Wy chyba nie potraficie czytać komentarzy ze zrozumieniem. Ja całą konstruktywną krytykę jaka została tutaj napisana w stosunku do tego opowiadania rozumiem i się z nią nawet całkowicie zgadzam. Natomiast nie zgadzam się na pisanie rzeczy o mnie jako osobie i na to będę zawsze odpowiadał złośliwie i mało mnie obchodzi co sobie czytelnicy o tym pomyślą.
Poddałem się? Chyba się nie zrozumieliśmy. Ja w ogóle się nie poddałem. Dać sobie spokój, a się poddać to dwie różne rzeczy. Zamierzam nadal pisać, ale nie opowiadania erotyczne. To był tylko test, czy się do tego nadaję czy nie. I tyle 😉.
PS. Nie lubisz mnie Paty? Ojoj jaka szkoda, zaraz się chyba popłaczę.
Moje wypowiedzi? Napisałem tylko i wyłącznie dwa komentarze. W jednym przyznałem racje każdej krytyce jaka została tutaj napisana i sam osobiście uważam, że to opowiadanie jest słabe, a dodałem je tylko i wyłącznie po to żeby przeczytać zdanie innych ludzi na jego temat. Drugi komentarz jest to natomiast moja osobista odpowiedź skierowana tylko i wyłącznie do użytkownika "Marek" i nie odnosi się do reszty komentarzy na tej stronie. Jednak nie będę się kajał przed komentarzami, które atakują mnie jako osobę. Moje opowiadanie masz wszelkie prawo zbesztać jak Ci się tylko podoba, to jest tak zwana recenzja, która jest zawsze subiektywna. Wysuwania wniosków na mój temat, bez jakiejkolwiek wiedzy o mnie, tolerować jednakowoż nie będę.
Co do tego czym powinno być opowiadanie erotyczne - prawdopodobnie masz rację. Jednak racji jest wiele. Każdy ma inne zdanie na ten temat. Ja uważam, że opisywanie rzeczywistego seksu jest bez sensu. Oczywiście, większości ludzi zdarzy się w życiu jedna, dwie przygody, które odchodzą od schematów i są spełnieniem jakiejś fantazji. Jednak umówmy się, zdarza się to rzadko, nawet bardzo. Źle to ująłem poprzednio, może nie do końca seks jest nudny i powtarzalny, ale gorące chwile namiętności pomiędzy dwoma kochankami, częsty i długi seks, występują zazwyczaj na początku związku, z czasem ludzie wpadają w rutynę. Może powinien coś zmienić w swoim życiu, skoro mam taki pogląd na te sprawy, ale nie jest to Twoja sprawa, ani nikogo na tym portalu. Osobiście nie lubię czytać opowiadań, które skupiają się tylko i wyłącznie na nieco brutalnej rzeczywistości i eksponują uczucia głównego bohatera/bohaterki w takim stopniu, że jest to główny temat opowiadania lub jego jedna z głównych części. Zgadzam się natomiast, że bohater powinien zostać przedstawiony z jakiegoś punktu psychologicznego, żeby jak to nazwałaś, nie stał się plastikową marionetką, bez wyrazu i smaku. Ja zawaliłem ten temat kompletnie, zresztą zostało mi to już wypunktowane w poprzednich komentarzach. Ba, nawet nie postarałem się aby takie psychologiczne podejście do sprawy znalazło się w tym opowiadaniu. Był to błąd, powodujący, że moje opowiadanie jest płytkie i słabe. Mam nadzieje, że w temacie czy przyjmuję krytykę i ją rozumiem, wszystko wyjaśniłem.
Tobie się wydaje, że skoro odpowiedziałem dosyć agresywnie na jeden komentarz to znaczy, że takie same zdanie mam na temat pozostałych - Nie. W pozostałych komentarzach nikt nie tworzy dodatkowych teorii głoszących jaki jestem, jak sobie radze w łóżku czy ile mam lat. Znajdują się tam tylko uwagi do mojego, kiepskiego niestety, opowiadania.
Zresztą spokojnie, nie będę, bo więcej erotycznych opowiadań nie napiszę. Uznałem, że się do tego nie nadaję.
@Marek
Ty chyba nie za bardzo rozumiesz czym jest fikcja. Ja nie pisałem opowiadania, żeby przedstawić w nim rzeczywistość, w której seks z reguły jest nudny i powtarzalny. Opowiadanie te nie przedstawia rzeczywistości, jest to czysta fikcja, coś co nigdy się nie wydarzy, odnosi się to również do samego w sobie seksu. Zresztą w jakim opowiadaniu seks przedstawiony jest realistycznie? W 95% opowiadaniach (jak nie więcej) każdy facet ma dużego, grubego i żylastego penisa, zawsze gotowego do akcji, to samo odnosi się do kobiet, każda jest piękna i seksowna, nie zależnie od wieku. Taki jest tego format. Realistyczne opowiadanie o seksie nie ma racji bytu i nie jest interesujące, nigdy nie będzie. Po co ktoś ma czytać opowiadanie erotyczne żeby przeczytać o rzeczywistości? Fakt, może i skopałem wykonanie, bo nie mam żadnego doświadczenia w pisaniu opowiadań erotycznych. Jednak nigdy nie zrozumiem czepiania się w fikcji literackiej, że coś jest nie realistyczne. PRZECIEŻ TO Z GÓRY WIADOMO. Takie jest założenie FIKCJI. Jak tego nie rozumiesz, to nie komentuj. Zresztą, czy ty wiesz kolego czym jest fantazja? Jak zechce to mogę napisać, że mój główny bohater ma 50cm zmutowanego drąga i każdą napotkaną dziewicę rozsadza od środka. I co, wtedy też mi napiszesz, że nie ma to sensu, bo nie ma w tym za grosz uczucia? I nie zamierzam się również dostosowywać do stylu innych autorów, nie zamierzam również powielać ich stylu, bo Tobie się tylko tak podoba. Każdy pisze jak potrafi, widocznie nie jest mi pisane aby się rozwijać w tym kierunku. Nie podoba mi się również to, że na podstawie mojego opowiadania wysnuwasz jakieś daleko idące wnioski. Skąd możesz wiedzieć czy miałem za sobą swój pierwszy raz czy nie? To nie jest Twój interes. Nie masz również żadnego pojęcia w jakim jestem wieku. Takie uwagi zachowaj dla siebie.
A co do zdania, którego nie zrozumiałeś, trzeba czytać cały tekst, a nie kilka zdań wyrwanych z kontekstu.
Nie czekając na jakąś reakcję, ubrałem szybko spodenki oraz koszulkę. Nie mogłem od niej niestety uciec.
Fakt, mogłem ten fragment napisać lepiej, ale gdybyś miał trochę oleju w głowie, to byś zauważył, że odnosi się to do reakcji, co zresztą świadczy dalsza część tekstu, wielki znawco.
Dzięki za wszystkie komentarze. Przepraszam z góry za wszystkie błędy ortograficzne, językowe i stylistyczne, następnym razem obiecuję poprawę. Przyznam szczerze, że jest to moje pierwsze podejście do pisania, nigdy wcześniej nic nie napisałem. Przeczytałem to opowiadanie kilka razy i w zasadzie zgadzam się z dużą większością uwag. Nie było zbyt szczegółowo, zabrakło finezji w pisaniu, stąd taki kwadratowy styl, bez większości emocji oraz opisywania akcji.
Zastanawiam się teraz czy te opowiadanie potraktować jako start, a kolejne opowiadanie przenieść miesiąc, dwa w akcji czym mógłbym to zrestartować. Przedstawić bliżej bohaterów, ich charaktery, pogłębić relację, wejść w bardziej psychologiczną sferę. Z drugiej strony nie jestem pewien czy nie lepiej zachować taki prosty styl, z szybszą akcją, bez przynudzania, a jedynie wpleść więcej szczegółów.
Co do "super dup" i klasy sportowej złożonej z samych dziewczyn i jednego chłopaka - jest moją czystą fantazją, czymś co wiadomo, chciałbym aby przytrafiło się też i mi. Po za tym zaznaczyć muszę, że w opowiadaniu wymieniłem tylko kilka dziewczyn, które swoimi seksapilem i wdziękiem powodują wzrost w spodniach u głównego bohatera. Nie oznacza to przecież, że reszta dziewczyn z klasy bohatera to również piękne księżniczki jak z jakiejś bajki. No ale to był mój błąd, bo uogólniłem opowiadanie i zabrakło tam takich szczegółów. Poprawię się w następnym.
Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich. Decydując
się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.
Pliki cookies i polityka prywatności
Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO).
Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich
danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowej lub serwisów oraz innych
parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i w celach analitycznych.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w regulaminie serwisu.
Ashiro · 30 stycznia 2016 · "Szatnia"
Wy chyba nie potraficie czytać komentarzy ze zrozumieniem. Ja całą konstruktywną krytykę jaka została tutaj napisana w stosunku do tego opowiadania rozumiem i się z nią nawet całkowicie zgadzam. Natomiast nie zgadzam się na pisanie rzeczy o mnie jako osobie i na to będę zawsze odpowiadał złośliwie i mało mnie obchodzi co sobie czytelnicy o tym pomyślą.
Poddałem się? Chyba się nie zrozumieliśmy. Ja w ogóle się nie poddałem. Dać sobie spokój, a się poddać to dwie różne rzeczy. Zamierzam nadal pisać, ale nie opowiadania erotyczne. To był tylko test, czy się do tego nadaję czy nie. I tyle 😉.
PS. Nie lubisz mnie Paty? Ojoj jaka szkoda, zaraz się chyba popłaczę.
Ashiro · 29 stycznia 2016 · "Szatnia" ·
Moje wypowiedzi? Napisałem tylko i wyłącznie dwa komentarze. W jednym przyznałem racje każdej krytyce jaka została tutaj napisana i sam osobiście uważam, że to opowiadanie jest słabe, a dodałem je tylko i wyłącznie po to żeby przeczytać zdanie innych ludzi na jego temat. Drugi komentarz jest to natomiast moja osobista odpowiedź skierowana tylko i wyłącznie do użytkownika "Marek" i nie odnosi się do reszty komentarzy na tej stronie. Jednak nie będę się kajał przed komentarzami, które atakują mnie jako osobę. Moje opowiadanie masz wszelkie prawo zbesztać jak Ci się tylko podoba, to jest tak zwana recenzja, która jest zawsze subiektywna. Wysuwania wniosków na mój temat, bez jakiejkolwiek wiedzy o mnie, tolerować jednakowoż nie będę.
Co do tego czym powinno być opowiadanie erotyczne - prawdopodobnie masz rację. Jednak racji jest wiele. Każdy ma inne zdanie na ten temat. Ja uważam, że opisywanie rzeczywistego seksu jest bez sensu. Oczywiście, większości ludzi zdarzy się w życiu jedna, dwie przygody, które odchodzą od schematów i są spełnieniem jakiejś fantazji. Jednak umówmy się, zdarza się to rzadko, nawet bardzo. Źle to ująłem poprzednio, może nie do końca seks jest nudny i powtarzalny, ale gorące chwile namiętności pomiędzy dwoma kochankami, częsty i długi seks, występują zazwyczaj na początku związku, z czasem ludzie wpadają w rutynę. Może powinien coś zmienić w swoim życiu, skoro mam taki pogląd na te sprawy, ale nie jest to Twoja sprawa, ani nikogo na tym portalu. Osobiście nie lubię czytać opowiadań, które skupiają się tylko i wyłącznie na nieco brutalnej rzeczywistości i eksponują uczucia głównego bohatera/bohaterki w takim stopniu, że jest to główny temat opowiadania lub jego jedna z głównych części. Zgadzam się natomiast, że bohater powinien zostać przedstawiony z jakiegoś punktu psychologicznego, żeby jak to nazwałaś, nie stał się plastikową marionetką, bez wyrazu i smaku. Ja zawaliłem ten temat kompletnie, zresztą zostało mi to już wypunktowane w poprzednich komentarzach. Ba, nawet nie postarałem się aby takie psychologiczne podejście do sprawy znalazło się w tym opowiadaniu. Był to błąd, powodujący, że moje opowiadanie jest płytkie i słabe. Mam nadzieje, że w temacie czy przyjmuję krytykę i ją rozumiem, wszystko wyjaśniłem.
Tobie się wydaje, że skoro odpowiedziałem dosyć agresywnie na jeden komentarz to znaczy, że takie same zdanie mam na temat pozostałych - Nie. W pozostałych komentarzach nikt nie tworzy dodatkowych teorii głoszących jaki jestem, jak sobie radze w łóżku czy ile mam lat. Znajdują się tam tylko uwagi do mojego, kiepskiego niestety, opowiadania.
Zresztą spokojnie, nie będę, bo więcej erotycznych opowiadań nie napiszę. Uznałem, że się do tego nie nadaję.
Ashiro · 29 stycznia 2016 · "Szatnia" ·
@Marek
Ty chyba nie za bardzo rozumiesz czym jest fikcja. Ja nie pisałem opowiadania, żeby przedstawić w nim rzeczywistość, w której seks z reguły jest nudny i powtarzalny. Opowiadanie te nie przedstawia rzeczywistości, jest to czysta fikcja, coś co nigdy się nie wydarzy, odnosi się to również do samego w sobie seksu. Zresztą w jakim opowiadaniu seks przedstawiony jest realistycznie? W 95% opowiadaniach (jak nie więcej) każdy facet ma dużego, grubego i żylastego penisa, zawsze gotowego do akcji, to samo odnosi się do kobiet, każda jest piękna i seksowna, nie zależnie od wieku. Taki jest tego format. Realistyczne opowiadanie o seksie nie ma racji bytu i nie jest interesujące, nigdy nie będzie. Po co ktoś ma czytać opowiadanie erotyczne żeby przeczytać o rzeczywistości? Fakt, może i skopałem wykonanie, bo nie mam żadnego doświadczenia w pisaniu opowiadań erotycznych. Jednak nigdy nie zrozumiem czepiania się w fikcji literackiej, że coś jest nie realistyczne. PRZECIEŻ TO Z GÓRY WIADOMO. Takie jest założenie FIKCJI. Jak tego nie rozumiesz, to nie komentuj. Zresztą, czy ty wiesz kolego czym jest fantazja? Jak zechce to mogę napisać, że mój główny bohater ma 50cm zmutowanego drąga i każdą napotkaną dziewicę rozsadza od środka. I co, wtedy też mi napiszesz, że nie ma to sensu, bo nie ma w tym za grosz uczucia? I nie zamierzam się również dostosowywać do stylu innych autorów, nie zamierzam również powielać ich stylu, bo Tobie się tylko tak podoba. Każdy pisze jak potrafi, widocznie nie jest mi pisane aby się rozwijać w tym kierunku. Nie podoba mi się również to, że na podstawie mojego opowiadania wysnuwasz jakieś daleko idące wnioski. Skąd możesz wiedzieć czy miałem za sobą swój pierwszy raz czy nie? To nie jest Twój interes. Nie masz również żadnego pojęcia w jakim jestem wieku. Takie uwagi zachowaj dla siebie.
A co do zdania, którego nie zrozumiałeś, trzeba czytać cały tekst, a nie kilka zdań wyrwanych z kontekstu.
Fakt, mogłem ten fragment napisać lepiej, ale gdybyś miał trochę oleju w głowie, to byś zauważył, że odnosi się to do reakcji, co zresztą świadczy dalsza część tekstu, wielki znawco.
Ashiro · 27 stycznia 2016 · "Szatnia" ·
Dzięki za wszystkie komentarze. Przepraszam z góry za wszystkie błędy ortograficzne, językowe i stylistyczne, następnym razem obiecuję poprawę. Przyznam szczerze, że jest to moje pierwsze podejście do pisania, nigdy wcześniej nic nie napisałem. Przeczytałem to opowiadanie kilka razy i w zasadzie zgadzam się z dużą większością uwag. Nie było zbyt szczegółowo, zabrakło finezji w pisaniu, stąd taki kwadratowy styl, bez większości emocji oraz opisywania akcji.
Zastanawiam się teraz czy te opowiadanie potraktować jako start, a kolejne opowiadanie przenieść miesiąc, dwa w akcji czym mógłbym to zrestartować. Przedstawić bliżej bohaterów, ich charaktery, pogłębić relację, wejść w bardziej psychologiczną sferę. Z drugiej strony nie jestem pewien czy nie lepiej zachować taki prosty styl, z szybszą akcją, bez przynudzania, a jedynie wpleść więcej szczegółów.
Co do "super dup" i klasy sportowej złożonej z samych dziewczyn i jednego chłopaka - jest moją czystą fantazją, czymś co wiadomo, chciałbym aby przytrafiło się też i mi. Po za tym zaznaczyć muszę, że w opowiadaniu wymieniłem tylko kilka dziewczyn, które swoimi seksapilem i wdziękiem powodują wzrost w spodniach u głównego bohatera. Nie oznacza to przecież, że reszta dziewczyn z klasy bohatera to również piękne księżniczki jak z jakiejś bajki. No ale to był mój błąd, bo uogólniłem opowiadanie i zabrakło tam takich szczegółów. Poprawię się w następnym.
Co Wy myślicie o tym?
Pozdrawiam.
Iza i Tomek (IX) - Iza…
Dążenie do celu (II)
Dążenie do celu (I)
Rescuer (IV) "Ola"
Wszystkie tajemnice anonimowego nudesa
Rescuer (III). "Piąty VICTOR"
To tylko Tinder
Rescuer (II). "Foxtrot 1"
Opowiadanie na Dzień Chłopaka
Universitas Amoris (II)