie loży" są dobrymi wykładnikami tego portalu?
Skoro mówisz, że egzekwowanie czegokolwiek jest niemożliwe, to pewnie masz rację. Ale może zamiast egzekwować, należy mobilizować? Na przykład, wprowadzić tzw. punkty statusu, przyznawane za ilość i jakość publikowanych opowiadań. Schemat do obmyślenia, ale na zasadzie - za publikację opowiadania "x" punktów. Jeśli opowiadanie przebije "x" wyświetleń i uzyska średnią głosów "y", to przyznaje się kolejne punkty statusu (albo wymyślić jakiś mnożnik, aktualizowany na przykład raz na miesiąc). Za konstruktywne komentarze "x" punktów. Za aktywność w poczekalni "x" punktów, itd. Po osiągnięciu konkretnej liczby punktów, autor zostaje VIPem i ma większe uprawnienia. To taki luźny pomysł. Automatem, należałoby nadać status VIP autorom już zasłużonym, a reszta musiałaby na to pracować. Jeśli zaś aktywność spadnie do zera, to odbieracie status członka loży.
A co do ilości członków w loży, to zwróć uwagę na pewną "patologię" członków, którzy wraz z dostaniem się do loży, w krótkim czasie później, zaprzestali publikowania. Z tego co przeglądałem profile, to takich autorów jest mnóstwo począwszy od 2012 roku. Czy tacy "członkowie loży" są dobrymi wykładnikami tego portalu?
Proszę Was, tylko bez punktów, statusów, rankingów, kategoryzacji i członków wiodących. 😉
Podoba mi się za to pomysł odfiltrowania martwych dusz. To, że ktoś nie opublikował tu niczego w ciągu x lat, nie świadczy, że stracił gust czy zmysł krytyczny. Może po prostu pisuje gdzie indziej. Jeśli jednak ma tutaj tylko 1 lub 2 teksty i od lat niczego nie ocenił, można uznać, że status lożownika dostał przez przypadek.
Jeśli mogę o coś prosić, to proszę o zachowanie wymogu , by do wyprowadzenia z Poczekalni konieczne były 2 głosy. Co najmniej 2.
Podoba mi się za to pomysł odfiltrowania martwych dusz. To, że ktoś nie opublikował tu niczego w ciągu x lat, nie świadczy, że stracił gust czy zmysł krytyczny. Może po prostu pisuje gdzie indziej. Jeśli jednak ma tutaj tylko 1 lub 2 teksty i od lat niczego nie ocenił, można uznać, że status lożownika dostał przez przypadek.
Jeśli mogę o coś prosić, to proszę o zachowanie wymogu , by do wyprowadzenia z Poczekalni konieczne były 2 głosy. Co najmniej 2.
MrHyde - to były moje luźne pomysły. Ja także dostałem się do loży po opublikowaniu jednego tekstu. Z tego co mówił Marc, to algorytm został już poprawiony. Nie zmienia to faktu, że jest w loży wielu członków nieaktywnych, którzy opublikowali jeden dwa teksty i umilkli. Dlatego zasugerowałem ich odsianie.
Dlaczego zasugerowałem rankingi - dlatego, że mówiąc uczciwie jestem zfrustrowany faktem, że dobre teksty mogą leżeć w poczekalni i nigdy nie wyjść na światło dzienne. Bo zwróć uwagę, że jeśli tekst w poczekalni zejdzie nisko (w sensie po nim będzie dużo innych publikacji), to mało który z członków loży się takim tekstem interesuje. Np. mój przypadek - Krystyna mi bardzo pomogła skorygować błędy, co pozwoliło wyjść dwóm moim tekstom z poczekalni. Trzeci jednak, pomimo faktu, że napisałem go później, spadł już dużo niżej i nie liczę, że ktokolwiek się nim zainteresuje, choć oceny ma dość dobre i wydaje mi się, że stylistycznie jest lepszy, niż pewne ostatnio opublikowane opowiadania na zbiorze głównym. Dlatego więc zasugerowałem punktowanie aktywnych "lożowników", aby wprowadzić mobilizację. Ale ok, jest demokracja i tak trzeba się kierować głosem większości. Nie upieram się więc 🙂
Dlaczego zasugerowałem rankingi - dlatego, że mówiąc uczciwie jestem zfrustrowany faktem, że dobre teksty mogą leżeć w poczekalni i nigdy nie wyjść na światło dzienne. Bo zwróć uwagę, że jeśli tekst w poczekalni zejdzie nisko (w sensie po nim będzie dużo innych publikacji), to mało który z członków loży się takim tekstem interesuje. Np. mój przypadek - Krystyna mi bardzo pomogła skorygować błędy, co pozwoliło wyjść dwóm moim tekstom z poczekalni. Trzeci jednak, pomimo faktu, że napisałem go później, spadł już dużo niżej i nie liczę, że ktokolwiek się nim zainteresuje, choć oceny ma dość dobre i wydaje mi się, że stylistycznie jest lepszy, niż pewne ostatnio opublikowane opowiadania na zbiorze głównym. Dlatego więc zasugerowałem punktowanie aktywnych "lożowników", aby wprowadzić mobilizację. Ale ok, jest demokracja i tak trzeba się kierować głosem większości. Nie upieram się więc 🙂
Tormencie, luźne pomysły nie są złe. Coś się z nich czasem wykluje.
Mam dwie uwagi: 1. Od kiedy tu jest demokracja? Myślałem, że panuje niepodzielnie dyktator Marc. 2. Jeśli za punktowaniem i mobilizacją pójdą granty na opowiadania, to będę cały za. Na razie niestety na pokątne granty się nie zanosi. 😉
Mam dwie uwagi: 1. Od kiedy tu jest demokracja? Myślałem, że panuje niepodzielnie dyktator Marc. 2. Jeśli za punktowaniem i mobilizacją pójdą granty na opowiadania, to będę cały za. Na razie niestety na pokątne granty się nie zanosi. 😉
@MrHyde - Od kiedy demokracja? W sumie jestem tu nowy, ale wydaje mi się, że nawet dyktator Marc podlega naczelnemu prezesowi? 😉 Także jakby się na to nie patrzył, zalążek demokracji powinien być nawet tutaj.
@Torment Schemat zaproponowany przez Ciebie jest bardzo podobny do obecnie używanego przez nas alogrytmu i zależy on od: ilości opublikowanych opowiadań, średniej otrzymanych głosów, liczby wystawionych komentarzy, stażu itd. Jak już pisałem wcześniej usuwanie kogokolwiek z loży nie spowoduje, że więcej dobrych opowiadań wyjdzie z poczekalni, także nie widzę w tym większego sensu.
@MrHyde Granty? Z miłą chęcią, jeśli tylko znajdą się sponsorzy 😉
@MrHyde Granty? Z miłą chęcią, jeśli tylko znajdą się sponsorzy 😉
Chcesz wziąć udział w dyskusji? Zaloguj się