Tomp napisał/a:
@MrHyde Nie przekonałeś mnie; nadal sądzę, że te opisy miały sens dydaktyczny i bynajmniej nie w celu wykształcenia pokoleń gwałcicieli.
Czy gdzieś twierdziłem, że celem było "wykształcenie pokoleń gwałcicieli"?
Forum
DEKLARACJA JAKOŚCI CZŁONKA LOŻY AUTORSKIEJ (strona 2 z 4)
Czy gdzieś twierdziłem, że celem było "wykształcenie pokoleń gwałcicieli"?
Tomp napisał/a:
@MrHyde ...Biblia żydowska. Straszne rzeczy są tam opisane, Jahwe jest okrutnikiem, ludzie też, gwałty, prostytucja (wcale nie tępiona)... - ale sens jest inny niż sprowokowanie wytrysku u odbiorcy.
Poruszasz temat-rzekę: co autor miał na celu i na myśli? A co mógł mieć? Nie wiem, ale pewną sugestią mogą być interpretacje malarskie scen biblijnych. Np. obrazy o tematyce: Lot i córki Lota. Dość zmysłowe niekiedy 😉
Zmysłowe pozy modelek oraz modelki 😉
Swoją drogą, co sądzicie o tym, żeby o składzie (tj. o zapraszaniu do) LA decydował człowiek, np. właściciel/admin strony (osoba odpowiedzialna), a nie sztywny algorytm?
A tak nie jest? Ostatnie słowo nie należy do Dzierżyciela Koła?
A tak z ciekawości, w jaki sposób można zostać członkiem Loży?
@sajmon, w bardzo prosty sposób. Pewnego dnia budzisz się i ,,coś" ciągnie cię do wejścia na Pokatne.
Wchodzisz i stało się! Jesteś Członkiem Loży 😉
Wchodzisz i stało się! Jesteś Członkiem Loży 😉
Z ciekawością zerknąłem w ten wątek i ktoś się chyba z wlasnym penisem na głowy pozamieniał, rozbawił mnie zwłaszcza jeden fragment, cytuję:
3.2.2. in minus:
3.2.2.1. apoteoza okrucieństwa i bezprawia,
3.2.2.2. przedstawianie krzywdy, przestępstwa i zbrodni jako czynników podniecających seksualnie,
3.2.2.3. brak lub miałkość fabuły,
3.2.2.4. usterki logiczne akcji i charakterologiczne bohaterów,
3.2.2.5. niespójności.
Kolego Tomp, jakiś czas temu celowo wypisałem się z Loży Autorskiej, jednak drzwi do niej wedle słów Marca mam cały czas otwarte. Ale będąc jej członkiem w życiu nie zgodziłbym się na takie warunki - raz, że to cholerna cenzura (i próba jej wprowadzenia ze względu na własne widzimisię), a dwa, że nikt nie ma prawa decydować o treści moich czy innych historii i od zawarcia w fabule specyficznych treści (wulgarnych, brutalnych, przemocowych, itd.) odgórnie uzależniać awans mojego/czyjegoś opowiadania do zbioru głównego. Fakt, czy opowiadanie zasługuje na awans czy nie, jest indywidualną decyzją każdego członka LA i jeśli będę miał ochotę, to kliknę na "tak" pod największym zdaniem innych gniotem, bo wg mnie to będzie coś dobrego.
Już kiedyś był tutaj niejaki Panicz, który pod historią o stosunku kobiety z psem próbował straszyć Ziobrą i jego siepaczami. To oczywiście zupełnie inny poziom abstrakcji, bo tamten Autor był skończonym kretynem (co potwierdzić mogą i pewnie pamiętają Krystyna i MrHyde), ale Twoja propozycja to pomysł rodem z Orwella - Tobie nie odpowiada brutalność, wulgaryzmy, palenie papierosów, picie - ok, pisz o siostrach zakonnych albo seksie pod pościelą z papieżem Polakiem na misjonarza po ciemku, a historie innych krytykuj do oporu, zgodnie z regulaminem strony.
Ale nie narzucaj innym swojego zdania.
Serdecznie pozdrawiam całą Lożę Autorską.
3.2.2. in minus:
3.2.2.1. apoteoza okrucieństwa i bezprawia,
3.2.2.2. przedstawianie krzywdy, przestępstwa i zbrodni jako czynników podniecających seksualnie,
3.2.2.3. brak lub miałkość fabuły,
3.2.2.4. usterki logiczne akcji i charakterologiczne bohaterów,
3.2.2.5. niespójności.
Kolego Tomp, jakiś czas temu celowo wypisałem się z Loży Autorskiej, jednak drzwi do niej wedle słów Marca mam cały czas otwarte. Ale będąc jej członkiem w życiu nie zgodziłbym się na takie warunki - raz, że to cholerna cenzura (i próba jej wprowadzenia ze względu na własne widzimisię), a dwa, że nikt nie ma prawa decydować o treści moich czy innych historii i od zawarcia w fabule specyficznych treści (wulgarnych, brutalnych, przemocowych, itd.) odgórnie uzależniać awans mojego/czyjegoś opowiadania do zbioru głównego. Fakt, czy opowiadanie zasługuje na awans czy nie, jest indywidualną decyzją każdego członka LA i jeśli będę miał ochotę, to kliknę na "tak" pod największym zdaniem innych gniotem, bo wg mnie to będzie coś dobrego.
Już kiedyś był tutaj niejaki Panicz, który pod historią o stosunku kobiety z psem próbował straszyć Ziobrą i jego siepaczami. To oczywiście zupełnie inny poziom abstrakcji, bo tamten Autor był skończonym kretynem (co potwierdzić mogą i pewnie pamiętają Krystyna i MrHyde), ale Twoja propozycja to pomysł rodem z Orwella - Tobie nie odpowiada brutalność, wulgaryzmy, palenie papierosów, picie - ok, pisz o siostrach zakonnych albo seksie pod pościelą z papieżem Polakiem na misjonarza po ciemku, a historie innych krytykuj do oporu, zgodnie z regulaminem strony.
Ale nie narzucaj innym swojego zdania.
Serdecznie pozdrawiam całą Lożę Autorską.
@XXX_Lord
Czytaj ze zrozumieniem.
Czytaj ze zrozumieniem.
Tomp.
To pisz czytelnie.
To pisz czytelnie.
Chcesz wziąć udział w dyskusji? Zaloguj się