Jaka waszym zdaniem jest idealna albo może raczej dopuszczalna różnica wieku między mężczyzną a kobietą w związku??
Mnie to nie robi wcale różnicy. Choć dla mnie Łapicki z żoną to już jest dosyć dziwny układ.
Mój partner jest ode mnie 10 lat starszy,mimo to dobrze nam ze sobą 🙂 Pod każdym względem 🙂
wg mnie to najważniejsze jest to że dwoje ludzi sie kocha< szanuje i że chcą być razem ze soba i to jest bardzo ważne 🙂
Wydawało mi się, że kiedyś czytałam u Konfucjusza (mogę się mylić) był taki wzór na idealny wiek partnerów. Gdzie wiek mężczyzny dzieliło się przez 2 i dodawało 7 lat, co dawało idealny wiek jego partnerki. 🙂
Moze wyjde na przesadnego romantyka, ale wg mnie maksymalna roznica wieku nie istnieje. Wkoncu milosc jest slepa... Ale czasami warto sie zastanowic przed angarzowaniem w zwiazek, czy duza roznica wieku nie wypali w zwiazku tego co bylo cudowne... Czy z czasem kochajaca sie para przez ta roznice wieku nie zacznie sie oddalac starsza osoba szbciej zacznie sie starzec.. Moze poniekad odebrac mlodosc partnerowi. Pytanie tylko czy wtedy druga osoba zaakceptuje przemijanie swojego partnera... jesli tak to roznica wieku niema nic do rzeczy
przepraszam za bledy ortograficzne i brak polskich znakow alt mi nie dziala ;P
Wiek to najczęściej nie problem dla dwójki ludzi, ale najczęściej dla otoczenia: rodziny, znajomych, przyjaciół. I co prawda, niby nie ma znaczenia, ale dziewczyna zaszczuta za to, że spotyka się z facetem 20 lat starszym (znam taką, są szczęśliwi, ona 21 - on 41), nie jest jednak spełniona i szczęśliwa w związku. Ludzie patrzą i gadają, oceniają -- to chyba jest najgorsze w związkach z dużą różnicą wieku. Trzeba być odpornym psychicznie i przygotowanym na komentarze ciekawskich, złośliwych, zazdrosnych i tych, którzy po prostu nie potrafią tego zrozumieć.
U mnie osobiście największa różnica wieku wynosiła 9 lat. Spotykaliśmy się przez parę miesięcy, ale to nie było to.
u mnie takze najwieksza roznica wynosila 9 lat ale to kobieta starsza byla... Coz uznawala swoja wyzszosc z powodu wieku i zadko kiedy byla wogole mowa o tym ze ja moge miec racje... To jedna z przyczyn rozpadu druga to towarystwo nasi wspolni znajomi duzo ingerowali kiedy my sie docieralismy i robili ze mnie kata w jej oczach kiedy ja walczylem o rownosc... Pomimo tego sadze ze w PRAWDZIWEJ milosci nic sie nie liczy bo gdy sie patrzy na swiat oczami ukochanej osoby duzo wiecej milosci i zrozumienia jest a zatem i sprawy latwiej sie da zalatwiac miedzy soba.
WKTR - ja zgadzam się z tobą, że różnice wieku nie mają większego znaczenia, jeżeli dwóm osobom naprawdę zależy na byciu razem. Jednak wymaga to otwartej głowy i serca u obojga.
Nie warto oceniać ludzi po metryce. Czasem czterdziestolatek jest rozpuszczonym gówniarzem, a chłopak dwudziestoparoletni wykazuje się dojrzałością i odpowiedzialnością. Oczywiście tak samo może być z kobietami. Ważne żeby stopień dojrzałości psychicznej był podobny, metryka to sprawa dużo mniej istotna.
A moim zdaniem różnica wieku ma znaczenie... Wieku mentalnego, społecznego, psychicznego. Obecnie mój partner(2 lata starszy) pomimo mojej dojrzałości daje mi wrażenie, że za chwile bedzie przechodził andropauze. Jest staroświecki, konserwatywny, a co najgorsze zaborczy. Wczesniej mialam partnera 10 lat starszego, ktory "kipiał" młodością. Także nie ważna metryka lecz to na ile sie człowiek czuje🙂
Chcesz wziąć udział w dyskusji?
Zaloguj się