Tomp napisał/a:
jednakowoż ŻADNE słowniki i uzus owych "portów" w znaczeniu portek nie podają (w każdym razie ja nie znalazłem).
Żadne z wyjątkiem tego, z którego skopiowany urywek Ci pokazałem.
😉
Porty można też kupić: https://folkberry.ru/porty-len-nebelenyj-len
порты́, о́в, ед. нет (простореч.). То же, что штаны. Из дома вышел Алексей в белой холщевой рубахе, в синих портах. М. Горький. Он лезет в портах в воду. Чехов. || То же, что кальсоны.
Одеждой своей он щеголять не мог: вся она состояла из простой замашной рубахи да из заплатанных портов. И. С. Тургенев, «Бежин луг», 1851 г.
ПОРТЫ (стар.) — по летоппсям и духовным княжеским XIV и XV вв. означали вообще одежду.
Ja nie wiem, skąd i dokąd przewędrowały te porty/portki, jeśli w ogóle wędrowały, ale tak sobie prymitywnie kombinuję, że jeśli w jednym pokrewnym języku porty w znaczeniu innym niż porty rzeczne/morskie funkcjonują, to mogą, lub mogły, lub mogłyby w polskim. Nie da się wykluczyć, że portki są forma pochodną (zdrobniałą) portów. Tyle i tylko tyle w tym pasjonującym side-temacie
😉