Przeczytałam gdzieś, że aktorka dała się ,,wyczyścić'' nie z obawy przed rakiem.To było jej ,,katharsis'' ,dramatyczne zerwanie z grzesznym życiem, jakie w młodości prowadziła. Ja przeżyłam coś o wiele bardziej nieprawdopodobnie podniecającego, coś czym żyję do dziś, a wspomnienie tych przeżyć powoduje spazmatyczne skurcze w dole brzucha. Nie mam zresztą poczucia grzechu, moja intensywność i radykalność skutków jest tylko podobna. Mogę opowiedzieć, jeżeli kogoś to zainteresuje.
Znaczy, że co? Wycięła sobie cycki, żeby wymazać z pamięci jakieś głupoty? Nie róbmy jaj. Chyba, że faktycznie jest głupia, jak przeciętna amerykańska zjadaczka hamburgerów.
A co do Ciebie - opowiadaj, czemu nie.
No to mnie zachęciłeś.....
To znaczy? Też ucięłaś sobie cycki, z jakichś bliżej niesprecyzowanych powodów sięgających czasów gimnazjum, bądź liceum? Bo dostałaś pałę z geografii, albo WFu? To akurat byłoby bardzo interesujące🙂
Liczyłam raczej na zainteresowanie dziewczyn, nie na takiego, pożal się boże, krytyka literackiego. Pycha, arogancja, prostactwo. Chyba się wyloguję.
Huh... Dziewczyna, która odważyła się wyciąć cycki, przeżyła coś nieprawdopodobnego, coś o czym my nawet nigdy nie pomyślimy, grzeszyła na całego i Bóg wie co jeszcze, przestraszyła się marnego krytyka literackiego i to po napisaniu przez niego raptem dwóch niewinnych zdań?
O, my niegodni... Mieliśmy rozwinąć czerwony dywan, paść na kolana i otworzyć szeroko gęby wsłuchując się w niezwykłą epicką opowieść o honorze, sprawiedliwości, walce i dupczeniu?
W rzeczy samej, pycha i arogancja. Brrr... Opanuj się i znormalniej.
Falanga, gdzie kolejny rozdział naszej wspólnie tworzonej historii🙂?
Angelina usunęła wszystko, przynajmniej tak napisała. Dała się ,,wyczyścić''całkiem, więc czemu się uparłeś tylko na te ,,cycki''?
Przykro mi, nie siedzę na Pudelkach 24 na dobę. Prawdę mówiąc, to nie siedzę na nich wcale. Dobiegły mnie tylko informacje o cyckach.
A więc pytam - jakie wszystko? Wątrobę też? Serce również? Co jeszcze? Nogi? Ręce? Mózg? Czy, o zgrozo, cipkę też?
I tym sposobem została z niej tylko sama dupa?
Siedzisz w tym swoim warzywniaku, ruch niewielki więc zabijasz swoje seksualne frustracje tymi pseudo-literackimi dyrdymałami. Współczuję wszystkim inwalidom, Tobie też, choć jesteś wyjątkowym prostakiem. Pierwszy raz wychyliłam się na blogu i od razu musiałam trafić na takiego psychicznego garbusa. Ale to z drugiej strony dobrze, nie będzie mnie taki ktoś cenzurował !
Chcesz wziąć udział w dyskusji?
Zaloguj się