Forum

Granica 15 lat została ustalona przez ustawodawcę i tyle. Po prostu trzebabyło jakoś uregulować tą kwestię.

"nigdy, nigdy, nigdy, nigdy nie będę współżył z trzynastolatką" że zacytuje piosenkę 😉 (Wnuki Lucka - Trzynastka)

natomiast znam sytuację gdy dziewczyna była regularnie gwałcona przez ojca-pedofila. na dobre jej to nie wyszło.

myślę, że w sytuacji gdy nie jesteśmy NAWET dojrzali fizycznie (12-13 lat) to seks nie ma totalnie sensu. wiem że w różnych kulturach różnie z tym bywa i dziewczyny uznaje się za "dojrzałe fizycznie" już przy pierwszym okresie ale jak dla mnie to jest nie do pomyślenia. pomijam gotowość psychiczną.

Ja to widzę tak

Seksu młodzieży nie da się zabronić, bo i tak zrobią co zechcą. Można tylko upominać, choć i tak nie posłuchają.

Czasem jest tak, że piętnastolatek jest bardziej dojrzały od dorosłego faceta. Wiek w prawdzie to tylko liczby, ale myśl o tym że trzynastolatka rucha się z czternastolatkiem odpycha mnie.
Minimum piętnaście lat. Takie moje zdanie

nikita201 napisał/a:
Moim zdaniem seks przed 15 to pomyłka. A gdzie dojrzałość emocjonalna?.

Otóż to. Fizyczność to tylko składowa ogólnie pojętego seksu. No, chyba że mówimy o pierwotnym akcie rozmnażania się ...
Pamiętam, że ja w wieku 18 lat nie byłem na to gotów, podobnie jak partnerka. No ale hormony ... Prawdziwy seks przychodzi z czasem i doświadczeniem. Teraz jestem według mnie w najlepszym do tego wieku. Cytując klasyka "Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu, kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu, gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie."
Na początku mojej przygody z intymnością nie potrafiłem uczynić, by kobieta omdlewała na długo przed zbliżeniem ...

Ludzie, o czym mówicie? Przypomnijcie sobie ile mieliście lat kiedy zaczęliście się masturbować! Jakie 15 lat, do cholery? Organizm najlepiej sam reguluje te sprawy, występuje silna potrzeba w wieku 19 lat? OK, zaczynaj wtedy, ale jeśli u kogoś ta potrzeba objawia się w wieku lat dziesięciu to co, rączki upieprzyć dzieciakowi? I jeśli chłopiec w tym wieku nie mogący sobie rady dać ze swoją seksualnością do matki z problemem przychodzi, to matka ma mu kazać się modlić? Czy czymś złym jest jeśli matka pomoże synkowi? Pomyślcie.

rocka:
Masz rację, dzieciaki zaczynają się masturbować wcześniej niż po 15, ale w seksie chodzi o relacje z druga osobą. Dzieciaki są niedojrzałe i nie postrzegają współżycia w tych samych kategoriach, co dorośli. A przecież seks jest tak samo ważny jak samodzielność, odpowiedzialność, dojrzałość emocjonalna.
Należy też wspomnieć o wiedzy nastolatków. Młodocianych ciąży przybywa, bo ich wiedza jest znikoma, sfałszowana, albo w ogóle nie istnieje. Słyszałem o gimnazjalistkach, które łykały tabletki antykoncepcyjne po stosunku! No ludzie, ręce opadają.
W zasadzie ten temat nigdy by nie powstał, gdyby społeczeństwo było bardziej odpowiedzialne. Rodzice mają coraz mniej czasu i chęci do wychowania potomstwa, pozostawiając je sobie samym. Żyjemy w dobie internetu i mobilności. Nagość można spotkać w sklepie z bielizną, nie wspominając o branży porno. Czy normalnym jest żeby 14-latek mógł się podniecić tylko przy trójkącie, gdzie penetrowane są wszystkie dziurki, a mocz i kał płyną strumieniami? Taki chłopak powinien dojść na widok odsłoniętych majtek swojej sąsiadki, albo koleżanki z klasy a nie na filmie sado maso.