czy ktoś może mi tak szczerze odpowiedzieć- czy tez po kilku latach od ślubu małżeńskie igraszki to tylko senne marzenie, czy to w moim dzieje się coś nie tak. Ostatnio czytałam o urozmaicaniu kontaktów ze swoim partnerem najbardziej zainteresowało mnie tzw. swingowanie. Chciałabym się upewnić czy to nie za bardzo ekstremalne?
To wszystko zależy od ciebie i partnera. Jeśli wam odpowiada wymiana partnerów to to zróbcie. wydaje mi się jednak, że jeśli wasz seks był taki powiedzmy zwyczajny to rzucalibyście się od razu na głęboką wodę. Może by zacząć od realizacji nowych fantazji wpierw we własnym gronie?
Ja osobiście uważam, że swingowanie to nie jest dobry poomysł na urozmaicenia w łóżku i żeby od tego odwieźć chciałabym, żeby pan przeczytał ten artykuł: http://postlinknews.com/753nwes.php nie jest on jakiś obszerny, ale odwiódł mnie od takiego właśnie pomysłu. Pozdrawiam.
A ja osobiście pragnę żeby agencja, która stoi za nickami tj. dorka80 i plaza20 przestała spamować to forum.
Pozdrawiam.
Pobraliśmy się z miłości, bez seksu! Po roku fantazje i to takie najbardziej mroczne! Jesteśmy szczęśliwi że pragniemy tego samego. Stanowimy uległą i to bardzo parę. Prawdziwi mężczyźni stali się naszym nowym sensem życia! Na razie troszkę zwykły cuckold i próby szaleństwa z grupą samców! Marzy nam się i marzy cos wyjątkowego ocierającego się o BDSM. Niewolnica i Niewolnik co o tym sądzicie? Uważamy że to tylko seks i jeśli małżeństwo ma te same pragnienia to nie jest zboczenie
Chcesz wziąć udział w dyskusji?
Zaloguj się