Ogólnie odebrałem to jak opis filmu porno, czyli akrobacje w łóżku, trudne, niewygodne, nierealistyczne. Pomysł ogólnie jest ok ale brakuje mi gracji w tekście, czegoś co było by erotyczne, a nie pornograficzne.
Mam mieszane uczucia, historia ok, w miarę wiarygodna ale wiele dialogów bardzo mnie męczyło sztucznością. Do tego ciągle powtarzające się "mąż, mężuś, żona, żoneczka" zamiast imion. Kto tak rozmawia w prawdziwym świecie?
Historia poszła zbyt gładko. Ogólnie w porządku się z wieloma brakami w moim odczuciu.
Solidne opowiadanie, sensowna kontynuacja bardzo dobrej serii - przeczytałem całość po kolei. Cieszy mnie, że droga do dalszej części jest otwarta. Czekam z niecierpliwością.
Tematyka incest, szczególnie pomiędzy dziećmi, a rodzicami wymaga wyczucia i ostrożności w fabule, w przeciwnym wypadku wychodzi patologiczny potworek, który nie jest ani gorący, ani wiarygodny, a jedynie wygląda na tani skrypt do filmiku porno.
Cóż, opowieści incest - żeby wyszły w miarę apetycznie - wymagają wyczucia. Jeśli do tego doda się nastoletni wiek i całkowity brak doświadczenia (nie potrafią się całować z językiem?) i próbuje się zamienić to wszystko w festiwal wytrysków, orgazmów i zabaw pod prysznicem, wychodzi coś absolutnie niewiarygodnego, co - przez dialogi - czyta się bez emocji.
"potem już razem... Wiadomo co..." - pomagali sobie w nauce?
"białe skarpetki na stopach" - tam gdzie być powinny.
"szparka pomiędzy jej nogami" - raczej nigdzie indziej bym się jej nie spodziewał.
Trochę dziwne są te wplecenia w opis, wiele błędów stylistycznych i literówek (cycuski?) psuje czytanie. Ogólnie jednak jest przynajmniej dobrze jako całokształt jak na standard ostatniego czasu. Wiele opisów mi jednak nie pasuje...
Wrzuć to do Worda, przeczytaj dwa razy, popraw i wrzuć ponownie na stronę tu.
"ugięła się pod własnymi kolanami." Bardzo mnie rozbawiło, gdy próbowałem sobie to wyobrazić.
Seria z potencjałem, gdyby przekuć to poprawnym językiem, głębszymi opisami i choć odrobinę sensownymi dialogami. Ogólnie jest płytko, szybko, więc niektórym się spodoba. Ja do tej grupy nie należę.
Nieprawdopodobne dialogi, płytkie opisy, brak klimatu. Taki niezbyt smaczny hamburger, można zjeść ale niesmak ciągnie się długo.
Ilość błędów i stylistykę pomijam.
Szkoda, bo na tej historii można było coś fajnego zbudować.
Ściana tekstu niczym scenariusz do serii pornoli (a nie filmów pornograficznych) klasy B. Przeczytałem trzy części... Mogło być lepiej. Każda jest zbyt ostra i zbyt odważna od samego początku. Nastolatkowie pieprzą się próbując wszystkiego na raz. Trochę szkoda, bo potencjał seria ma fajny. Realizacja jest jednak po łebkach. Gramatyka, stylistyka, literówki ... do tego dialogi i sceny, które są sztuczne i niewiarygodne.
Gdyby wywalić połowę tekstu, resztę przeredagować po prostu czytając drugi raz i poprawiając język polski i byłoby bardzo ok.
W aktualnej formie czyta się to jak coś co zrzucono na szybko z głowy na ekran bez ponownego czytania. Surowy tekst, ale baza przyjemna do rozwoju. Kilka inspiracji tu odnalazłem...
Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich. Decydując
się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.
Pliki cookies i polityka prywatności
Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO).
Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich
danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych
parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.
Minionek · 14 sierpnia 2024 · "Wakacje z milfami (I)"
Niestety wiele braków logicznych, płytkie teksty i niedopracowane opisy. Jako baza - ok, ale wymaga pracy.
Minionek · 17 listopada 2023 · "Basenik (I)" ·
Plagiat?
Oryginalny tekst jest od dawna w internecie pod tytułem "nastoletnie nimfomanki na basenie" czy jakoś tak.
Minionek · 31 lipca 2023 · "Wakacyjna przygoda"
Ogólnie odebrałem to jak opis filmu porno, czyli akrobacje w łóżku, trudne, niewygodne, nierealistyczne. Pomysł ogólnie jest ok ale brakuje mi gracji w tekście, czegoś co było by erotyczne, a nie pornograficzne.
Minionek · 28 kwietnia 2023 · "Maciek i Natalia - Rodzinne tajemnice"
Pomimo tematyki, potknięć w treści... jest ok. Dialogi są swobodnie ułożone w lepką całość.
Minionek · 24 sierpnia 2022 · "Chore dziecko (I)"
Mam mieszane uczucia, historia ok, w miarę wiarygodna ale wiele dialogów bardzo mnie męczyło sztucznością. Do tego ciągle powtarzające się "mąż, mężuś, żona, żoneczka" zamiast imion. Kto tak rozmawia w prawdziwym świecie?
Historia poszła zbyt gładko. Ogólnie w porządku się z wieloma brakami w moim odczuciu.
Minionek · 24 sierpnia 2022 · "Chcę więcej, kochanie (VIII)"
Solidne opowiadanie, sensowna kontynuacja bardzo dobrej serii - przeczytałem całość po kolei. Cieszy mnie, że droga do dalszej części jest otwarta. Czekam z niecierpliwością.
Minionek · 28 czerwca 2022 · "Adoptowana siostra"
Czytałem gorsze, ale niewiele.
Kiepskie, płytkie, drętwe dialogi, korekta językowa leży.
Minionek · 17 maja 2022 · "Moja mama"
Tematyka incest, szczególnie pomiędzy dziećmi, a rodzicami wymaga wyczucia i ostrożności w fabule, w przeciwnym wypadku wychodzi patologiczny potworek, który nie jest ani gorący, ani wiarygodny, a jedynie wygląda na tani skrypt do filmiku porno.
Minionek · 19 kwietnia 2022 · "Białe wino na Rodos"
Ogólnie ok, ale dialogi i szczególnie opisy sytuacji są bardzo powierzchowne. Historia w porządku, ale z dużymi brakami literackimi.
Minionek · 20 września 2021 · "Z siostrą nad morzem"
Cóż, opowieści incest - żeby wyszły w miarę apetycznie - wymagają wyczucia. Jeśli do tego doda się nastoletni wiek i całkowity brak doświadczenia (nie potrafią się całować z językiem?) i próbuje się zamienić to wszystko w festiwal wytrysków, orgazmów i zabaw pod prysznicem, wychodzi coś absolutnie niewiarygodnego, co - przez dialogi - czyta się bez emocji.
Minionek · 28 lipca 2021 · "Trzy odsłony Darii"
Jak jest mały to "wepchłem", a jak duży to "wepchnąłem".
Poszlem - gdy jest blisko.
Poszedłem - gdy jest daleko.
🙂
Minionek · 26 lipca 2021 · "Trzy odsłony Darii" ·
"potem już razem... Wiadomo co..." - pomagali sobie w nauce?
"białe skarpetki na stopach" - tam gdzie być powinny.
"szparka pomiędzy jej nogami" - raczej nigdzie indziej bym się jej nie spodziewał.
Trochę dziwne są te wplecenia w opis, wiele błędów stylistycznych i literówek (cycuski?) psuje czytanie. Ogólnie jednak jest przynajmniej dobrze jako całokształt jak na standard ostatniego czasu. Wiele opisów mi jednak nie pasuje...
Wrzuć to do Worda, przeczytaj dwa razy, popraw i wrzuć ponownie na stronę tu.
Minionek · 23 czerwca 2021 · "Gdy kota nie ma (V). Gość w dom"
"ugięła się pod własnymi kolanami." Bardzo mnie rozbawiło, gdy próbowałem sobie to wyobrazić.
Seria z potencjałem, gdyby przekuć to poprawnym językiem, głębszymi opisami i choć odrobinę sensownymi dialogami. Ogólnie jest płytko, szybko, więc niektórym się spodoba. Ja do tej grupy nie należę.
Minionek · 22 czerwca 2021 · "Natalia i jej córka - tajemne porozumienie"
Bardzo płytkie i sztuczne dialogi oraz opisy, a szkoda, bo historia na potencjał...
Minionek · 22 czerwca 2021 · "Sierotka (II)"
Lekka i konkretna historia, choć dość płytko opisana, ale na pewno chętnie przeczytam kontynuację.
Minionek · 21 czerwca 2021 · "Bez znajomości (I)"
Sympatyczne, miejscami wiarygodne, lekkie i przyjemne.
Minionek · 16 czerwca 2021 · "Niemoralna propozycja (IV)"
Krótko i na temat. Solidnie napisane, jest klimat.
Minionek · 16 czerwca 2021 · "Wiejskie wakacje Marty - dziadek i wnuczek (I)"
Masz wciągający styl, budujesz wyjątkowy klimat. Opowiadanie, pomimo długości, zleciało migiem. Bardzo solidna i ekscytująca lektura.
Minionek · 29 kwietnia 2021 · "Co w rodzinie, to nie zginie (I)"
Nieprawdopodobne dialogi, płytkie opisy, brak klimatu. Taki niezbyt smaczny hamburger, można zjeść ale niesmak ciągnie się długo.
Ilość błędów i stylistykę pomijam.
Szkoda, bo na tej historii można było coś fajnego zbudować.
Minionek · 16 kwietnia 2021 · "Agnieszka i jej mężczyźni (III)"
Ściana tekstu niczym scenariusz do serii pornoli (a nie filmów pornograficznych) klasy B. Przeczytałem trzy części... Mogło być lepiej. Każda jest zbyt ostra i zbyt odważna od samego początku. Nastolatkowie pieprzą się próbując wszystkiego na raz. Trochę szkoda, bo potencjał seria ma fajny. Realizacja jest jednak po łebkach. Gramatyka, stylistyka, literówki ... do tego dialogi i sceny, które są sztuczne i niewiarygodne.
Gdyby wywalić połowę tekstu, resztę przeredagować po prostu czytając drugi raz i poprawiając język polski i byłoby bardzo ok.
W aktualnej formie czyta się to jak coś co zrzucono na szybko z głowy na ekran bez ponownego czytania. Surowy tekst, ale baza przyjemna do rozwoju. Kilka inspiracji tu odnalazłem...
Edgar - Wspomnienie
Rescuer (I). "Nun"
Opowieść grudniowa - epilog. A nawet…
Uniesień szał
Bałtycki Rybak Dusz (III)
Wiedźma Siedmiu Bram
Iza I Tomek (VIII)
Bałtycki Rybak Dusz (II)
Opowiadanie na Walentynki
Wystawiony przez siostrę