A to, że obecnie preferuje się używanie obcych słów, w obcej pisowni, do mnie nie przemawia.
Jestem pewien, że jest wręcz przeciwnie – polscy językoznawcy mają wręcz hyzia na punkcie spolszczania wszystkiego. Jednak nie ma na to normy językowej, a rozstrzygnięcie pozostawia się uzusowi. I okazało się, że akurat w przypadku sexy lud pozostał przy zapisie niespolszczonym.
Istotą mojej uwagi jest ukazanie, że OBA zapisy mogą być stosowane i na gruncie porad nie powinno się zalecać stosowania rzadszej frekwencji w miejsce bardziej rozpowszechnionej.
Tylko po co w podstawowym ujęciu wdawać się w takie szczegóły?
Nie chodzi o żadne szczegóły, tylko o błędną generalizację. Z Twojej zasady:
I pamiętaj: cudzysłów nie kończy zdania, tylko kropka.
można wysnuć wniosek, że TYLKO kropka kończy zdanie, a to nieprawda, bo zdanie kończą (obok kropki): pytajnik, wykrzyknik i wielokropek. Oczywiście nie zawsze kończą, ale mogą kończyć bez udziału kropki. A sam zbieg wymienionych znaków interpunkcyjnych jest skodyfikowany i choć mi akurat wyjeżdżanie z kropką poza cytat (za cudzysłów zamykający) się nie podoba i uważam to za nielogiczne, to Poradnik nie jest miejscem na taką dyskusję. Mamy przekazać wymogi obowiązujące, a gdy ich brak – wyważone i niezawężające porady.