Może to jakaś prowokacja?
Ten żałosny list na pewno nie dotyczy mojej osoby, ale na pewno istnieją osoby, które nie powinny pisać. 😛
Nie jestem na bieżąco i nie przeczytałem wszystkich postów, dlatego z góry przepraszam za wypisywanie głupot, ale chciałem się podzielić kilkoma spostrzeżeniami:
Warsztat - bardzo fajny pomysł, tylko nie wiem po co idea wykopywania tekstu do poczekalni. Jeśli opowiadanie jest dobre, wtedy poczekalnia nie ma sensu. Dlatego uważam, że to powinno być miejsce, gdzie autorzy otrzymują merytoryczną pomoc od osób do tego wyznaczonych i robią z tą pomocą, co zechcą. Jeśli uznają, że ich tekst osiągnął przyzwoity poziom, sami umieszczają go w poczekalni.
Poczekalnia - przede wszystkim jestem za zniesieniem anonimowości. Niech każdy wie, kto nominował opowiadanie na stronę główną. Pojawiły się zarzuty, że mało opowiadań jednak przechodzi dalej, co jednak uważam za dobry zwyczaj, bo po co nam chłam? Nie widzę też sensu, żeby opowiadania znikały po jakimś czasie. Co to da? Równie dobrze za pół roku ktoś może ponownie wrzucić tekst, licząc, że tym razem się prześlizgnie.
Nie znam zasad, na podstawie których opowiadania zostają wyróżnione i opuszczają poczekalnię, bo długo mnie nie było. Wydaje mi się, że wyznaczenie dyżurów nie jest najlepszym pomysłem, jeśli nie znajdzie się dostatecznie wielu chętnych. Natomiast sam autor może wysłać prośbę do osób uprawnionych, by zajrzeli, ocenili i ewentualnie po wprowadzeniu uwag, pchnęli tekst dalej. I chyba to jest najlepsza metoda, by na stronę główną trafiały opowiadania dobre.
Przy okazji pojawia się sprawa jakości, bo wiadomo, że każdy ma inne gusta i wymogi. Może warto byłoby opracować pewien zakres zasad, które określą opowiadanie jako dobre. Oczywiście z myślą o osobach decyzyjnych. Dlaczego? Ano dlatego, że ja np. uwielbiam czepiać się o pierdoły, typu przecinki i literówki i mógłbym się wstrzymać z oceną pozytywną.
Na koniec jeszcze powiem, że uważam za niepotrzebne oceny w poczekalni. Skoro i tak grupa osób może zdecydować, oceny nie mają sensu. Dopiero na stronie głównej można je przyjąć za jakiś wyznacznik jakościowy, bo to właśnie tam jest najwięcej czytelników. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Pozwoliłem sobie coś sprawdzić :-)
I teraz zastanawiam się czy oceny mają sens w ogóle skoro redakcja nimi manipuluje?
Złe oceny w kręgu wzajemnej adoracji są po prostu usuwane :-D
Pozdrowienia dla kujonów z "czerwonym paskiem" :-)
Rozumiem, że przez stwierdzenie "Pozwoliłem sobie coś sprawdzić :-)" masz na myśli dałem jedynki wszystkim najlepszym opowiadaniom? Tak, zgadza się. Zostały one wymoderowane.
@Marc
A już myślałem, że dochrapałem się własnego hejtera, który stawia mi 1 i 2 przy każdym opowiadaniu 😉 Smuteczek.
@Piotr Walewski-Sawicki
Ból anusa?
Marc: Tak, oczywiście 🙂 Rozumiem, że tak działają tu pewne sprawy.
Szanowny Lordzie, z taką protekcją, jak masz, nie będziesz mieć hejterów 🙂 Jakby to ująć, Twoje opowiadania się same bronią. Co do anusa, baw się dobrze, tak jak lubisz.
Pozdrowienia!
Uuu, jakie słodkie przepychanki 🙂 Ponownie sprawa jedynek - zasłużone, a może jednak nie? @Piotr Walewski-Sawicki z tymi jedynkami nie chodzi nawet o fakt, że ktoś na tyle ocenił opowiadanie, a bardziej o to, dlaczego? Tak niska ocena powinna zostać uzasadniona i to sensownymi argumentami. Usuwanie takich pojedynczych jedynek, do tego mocno odstających od pozostałych ocen, to wcale nie protekcja, a zdrowy rozsądek.
,,Podziwiam" Cię za sarkazm i wyjątkową (aby na pewno uzasadnioną?) niechęć do ,,Członków Loży"...
Myślę, że gdyby oceny nie były anonimowe, wtedy ilość "fałszywych" ocen spadłaby, a jednocześnie autor dostałby możliwość skontaktować się z oceniającym, dlaczego wystawił taką, a nie inną ocenę. Ewentualnie zrobić coś podobnego do ocen na Allegro. Tam mają kilka kategorii, w których można dać od 1 do 5 gwiazdek.
Chcesz wziąć udział w dyskusji?
Zaloguj się